Wielka chała i ochłapy dla wiernych grajków Sześciogodzinna uczta w Melbourn. Dziewczyny od... kryski!!! utarły nosa faworytkom!

Są od lat tuskowi wierni, więc mogą POchałturzyć! Kiedyś komuna wypędzała za granicę i musieli grać do kotleta. Dzisiaj wystarczy zakpić z Kaczyńskiego, opluć PiS i spoko! Można liczyć nie tylko na tuskowe tantiemy! Muzycznym tuskowym przydupasom T;love, voo voo za salonową wierność rzucono ochłap, dając POchałturzyć na Narodowym. Kiedyś polscy muzycy, szczególnie jazzowi, aby przetrwać musieli wyjeżdzać do Skandynawii, do USA i tam grali do tzw kotleta aby przetrwać, by zarobić na sprzęt! Dzisiaj taki Waglewski ma ciepło za III RP. Sepleniący Muciek tak samo! Są w rozdaniu, bo są tuskowo czujni! Nie odpuszczą żadnej okazji by przypiąć łatkę PiS'owi!, czy Jarosławowi Kaczyńskiemu. I władza o nich też pamięta! Karolakowi teatrzyk, Waglewskiemu koncert! Na kortach Australia Open niemal sześciogodzinny morderczy tenisowy maraton. Nadal kontra Djokovic. Mecz niesamowity, obfitujący w zwroty, przewagi! I ta końcówka, w której odrobinę więcej sił zachował Novak Djokovi i pokonał 3:2! Rafaela Nadala setach 5:7, 6:4, 6:2, 6:7 (5-7), 7:5. Najdłuższe w historii AO , fantastyczne spotkanie aktualnie dwóch czołowych rakiet męskiego światowego tenisa. Lubię tenis, ale nie znoszę oglądać, gdy gra Azarenko, Szarapowa i im podobne jęczące baby! Te ich jęki obrzydzają mi ten sport! Pierwsza takie okropne dżwięki=jęki zaczęła wydawać bodaj Jugosłowianka Monika Seles!? A potem ta epidemia dopadła już wszystkie turnieje! Polską żeńską piłkę siatkowe chyba toczy jakaś choroba! Co prawda liga dość silna, drużyny klubowe niby coś tam klepią w pucharach, ale to nie to! Jedynym wyróżnikiem jak na razie to ...uroda polskich siatkarek! Ale biatlonistki i tak są... ładniejsze! Ale rozkładówkami z Playboja ani Werblińska, ani Radecka rywalek nie postraszą! Reprezentacja gra więc słabiutko. Nie mamy atakujących!, kończących pierwszy atak! Tylko głaszczą piłkę! Werblińska po kontuzji nie może się odnależć. Skowrońska gra gdzieś w Chinach, Glinka w Turcji. Podobno obie nieżle. Ale. Pociecha i nadzieja w tych młodszych, które nieżle sobie radzą w klubach w których niestety panuje jakiś marazm, obce zaciągi i niezbyt trafne. Wielka kasa wyłożona przez państwowego operatora energetyki na Atom Trefl na zakupy szczególnie za granicą nie dały zakładanego efektu! Utytułowane Muszynianka i BBTS Aluprof też się męczą na krajowym podwórku! Potwierdził to zakończony wczoraj finał Pucharu Polski w Radomiu Faworyzowane, teoretyczne finalistki z Muszyny i Bielska przegrały już swoje mecze w piątek. Ich pogromczynie MKS Dąbrowa Górnicza i Atom Trefl spotkały się więc wczoraj w bardzo ciekawym, emocjonującym pełnym zwrotów meczu lepsze okazały się skazane na pożarcie już przed finałem siatkarki MKS-u! wygrały 3:1! One więc wywalczyły sobie już na przyszły sezon prawo do gry w Lidze Mistrzyń oraz zgarnęły większość nagród indywidualnych w poszczególnych kategoriach! W piątek w zaciętym meczu z Muszyną/3:2/ niesamowitymi rozegraniami popisywała się 43 letnia M. Śliwa! kapitalnie wystawiając piłki swoim atakującym, dużo młodszym koleżankom! pzdr