Intelekt czy reklama?
Można posłużyć się wiedzą, a można magią. Wiedza to eksperci, intelektualiści, analitycy. Magia to pijar. Po takich przekazów należy: „PiS to państwo policyjne” albo „nas wybierają młodzi, wykształceni, z dużych miast”.
Prof. Ryszard Legutko, poseł do PE, powiedział w Super Expressie, że PiS to najbardziej intelektualna partia w Polsce. To prawda. PiS ma zaplecze intelektualne, bijące na głowę Fundację Batorego Platformy. PiS nie stawia na magię, a na wiedzę. Bez ekspertów rząd jest bezradny.
Moskwa
po tragedii smoleńskiej robiła z Warszawą to, co chciała. Najpierw cukier, potem pejcz, a w końcu w świat poszła wiadomość o pijanym Błasiku (czytaj zapijaczonej, nieudacznej Polsce). Warszawa nie była w stanie temu przeciwstawić niczego; co więcej, okazało się, jak silne jest
rosyjskie lobby
w Polsce. Kolejny przykład: relacje z Niemcami. Rząd Tuska nie był w stanie (nie chciał?) przeforsować symetrii w stosunkach do mniejszości, zadawalając się mglistymi obietnicami. Rura bałtycka to niemal już jego projekt. Angela Merkel pochwaliła go za to, a w polityce to nie jest
komplement
a raczej uscisk dłoni boksera po wygranej walce. Także i na użytek wewnętrzny Platforma program zastępuje pijarem. Zarzut , że PiS równa się państwo policyjne, żenuje w sytuacji, kiedy UE uznała Polskę Donalda Tuska za najbardziej policyjne państwo wspólnoty. Jednak
reklama
dźwignią handlu: nie przeszkadza to Platformie grać trumną Blidy, równocześnie milcząc na temat mordu politycznego w biurze PiS w Łodzi, będącego wynikiem kampanii nienawiści prowadzonej przez PO. Co zrobią matoły, jak się im wmawia, że są „wykształceni”? Uwierzą!
Post scriptum: rząd, pzbawiony zaplecza intelektualnego, ekspertów, analityków, a korzystający z usług dogmatyków z lat PRL, zdany jest na łaskę i niełaskę bogatych korporacji. Profesor Legutko uważa, że poddawanie wyborców politycznemu pijarowi jest tak samo niemądre, jak skłanianie chorych do kupowania lekarstw w oparciu o reklamy firm farmaceutycznych. „To pierwsze może być zabójcze, dla umysłu, to drugie zabójcze dla ciała”, mówi Legutko.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2539 odsłon
Komentarze
Mamy demokrację,
22 Czerwca, 2011 - 12:26
w niej przede wszystkim liczy się PR.
Co do zaplecza intelektualnego PiS-u to słabo ono się przekłada na program gospodarczy. Więcej zwollenników PiS by zyskał przedstawiając realia gospodarcze i program naprawy.
Anna
Mamy demokrację?
22 Czerwca, 2011 - 19:01
Wolne żarty. W demokracji szanuje się zdanie opozycji, u nas z opozycją walczy się na śmierć i życie. Demokracji jest pełno tylko w ustach koalicji rządzącej i skoligaconej z nią lewicy. Słowem tym wycierają oni sobie usta przy każdej okazji aby wbić ludziom do głów, że ta demokracja jest. W normalnych państwach demokracji używa się w dyskusji o sprawach istotnych dla państwa a nie dla partii. Nasza demokracja jest obecnie w stanie szczątkowym. W drodze do totalniactwa.
Szpilka
Zmierza do totalniactwa,
22 Czerwca, 2011 - 21:38
zgadzam się, tak wybrał w procedurze demokratycznej naród.
Anna
...ale ma teraz szansę...
23 Czerwca, 2011 - 10:03
Jan Bogatko
...na naprawienie błędu - jesienią 2011 roku, przy naszej walnej pomocy,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Demokracja
23 Czerwca, 2011 - 10:02
Jan Bogatko
Droga Szpilko, ja pozbawiam właśnie PO zagarniętego przez tę partię prawa do wyłącznego uważania się za demokrację. Dlatego też określam PiS mianem "opozycjii demokratycznej", dla odróżnienia.
