Dlaczego zginął Lech Kaczyński?

Oryginalne spojrzenie. Ostrzyłem sobie zęby, a tu nagle koniec.

od ciemnych interesów, od nacisków lobby postkomunistycznego, to cena życia Lecha Kaczyńskiego. Jak wielka była do niego nienawiść świadczy radort MAK, sam w sobie żenujący merytorycznie i nieudolnie maskujący dramatyczną próbę odrzucenia od siebie odpowiedzialności za tragedię pod Smoleńskiem. terka

nigdy dość przyzwoitości i honoru

Wyrok na Lecha Kaczyńskiego ,ale nie tylko na niego(niektóre osoby ,na pokładzie TU154,też były bardzo niewygodne dla ...napiszę niżej) zapadł ostatecznie po uratowaniu Gruzji,przywódcy państw kluczowych w tym newralgicznym regionie dla Rosji  poczuli się najmocniej w swojej powojennej historii,bo wiedzieli że Kaczyński to jest ten który jest w stanie podnieść ich z kolan i bardziej w tym zamachu chodziło  o zneutralizowanie zagrożenia pozycji Rosji,ale też  i może bardziej przyszłej pozycji Polski w EU,on mógł z poparciem mniejszych państw naruszyć status quo ,a  tort jest już dawno podzielony i nikt mimo że już dawno wysechł nie chce dostać mniejszego kawałka przy nowym dzieleniu niż o samą personę.To samo z dowódcami wojskowymi,zaczynali mieć coraz silniejszą pozycję w NATO.Zauważcie kogo się promowało przed i po rządach Kaczyńskich,same miernoty uwikłane albo w związki ze służbami,naszymi czy Rosyjskimi, albo przekrętami i bandytami.Nominacje Tuska to kompromitacje przykład humorystyczny i tragiczny,Vincent obojga państw ,nie słyszałem aby minister finansów nie miał pesela państwa w którym współrządzi nie płacąc nawet podatków w tym państwie,Graś przepraszać obce państwo w ich języku za to że funkcjonariusze tego kraju okradli jego rodaków,o Grabarczyku,Gradzie,Pawlaku i innych nie pomijając,natomiast nominacje ,odznaczanie  i nobilitacje Komorowskiego moim zdaniem zahaczają o zdradę polski.Jak można nobilitować człowieka co do którego są wątpliwości czy nie przywłaszczył sobie cudzego nazwiska ,jak Komorowski tytułu hrabiego.Polska za czasów Kaczyńskiego zaczynała i to szybko likwidować deficyt budżetowy,bez sztuczek Vincenta,a eksport rósł mimo embarga Rosji na żywność z Polski.  Tak więc uważajmy na Rosję ale bardziej na ''PRZYJACIÓŁ'' z EU,szczególnie po żałosnych tłumaczeniach nie przybycia na pogrzeb i to była moim zdaniem próba umniejszenia rangi wydarzenia ale głównie aby drugi Kaczyński  i PiS nie urósł za bardzo.Opisałbym jeszcze parę spostrzeżeń lecz jestem leniwy,zrobię to przy innej okazji.

 bo był niewygodny. Był przeszkodą nie do pokonania, W jakiej sprawie?- oto jest pytanie.

     Dla swoich ( gabinet Tuska i inne lemingi) stanowił przeszkodę w dowolnym rządzeniu wg własnego widzi mi się, nie uwzględniającego faktycznych interesów Polski ( 400 afer PO ).

   Jak bardzo stał się grożny dla Putina, że zorganizował jego unicestwienie- tego możemy się w tej chwili tylko domyślać! Dowody na potwierdzenie na pewno się odnajdą, w co głęboko wierzę!

   Najbardziej zatrważa mnie świadomość, że UE ma jakiś podejrzany interes w tym, by nam nie pomagać w wyjaśnianiu sprawy katastrofy smoleńskiej! Rodzi to podejrzenie, że za naszymi plecami rozgrywa się interesy, zaś stanowisko Polski mogłoby te interesy pokrzyżować.

   Pozwolę sobie na taką refleksję:  królowa Anglii Elżbieta I , zanim podpisała wyrok śmierci na Marię Stuart, przeżyła wewnętrzne piekło. Zdawała sobie sprawę, że jeśli  skaże koronowaną osobę ( a jednocześnie kuzynkę, kobietę wpływową) na śmierć, taka śmierć może wkrótce stać się jej udziałem.   Wprawdzie jej obawy się nie ziściły, ale strach towarzyszył jej do końca - przeczuwała siłę precedensu.

 Takich refleksji niestety nie miewają nasi rządzący!  Wtedy może potoczyłyby się inaczej wszystkie wydarzenia. Nie żylibyśmy w strachu przed wojną polsko-polską.

Dorcia

Niestety  masz rację.Czekam też na coś więcej od Starego Wróbla.

http://smolensk-2010.pl/tag/polonica-net