"Nie modlitwa i Msza Święta lecz wystawa rozpoczęta", czyli Jaś Skarżypyta

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

 

Gdzie jest miejsce posła na Sejm RP? Oczywiście na sali plenarnej. Ileż to razy media epatowały widzów widokiem pustych krzeseł. Sugerowano w ten sposób lenistwo i lekceważenie obowiązków poselskich.

Dochodzi jednak już do tego, że dla posłów PiS nawet trwanie z determinacją w poselskiej ławie nie jest ratunkiem na podreperowanie nadwątlonej reputacji.

Jak donosi z samego szczytu SG salonu24, Osiecki Jan, dziennikarz, który robi w sejmie za zawodowego skarżypytę, posłanka Sobecka zamiast uczestniczyć w otwarciu przez marszałka Komorowskiego wystawy poświęconej Janowi Pawłowi II, bezczelnie i bez należytej pobożności zakamuflowała się na sali plenarnej.

 Panie Janie „Skarżypyto”, o braku pobożności posłanki Sobeckiej niech Pan doniesie opinii publicznej, jeżeli wyśledzi Pan, że posłanka w pierwszy piątek miesiąca nie przystąpiła do spowiedzi, albo opuściła niedzielną mszę. Jeżeli pańska redakcja wyposaży Pana w odpowiedni profesjonalny sprzęt podobny do tego jakim dysponują Sekielski i Mrozowski to może uda się Panu ustalić czy bezbożniczka Sobecka odmawia poranną i wieczorną modlitwę. Za takie rewelacje ma Pan niemal w kieszeni tytuł „Dziennikarz roku”.

Oczywiście jako wytrawny dziennikarz nie ma Pan żadnych wątpliwości co do pobożności marszałka Komorowskiego. No bo jak tu takowe mieć, skoro Pan Bronisław otwierał taką wspaniała wystawę, choć zaprzestał chodzić w niedzielę o godzinie 11 na mszę do dominikanów.

Skoro katolicyzm postępowy ma nas doprowadzić do „Żywej Cerkwi” to i czas na pobożność po nowemu według  Jana Osieckiego.

„Nie modlitwa i Msza Święta lecz wystawa rozpoczęta”  

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)