Pojęcie demokracja w rozumieniu Plarformy ma taką wartość, jak pojęcie "demokracji socjalistycznej" w PRL, ideale ojców Platformy.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
nemezis: mam dwa pytania do
22 Czerwca, 2011 - 20:48
stwierdzenia "mamy demokrację":
1. "My" to znaczy kto?
2. Demokrację gdzie, tak z grubsza?
Ossalo masz odpowiedź
22 Czerwca, 2011 - 21:39
W treści ona jest zawarta i czytelna jak mało kiedy:
Tusk ma demokrację w swoich łapach i łatwo jej nie udostępni narodowi dlatego dla nich liczy się pijar i ściema.
Żądają od PiSu żeby zapomniał o agenturze i służbach specjalnych które z kolei mają w swoich łapach Donka i p.rezydenta. Mamy się zajmować głosowaniem tak jak platforma sobie tego życzy i to będzie nasz kawałek "demokracji". U postkomuchów wraca nostalgia za "konstruktywną opozycją" typu Bolek który uznawał że musi kapować bo "władza żeby rządzić musi wszystko wiedzieć".
"konstruktywna opozycja"
23 Czerwca, 2011 - 10:05
Jan Bogatko
to komunistyczny slogan. Opozycja ma być przede wszystkim wykrywaczem min.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
W samorządach,
22 Czerwca, 2011 - 21:39
w senacie i w sejmie. My Polacy
Anna
Nemezis, mamy tę demokrację?
22 Czerwca, 2011 - 23:39
Podobnie, jak na Białorusi?
Niueste
nemezis: i w kiblu też!
23 Czerwca, 2011 - 08:03
Sami (do pewnego stopnia) możemy zdecydować czy sikać o 8:13 czy o 8:15. Chwilowo, bo i ten stan może się zmienić jak powstanie jakaś ustawa w tej sprawie.
Co to są za brednie? Jaka demokracja?
Jeśli wszyscy, całe społeczeństwo, będziemy mieli dostęp do wolnych, niezależnych od nikogo mediów i każdy będzie miał możliwość oglądu sytuacji (realnej!!!!) i własnej jej oceny - można będzie zacząć mówić o demokracji.
Póki jednak robi się nam codziennie wodę z mózgu - o takim zjawisku mowy nie ma.
Nie mam zwyczaju walczyć z rzeczywistością i wolnym wyborem Polaków. Chcą rządów PO i Tuska na następne 4 lata? Niech mają! Tylko niech ten wybór odbędzie się na zdrowych zasadach, a nie na wszechobecnym kłamstwie i ogłupianiu.
Tylko na to ich stać, tych z PO?
Nic więcej, prócz obrażania przeciwnika, nie mają ludziom do zaproponowania?
wolna prasa/ media istnieje nigdzie
23 Czerwca, 2011 - 12:03
"będziemy mieli dostęp do wolnych, niezależnych od nikogo mediów" - alez Ossalo "wolne media" mial np przez lata towarzysz Berlusconi - wtedy ludowi mozna dostarczyc cyrkow, igrzysk, z pomoca roznych socjo -logo-patoli mozna oglupiac spoleczenstwo po to tylko by siegac po wladze a konczy sie zazwyczaj UNGA-BUNGA, czy jako tak nazwano jego orgietki.
Na takie orgietki zaprasza sie innych "wielkich", bogow prawie i Cezarow ( Putin, Pawlak ) i kreci sie ludem.
Hitler wiedzial po co ma Goebelsa,
Jaruzelski wiedzial po co ma Urbana;
Zmowa Okraglostolowa wiedziala po co ma Michnika,
MOlejnik, Lisa, Zakowskiego
- ale to nie sa media niezalezne - KTOS IM PLACI ZA TAKA ROBOTE
I TO DOBRE PIENIADZE, o jakich 96% Polakow moze tylko marzyc lub snic !!
