O Tuska wieszaniu i dożynaniu watahy

ale donciowi stryczek i tak się należy.

Nasza dzielna prokuratura będzie wreszcie miała okazję się wykazać. Z Olewnikiem, Kiszczakiem, Jaruzelskim, Palikotem, Rychem, Zdzichem, Cielebąk, Karnowskim .... nie wychodzi. A tu gąska w ogródku. Jak Kownacki czy ten pijany rowerzysta co usiłował milicjantów cukierkami "Krówki" "przekupić" Już widzę tego zidiociałego, tłustego prokuratora (od krówek) daj Boże by poczuł się tym wpisem obrażony, jak stawia zarzuty blogerowi. I raczej nie ma dla Balkusa ratunku, chyba że okaże się Sikorskim czy Palikotem :)
ps państwo to my i dzień w dzień żle się czuję z tym, że moimi pieniędzmi wynaggradza się tego idiotę (prokuratora, nie rowerzystę) od krówek

Doskonale rozumiem performance Balkusa. Kto jak kto, ale sam Sikorski Rad. chciał wyrzynać pisowskie watahy, no przecie nie peowskie. Nie kto inny a sam Bartoszewski prof 'anował urząd prezydenta Lecha Kaczyńskiego, sam poseł Myszkiewicz Niesioł 'owski z pianą między zębami był zwymyślał braci Kaczyńskich, nazywając ich "porno grubasami" (czyniąc to a jakże, też publicznie wzorem pozostałych swoich przyjaciół z PO). A kto przepszam wieszczył " wyginiecie jak dinozaury, proszę mi przypomnieć, no i oczywiście ostatni gwaiazdor, a może tylko gwiazdorek Janusz Palikot, proszę przypomnieć sobie jak mówił o "zastrzeleniu Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszeniu i rozciągnięciu jego skóry do suszenia"? 

Balkus napisał humorystycznie, ubierając w prosty język to, o czym myślą miliony Polaków opluwanych i znieważanych przez cyrk piłkarzy występujących pod oficjalna nazwą polski rząd z generałem Koziejem w tle, notabene wyszkolonym pod zabezpieczeniem KGB, a obecnie w BBN - proszę się nie dziwić Balkusowi, jest zapewne bezwiednym wyrazicielem opinii milionów upokorzonych Polaków 

pzdr