Kongres Nowej Prawicy

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Kraj

Na Twitterze kilka osób relacjonowało kongres. Frekwencja dziś dopisała. Sala Kongresowa Pałacu Kultury była pełna. Występowali : Rybiński, Michalkiewicz, Ziemkiewicz, Szeremietiew, Bosak, Mikke,..... Po jego zakończeniu uczestnicy przeszli w pochodzie do Placu Zamkowego.

Cieszy mnie ten kongres, w przeciwieństwie do tego, co napisał Paweł Chojecki na swoim blogu, o małych partyjkach bez szans na elekcję. Ale nawet on zauważa, że PiS nie potrafi zbudować partii na wzór amerykańskich republikanów na tyle wielonurtowej, że mieści się w niej mój ulubieniec, libertarianin Ron Paul. Na tyle elastycznej, że potrafiła wykorzystać w ostatnich wyborach pospolite ruszenie (Tea Party Patriots) do osiągnięcia w nich zwycięstwa. Tego w kampanii prezydenckiej PiS nie zrobił i przegrał. Dlatego też, że do kierownictwa kampanii wybrano, po raz kolejny zresztą, nieodpowiednie osoby. Tak bardzo nieodpowiednie, że jak się słucha zaledwie po kilku miesiącach ich wypowiedzi, to ma się wrażenie że powinny być to ostatnie, no może przed Urbanem, które mogły nią kierować. Co zrobić żeby nie popełniano znów tych samych błędów?

PiS potrzebuje realnej konkurencji. Teraz, że zacytuję premiera „nie ma z kim przegrać”. Naprawdę. Nie chodzi mi o coś, co powinno zniknąć z polskiej polityki, partyjno-medialny kartel (PO, SLD, PSL, TVN, Polsat, Agora,...) służący do tego, żeby nikt nie naruszał interesów układu. Wewnątrz tego kartelu też są walki ale to są walki grup mafijnych o strefy wpływów. Mnie naprawdę jest wszystko jedno, czy będzie w rządził „Pruszków”, czy „Wołomin”. Efekty będą prawie identyczne. Nie mamy możliwości wybierać pomiędzy czymś dobrym a lepszym, takimi czy innym pomysłem na lepszą Polskę.

Dlatego poza PiS, w parlamencie brak jest jakiejkolwiek partii czy koalicji chcącej Polskę zmienić na lepsze a przydała by się. Bo konkurencja mobilizuje, wymusza zwiększanie efektywności. Wszędzie i zawsze.
Roman Dmowski pisał, że jego ideałem byłyby dwie partie w sejmie, z których jedna kładła by nacisk na wspólnotę, druga na indywidualizm. Na Węgrzech, oprócz sukcesu Orbana mieliśmy też sukces narodowców – partii Jobbik, która otrzymała 17% głosów. W Polsce sukcesem byłoby przekroczenie 5%, no i PiS nie miałby problemu z koalicjantem. Osobiście byłbym takiej koalicji gorącym zwolennikiem. Współpraca dużej patriotycznej centrowej grupy z radykalnymi rynkowcami i prawicowcami, to dobra recepta na szybki rozwój Polski.

Czy takie ugrupowanie zabierze PiSowi głosy? Na pewno nie dotyczy to libertarian Mikkego, którzy uważają PiS za socjalistów. Prędzej przejmie rozczarowany elektorat PO, który nie zaakceptuje PiS. Czy ewentualna koalicja grup obecnych na Kongresie Nowej Prawicy ma szanse na wejście do parlamentu, czy nie będą to głosy stracone? Myślę że tym razem ma. O ile oczywiście Korwin Mikke, swoim zwyczajem nie będzie wybiegał przed szereg. Co zresztą dosłownie widziałem podczas Marszu Niepodległości. Czyli nie będzie miał ambicji, w trakcie kampanii, być najbardziej kontrowersyjną osobą w Polsce. Bo to jego ugrupowaniu da tradycyjne od wielu lat 2% głosów w skali kraju.
Istnieje też zagrożenie przejęcia kontroli nad takim nowo powstałym tworem przez „razwietkę”.

Wybory które nadejdą są bardzo ważne. Ten kto je wygra, będzie musiał się zmierzyć z ogromem zniszczeń dokonanych w ostatnich latach i tymi które narosły jeszcze wcześniej, zwłaszcza w latach 80tych. Wygrać wybory trzeba większością konstytucyjną, żeby móc naprawdę dokonać gruntownej zmiany. Zmienić ten chory wschodni układ na zdrową zachodnią republikę, może jedynie wspólne działanie wszystkich patriotycznych sił politycznych, tak jak w 1920 roku w wojnie z Rosja Sowiecką. Pomóc tu powinien przykład idący z Węgier, tak jak wtedy przychodziła stamtąd amunicja.

Jeśli nie teraz, to układ przegra na pewno w ciągu następnych 4rech lat z powodu załamania się gospodarki. Ale będą to kolejne zmarnowane lata, które wepchną nas w głębiej w to bagno, w którym już po pas tkwimy. Tu nie ma czasu.

