APEL POLEGŁYCH

Obrazek użytkownika Aleszumm
Kraj

APEL POLEGŁYCH

Z okazji Święta Niepodległości w Dniu 11 listopada 2011 podczas Apelu Poległych przy grobie Nieznanego Żołnierza do Apelu nie zostali powołani Obrońcy Ojczyzny z Kresów Południowo Wschodnich II RP. Pominięci zostali nie tylko Obrońcy Lwowa – Lwowskie Orlęta, które 22 listopada 1918 roku obroniły swoje miasto, oddając za nie niejednokrotnie życie, nie wspomniano o legendach tych młodocianych Obrońców Lwowa czternastoletnim Antosiu Petrykiewiczu najmłodszym kawalerze Orderu Virtuti Militari, ani o Jurku Bitchanie trzynastoletnim bohaterze Obrony Lwowa. Apel Poległych nie powołał również poległych w bitwie pod Zadwórzem zwanej Polskimi Termopilami. Bitwa pod Zadwórzem – bitwa, która miała miejsce 17 sierpnia 1920 roku w czasie wojny polsko-bolszewickiej pomiędzy oddziałem 330 polskich Obrońców Lwowa pod dowództwem kpt. Bolesława Zajączkowskiego a siłami bolszewickiej Pierwszej Konnej Armii Siemiona Budionnego. Rozegrała się ona na dalekim przedpolu Lwowa, 33 km od miasta w pobliżu wsi Zadwórze, znajdującej się obecnie na terytorium Ukrainy. Celem obrońców było opóźnienie podejścia wojsk bolszewickich do Lwowa. Heroiczna obrona zakończyła się sukcesem wojsk polskich.
Pomimo zdobycia stacji kolejowej Zadwórze Budionny zrezygnował z kontynuowania walki o Lwów kończąc marsz na zachód. Skierował się na północ na odsiecz wojskom w rejonie Wieprza i Warszawy, ale po klęsce pod Komarowem wycofał się na wschód. W bitwie polegli młodociani Polacy i z uwagi na heroiczną walkę obrońców nazywana jest Polskimi Termopilami.
W walce zginęło 318 młodocianych polskich żołnierzy, nieliczni dostali się do niewoli. Aby nie wpaść w ręce wroga, kapitan Zajączkowski wraz z kilkoma żołnierzami popełnił samobójstwo. Zginął wówczas m.in. 19-letni Konstanty Zarugiewicz, uczeń siódmej klasy pierwszej szkoły realnej, obrońca Lwowa z 1918 roku, kawaler krzyża Virtuti Militari i Krzyża Walecznych. Jego matka, Jadwiga Zarugiewiczowa w 1925 wybrała jedną z trzech trumien ze zwłokami Nieznanego Żołnierza. Zwłoki wybranego bohatera przewieziono z najwyższymi honorami do Warszawy i umieszczono w Grobie Nieznanego Żołnierza. I to jest właśnie ten skandal, iż Apel odbywający się u stóp grobu tego żołnierza, jednego z trzech bohaterów, wybranego przez Jadwigę Zarugiewiczową matkę kawalera krzyża Virtuti Militari spoczywającego w tym grobie nie powołał do Apelu Poległych, jako bohatera Konstantego Zarugiewicza.
Czyżby o tym nie wiedział historyk Bronisław Komorowski?
Następca skompromitowanego Bogdana Klicha poprawny politycznie Minister Obrony Narodowej - Tomasz Siemoniak rozpoczął swoją misję kolejnym skandalem rządzących.

Wyrażam pogląd, iż niepełny Apel Poległych w Obronie Ojczyzny pomijający obronę przed Ukraińcami i Rosjanami części rdzennie polskich ziem jest zakłamaniem historii. Jest kłamstwem historycznym. W podobny sposób w ubiegłym roku walki o Lwów potraktowała „Gazeta Wyborcza” podając, iż po walkach nastąpił rozejm polsko-ukraiński.

Krzyż Virtuti Militari przyznany został przez Pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego za najwyższe zasługi w obronie Ojczyzny miastu Lwów jako zbiorowemu bohaterowi – o czym w Apelu również nie wspomniano.

Natomiast jakby na poparcie fałszowania historii zaproszono do Warszawy neonazistów niemieckich na uroczystości obchodów Święta Niepodległości w dniu 11 listopada 2011. To dalszy ciąg warszawskich ekscesów zorganizowanych przez Hannę Gronkiewicz-Waltz spod krzyża na Krakowskim Przedmieściu przy pomocy różnych dominików tarasów i innych nagich ań muszanek bluzgających błotem w „oszołomów” modlących się dla uczczenia pamięci Pary Prezydenckiej, tym razem w „faszystowskich” patriotów, pragnących godnie uczcić Narodowe Święto Niepodległości.

Wynika stąd prosty wniosek, iż „polska demokracja” zakazuje czczenia Krzyża Chrystusowego, prezydenta RP. Lecha Kaczyńskiego, oraz nie wyraża zgody na Niepodległość Polski, z prowokacjami policji państwowej włącznie, podległej następnemu poprawnie politycznie myślącemu Jerzemu Millerowi. Czyżby ten minister wydał polecenie na „spalenie” radiowozu policyjnego przez „faszystów”?
Aleszumm

Brak głosów

Komentarze

Może jeszcze doczekamy pełnego Apelu poległych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#201150