Rzecki w grobie się przewraca
Poczciwy marzyciel i idealista Ignacy Rzecki z „Lalki” Prusa złapałby się pewnie za głowę gdyby dane mu było zerknąć okiem na otaczający nas dzisiaj świat. To co niepokoiło go pod koniec XIX wieku dziś pewnie byłoby dla niego nie do zniesienia.
Jednak dno do jakiego świat doszedł dzisiaj zaczęło się dawno temu o czym mogą świadczyć takie przemyślenia Rzeckiego:
„Ze smutkiem od kilku lat uważam, że na świecie jest coraz mniej dobrych subiektów i rozumnych polityków, bo wszyscy stosują się do mody. Skromny subiekt co kwartał ubiera się w spodnie nowego fasonu, w coraz dziwniejszy kapelusz i coraz inaczej wykładany kołnierzyk. Podobnież dzisiejsi politycy co kwartał zmieniają wiarę: onegdaj wierzyli w Bismarcka, wczoraj w Gambettę, a dziś w Beaconsfielda, który niedawno był Żydkiem.
Już widać zapomniano, że w sklepie nie można stroić się w modne kołnierzyki, tylko je sprzedawać, bo w przeciwnym razie gościom zabraknie towaru, a sklepowi gości. Zaś polityki nie należy opierać na szczęśliwych osobach…”
Za czasów starego subiekta i jeszcze jakiś czas po jego śmierci, jednak trafiali się jeszcze na świecie od czasu do czasu prawdziwi mężowie stanu
Dzisiaj na czele coraz większej ilości rządów zaczynają stawać showmani wykreowani przez specjalistów od sprzedaży opon i podpasek na zamówienie różnych ciemnych typów, geszefciarzy i oszustów szumnie zwanych finansistami.
Dzisiejsza „kryzysowa” dyskusja skupiająca się na epokowym pytaniu, na ile orżnąć plebs, by nam żyło się lepiej odniesie pewnie oczekiwany przez Sorosów całego świata skutek.
Będzie to możliwe właśnie dzięki zdolnym showmanom pozatrudnianym w charakterze premierów i głów państw. Oni potrafią przekonać motłoch i do tego, że w jego własnym interesie leży wyrażenie zgody na opróżnienie nieco własnych kieszeni.
Jak widzimy robią to z taką ochotą, że od razu jasne się staje skąd wyrastają im nogi.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2647 odsłon
Komentarze
jak by nie patrzeć, Bolesław Prus napisał książkę ponadczasową..
30 Stycznia, 2009 - 20:55
jaka szkoda, że wkrótce zostanie wyeliminowana i skazana na zpomnienie ze względu na zakwalifikowanie jej do NIEPOPRAWNYCH politycznie....
andygo
Stary Subiekt, jak był młody, to podciągał spodnie i ....
30 Stycznia, 2009 - 21:01
bić z ideały,które wyznawał. Na starość nie zmienił przekonań, nie sprzedał się, nie zaczął być materialistą i cynikiem, nie sięgał po zaszczyty....dlatego sprytniejsi mieli go za śmiesznego dziwaka. Cholera,porównajcie go z naszymi starcami błaznującymi w mediach!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Jest coś dwuznacznego w zdaniu z tymi spodniami i biciem...
30 Stycznia, 2009 - 21:36
Cytuję: "Stary Subiekt, jak był młody, to podciągał spodnie i ... bić z ideały, które wyznawał."
Kochani, czytajcie uważnie teksty przed publikacją, żeby nie wychodziły z tego łamigłówki i dwuznaczniki.
Staliśmy się już poważnym, liczącym się w kraju portalem. Trzeba więc się szanować - także w detalach!
Rewizor
Rewizor
Rewizor, masz rację!
30 Stycznia, 2009 - 22:00
Oczywiście "za ideały".
Ale ja za szybko myślę, za szybko strzelam, a na dodatek chyba mam dysleksje, czy dysgrafię, czyli czytam wyrazy jednym rzutem oka (za moich czasów nie zwalniało to z dyktand i nie chroniło od luf). Przepraszam, postaram się poprawić.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
policja rodzinna
31 Stycznia, 2009 - 04:02
http://www.rp.pl/artykul/163408,255183_Bedzie_policja_rodzinna.html
Re: policja rodzinna
31 Stycznia, 2009 - 10:10
A ma to związek z tematem notki? Prosiłbym o unikanie off-topiców, tak jak jest to przyjęte na wszystki forach...