Fot. narodowcy.net
Paweł Chojecki - „Korwin, Jurek – komu służą”

Brak głosów

Komentarze

Oczywiście konkurencja, zdrowa(!!), zawsze mobilizuje. Mam tylko jedną, nieco innej natury, wątpliwość. W tej chwili, kiedy może rozstrzygnąć się, w bardzo poważnym stopniu, przyszłość Polski, to, czy będzie nadal nierządzona przez nieudaczników tuskoidalnych, czy uda się wyrwać i zmodernizować kraj, w miarę ograniczających nas "sojuszów", niepodległy i niezawisły, takie eksperymenty, jak zasilanie głosami partii niszowej, choć ważnej(!!), to rozdrabnianie głosów, potrzebnych tej partii, która już jest w parlamencie i ma szanse przejąć władzę. Myślę, że bardziej pomogły by PiS zadeklarowanie poparcie przez NP, a w przypadku zwycięstwa PiS, zasilić kapitałem intelektualnym rząd, i w ten sposób zbierać punkty konieczne do przekroczenia progu wyborczego w 2015 roku.

Vote up!
0
Vote down!
0
#152617

To kwestia 1-2 % max., które ewentualnie PiS może stracić. Bo biorąc pod uwagę stały od 20 lat elektorat UPR 2% - oni i tak nie zagłosują na PiS + 1-2 % narodowców itp.

1-2 % - tyle mozna stracić bo powyżej tego NP wchodzi do Sejmu.

Zyskać można dużo wiecej, rozczarowanych platformą liberałów gospodarczych, którzy na PiS to nigdy a z braku laku zagłosują na SLD.

Dobra kampania PiS to + 5 + 10%.

Vote up!
0
Vote down!
0
#152627

Tu każdy głos się liczy nawet 2%, to sporo. A PiS zyskałby w oczach liberałów, gdyby nieco zmienił retorykę, na bardziej liberalną i pozyskał prof. Rybińskiego, choćby jako eksperta. Ja wiem, że potrzeba tu sporej odwagi na taki eksperyment, ale to częściowe "wejście w buty" PO, zadziałało by bardziej zniechęcająco do platformy, bo ośmieszyło by to fikcję ich liberalizmu ekonomicznego. Zwalczono by przeciwnika jego własną bronią.

Vote up!
0
Vote down!
0
#152633

Nie wiem co zrobi PiS, jak na razie nie starał sie pozyskiwać Rybińskiego. Jak Rybiński wziął do ZEN Hypkiego, to sam straciłem do niego sporo zaufania. Choć cenię go jako eksperta.
Dobry, jasno zaprezentowany program gospodarczy napewno by dużo dał PiSowi.

Vote up!
0
Vote down!
0
#152640

Może trzeba spróbować metody lewaków, którzywykonują wieloletnie zadanie zgodnie z dewizą niejakiego Gramsciego Antoniego: długi marsz przez instytucje. Wiem, lewacy mieli dobry grunt, siły niepodległościowe będą miały trudniej. Ale trzeba tworzyć  zaplecze realnej władzy. Inaczej będzie ciągła opozycja i ciągła frustracja.

Inteligentnych uczciwych ludzi jest sporo. Trzeba wzajemnego wsparcia. Teraz najważniejsze będą jesienne (może wcześniejsze) wybory. Trzeba to przygotować.

Zwłaszcza liczenie głosów w Komisjach Wyborczych, obsadzanie Komisji, mężowie zaufania. Może kilka ugrupowań zgłosić się do pracy w Komisji. Parę złotych też, przy okazji, będzie. Ale najważniejsze - kontrola (jak mawiał towarzysz Lenin).

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#152619

W instytucjach to trzeba zrobić blitzkrieg i pacyfikację.

Napewno bez zabezpieczenia komisji nie wygra sie tych wyborów, rzad ma zbyt wiele na sumieniu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#152629

A teraz "uważam że" to jest totalna rozpierdziucha w okresie przedwyborczym. Jesteśmy świadkami łączenia się lewicy , zwierania szyków Platformy i totalnej nieodpowiedzialności przed Narodem "prawicy?". Zdawałoby się, że rozumni i odpowiedzialni redaktorzy winni znać zasady "frontowej" walki, tym bardziej, że znalazł się tam Pan Szeremietiew, gdyż konkurować ze sobą mogą zespoły sztabowe opracowujące plan przeprowadzenia ostatecznego natarcia, a nie rzucanie rękawicy na polu walki. Taką metodę stosować można w partyzantce a nie teraz, gdzie walka na wyniszczenie rozpoczęła się 10 kwietnia 2010 roku.Chcecie się bawić w konkurenta w okresie wyborczym a koalicjanta po ich wygraniu, gdyż liczycie na przekroczenie 5% progu? ALLELUJA..ALLELUJA..

Nie śmiem na razie myśleć,że wplątaliście w to swoje: ego,ambicje a może prywatę?, bo jeżeli tak to uchowaj nas Boże od takich pomagierów. Pan Rybiński już skończył edukować "babilon"?

Nie jestem politykiem i daleko mi do tego, ale może lepiej wartościuję moją Ojczyznę.

Odżywa hydra " A TERAZ MY"?

Dość tych wojenek już mają Rodacy.
Stary "solidaruch" wyrzucony z pracy.

Pozdrawiam czytających

Vote up!
0
Vote down!
0

komar

#152634

Ani ja w PiS ani w NP. Jestem samorządny, niezależny bloger i prosze mi tu nie "wykać".

Okres przedwyborczy to będzie jakieś miesiąc dwa przed wyborami. A wtedy PiS będzie u mnie na blogu w okresie ochronnym, będę pisał tylko o jego zaletach.

Walczyć trzeba skutecznie a nawet w okresie okupacji było AK i NSZ.

Vote up!
0
Vote down!
0
#152644

... ewidentny lewak, jak Korwin?

(Że najprawdopodobniej także ruski agent, to już inna sprawa.)

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#152696