PZ
23 Czerwca, 2011 - 09:59
Jan Bogatko
...to kwesia oceny, jak sądzę (nie negując Pańskiej opinii). Jak to mawiano: na bezrybiu i rak ryba (PO w ogóle nie ma żadnego programu),
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Panie Janie, uwazam, ze
23 Czerwca, 2011 - 12:18
ze PO ma bardzo konkretny program:
- wcisnac swoich na bardzo dobrze platne pozycje - vide corka Sobiesiaka, malolata bez wiekszych doswiadczen na wysokie stanowisko w Totalizatorze,
w razie wpadki - Plan B i dobra usluga Sekuly;
po wykonanej robocie dobra posada sdla Sekula ( podobnie Kwasniewski odstrzelil za afere z Forte swego rzecznika ale potem tenze rzecznik dostal bardzo dobra posade i facet jest ustawiony z rodzina do 15-go pokolenia....
- Jeden ze stworcow PO - Andrzej Olechowski jest tak "genialnym " gosciem ze jednoczesnie pracuje w kilkunastu radach Nadzorczych a zapewnia, ze sa to niemale pieniaze z kazdej rady
- podstolowe informacje i wygrywanie przetargow przez zaprzyjaznione/rodzinne firmy na ktorych robi sie ciezka i pewna kase,
Takich NIEprzypadkow jest tysiace
czyli ich program jest bardzo wyrazny tylko nigdzie nie podawany oficjalnie
oni chca byc rekinami na Polskim podworku
a my drobne szprotki
mamy podziwiac ich geniusz i rozmiar
Drogi Emirze,
23 Czerwca, 2011 - 12:26
Jan Bogatko
...w tym sensie program PO jest niezwykle konkretny, przyznaję,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Intelekt czy reklama?
22 Czerwca, 2011 - 13:58
Obraz kampanii
Twarze kampanii wykrzywione,
tryumfująco uśmiechnięte,
a tamte brudne, pogniecione,
w rosyjskie akta sztywno wpięte.
Oczy kampanii - bez uśmiechu
suche i tępo w dal wpatrzone,
a tamte jakiś żal w człowieku
budzą i patrzą w naszą stronę.
Usta kampanii - przylepiony
starannie wyszczerzony grymas.
Styl partyjniacki - niezmieniony.
Patrzysz i myślisz: - Czy wytrzymasz?!
Nieładne granie na emocjach?
Mądrzejsza walka na programy?
A przcież my tu swego Ojca
na długie lata wybieramy!
Swego obrońcę, opiekuna
i tego, który nas rozumie,
a nie takiego, co nie kuma
i wciąż się przysłuchuje Dumie.
I z całą zgrają windykacji
w kieszenie nasze tylko patrzy -
ojca przedziwnej demokracji,
co rozsprzedała kraj - raz, dwa, trzy!
Wygnała młodych w obce strony
po cudzych kątach chleba szukać.
Obraz kampanii - niezmieniony?
Ktoś się powinien w głowę pukać!
Marek Gajowniczek
Do walki z opozycją
22 Czerwca, 2011 - 19:06
i administrowania państwem nie potrzeba intelektu. Za to potrzeba dużo pijaru, a to ma PO opanowane bardzo dobrze. Jak długo lud to będzie kupował? Pewnie tak długo aż w końcu przyjdzie po rozum do głowy, że pijaru do garnka nie włoży.
Pozdrawiam
Szpilka
Ufam, Panie Janie, że pytając
22 Czerwca, 2011 - 20:51
"Intelekt czy reklama" nie szuka Pan tego pierwszego wśród członków rządu umiłowanego?
Ufam, Panie Janie, że pytając
23 Czerwca, 2011 - 10:08
Jan Bogatko
...nie, musiałbym sam cierpieć na jego brak, szukając intelektu w Platformie. To grupa interesu, nyawet nie partia polityczna. To ściek przeciwników demokracji o jasnej proweniencji.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Odpowiedzi
23 Czerwca, 2011 - 09:57
Jan Bogatko
Jak Państwo wiedzą, mam zwyczaj rychłego odpowiadania na pocztę.
Ponieważ jednak wczoraj pojechałem do Brukseli na prezentację filmu Anity Gargas w PE, nie dałem rady (wróciłem z Brukseli w nocy) więc teraz nadrabiam zaległości,
Pozdrawiam,
Jan Bogatko