Zapomniał wół jak…
13 stycznia 2006 roku będąca w opozycji Platforma Obywatelska, która dziś oburza się na PiS, że jego członkowie udają ministrów spraw zagranicznych, powołała słynny gabinet cieni, w którym jej członkowie udawali cały rząd i mieli od niego odmienne zdanie w dwudziestu obszarach.
Na czele tego udawanego gabinetu stanął Jan Maria Rokita, jako „premier”, a w skład alternatywnego rządu wchodzili następujący „ministrowie”:
Marek Biernacki - sprawy wewnętrzne i służby specjalne
Zbigniew Chlebowski - finanse
Mirosław Drzewiecki - sport
Waldy Dzikowski - administracja
Stanisław Gawłowski - środowisko
Aleksander Grad - rolnictwo i rozwój wsi
Tadeusz Jarmuziewicz - infrastruktura
Bronisław Komorowski - sprawy zagraniczne
Ewa Kopacz - zdrowie
Sławomir Piechota - polityka społeczna
Julia Pitera - sprawiedliwość
Elżbieta Radziszewska - sprawy kobiet i rodziny
Arkadiusz Rybicki - kultura
Jacek Saryusz-Wolski - szef frakcji PO w Parlamencie Europejskim
Tomasz Szczypiński - rozwój regionalny
Adam Szejnfeld - gospodarka
Krystyna Szumilas - edukacja i nauka
Jan Wyrowiński - skarb państwa
Bogdan Zdrojewski - obrona narodowa
Anna Zielińska-Głębocka - sprawy europejskie
Sekretarzami „udawanego” rządu Platformy byli Sławomir Nitras oraz Tomasz Lenz.
Na pierwszej konferencji prasowej rządzącą kilka tygodni „pisowską juntę” oskarżono o brak medali polskich sportowców podczas zimowej olimpiady w Turynie. W trakcie owej konferencji prasowej brązowy medal w biegu na 30 km techniką dowolną zdobyła Justyna Kowalczyk, co wprowadziło gabinet cieni w zakłopotanie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1252 odsłony
Komentarze
Jan Bogatko ...niezłe,
19 Listopada, 2010 - 12:18
Jan Bogatko
...niezłe, co?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
gabinet teraz "cieniastych"
19 Listopada, 2010 - 21:35
też będzie miał kłopoty ?
ale raczej z biedy...
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...