Franek Smuda - Lech Wałęsa polskiej piłki

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

 

 

 

 

 

 

Co prawda uważam się za kibica, ale w porównaniu z moim kolegą, kulturystą od wielu lat w stanie spoczynku, wypadam blado. On jest w moich oczach fanatykiem piłki.

Spotkałem się z nim, kiedy polska kadra przebywała jeszcze na zgrupowaniu w Austrii i zaniemówiłem, kiedy on już wtedy z pełnym przekonaniem stwierdził, że Smuda zmarnował szanse na dobry występ polskiej reprezentacji.

Z fachowym zacięciem ocenił, że zaprzęganie po ciężkim sezonie, szczególnie naszej „niemieckiej” trójki asów do ciągnięcia na jakiejś uprzęży ciężarów niczym konie pociągowe to niewyobrażalna głupota. Według niego była to prosta droga, aby utracili w przyspieszonym tempie świeżość i świetną formę, którą imponowali nawet pod koniec sezonu.

Nasi według niego, bardzo szybko padną kondycyjnie i jak zwykle po meczu pierwszym, pozostaną nam już tylko dwa, czyli ten ostatniej szansy i tradycyjnie ostatni, o honor.

Oglądając wczoraj naszą drużynę w drugiej połowie, przypomniałem sobie tę rozmowę i nie dało się tego wytłumaczyć czymś innym niż brakiem kondycji. Oni po prostu, jak to się popularnie mówi, oddychali rękawami.

Podczas drugiego meczu zaimponowała mi świeżość i doskonała kondycja ekipy rosyjskiej. W pewnym momencie zachwycony grą Rosjan komentator powiedział, że selekcjoner Sbornej, Dick Advocaat powiedział, że nie należy podczas przygotowań do takiego turnieju jak mistrzostwa Europy zmuszać piłkarzy do pchania taczek.

Myślę, że Franek Smuda to taki Wałęsa polskiej piłki. Uwierzyliśmy, że „puści w skarpetkach” PZPN i postawi się rezygnując z bezsensownych zgrupowań i egzotycznych wojaży. Nie zrezygnował.

Pokłócił się z Borucem, Kuszczakiem czy Żewłakowem, więc ich nie powołał.

Wczorajsze zwalanie winy na piłkarzy, których rzekomo spaliła ranga imprezy to kłamstwo.

Czyżby trema i świadomość tego, w czym się uczestniczy dotarła do ich płuc dopiero w drugiej połowie?

Zachęcam do kupna mojej książki:

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Brak głosów

Komentarze

Miałam wysoki apetyt patrząc na pierwszą połowę. Druga rozczarowała kompletnie. Widać było, że piłkarze po prostu spuchli co świadczy o braku odpowiedniego treningu wytrzymałościowego. Dziennikarze zwalali winę na zamknięty dach stadionu ale przecież warunki były jednakowe dla obu drużyn. Zresztą opieranie zespołu na trzech zawodnikach przy braku odpowiednio wyszkolonej formacji obronnej nie świadczy dobrze o trenerze. Miał wystarczająco dużo czasu aby przygotować dobrą drużynę. Wcale bym się nie zdziwiła gdyby w meczu z Rosją padł wynik bliski dwucyfrowego. Oni postawili na grę ofensywną bo tylko taka przynosi efekty, a przy naszej dziurawej obronie wszystko może się zdarzyć. Takie odnoszę wrażenie gdyż w mojej świadomości tkwi ciągle team Górskiego i zawsze do niego porównuję wszystkie inne zestawienia. Chyba musiałby nastąpić jakiś cud aby nasi wyszli z grupy.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#263709

Autor dobrze pisze. Na piłce się trochę znam i dla mnie jedyne racjonalne wytłumaczenie to również "kondycyjne spuchnięcie". Piszczek z Borussii, a Piszczek wczoraj to dwa różne Piszczki - kto ogląda mecze ten sam wie. Na każdej imprezie piłkarskiej to samo: "złe przygotowanie fizyczne"... i na kolejnej imprezie będzie również to samo.

Vote up!
0
Vote down!
0

http://www.kontrowersyjnekontrowersje.pl - zacznijmy działać!

#263721

kilka suchych faktów:

- selekcjoner to nie trener - od jego mądrzejszych czy głupszych wynurzeń żadnemu piłkarzowi nie przybędzie ani 0,01% umiejętności, to chyba jasne!

- selekcjoner odpowiada za zestawianie składu, realizację taktyki i motywowanie zawodników

- Smuda był od zawsze kontrowersyjny bo nie miał żadnego certyfikatu trenerskiego - wot taki "samorodek" w piłce jak w polityce Wałęsa

- odnośnie kwalifikacji do określania optymalnej taktyki jak i doborze jej wykonawców możemy mieć więc poważne wątpliwosci

- co do motywowania zawodników zawsze miał wysokie notowania - taki ot mentalny "menedżer klienta kluczowego" - dobrze ściemniał co sie przekładało na krótkookresowy wzrost wyników sprzedaży (tak naiwniacy, futbol to taki geszeft jak kazdy inny ;/)

- gorzej a w zasadzie fatalnie było u Smudy z dłuższą czasowo perspektywa działań - przemotywowywał podległych mu zawodników czyli w kategoriach ekonomicznzych prowadził rabunkową gospodarkę - "zajeżdżał graczy co skutkowało wyczerpaniem i kontuzjami a z drugiej stronie podlizywał się "menedżerom" współdziałając w procederze wyprzedaży zmiennikówJako przykład w.w. zgubnych praktyk podam fakty z własnego krakowskiego "podwórka"

- ok 10 lat temu, gdy dominacja Wisły w ligowej piłce była niepodważalna a i drużyna osiągała spektakularne sukcesy w europejskich rozgrywkach zaangażowano Smudę i wkrótce efekt był opłakany - gracze wyczerpani, łapali seryjnie kontuzje, spadek wyników, krótka ławka rezerwowych - jednym słowem kryzys

- Smuda odszedł w niesławie a sytuacja była aż tak zła że awaryjnie ściągnięty z Hutnika trener Nawałka (były świetny zawodnik Wisły ale jako trener jeszcze niedoświadczony) zaliczył na wstępie zbawienne pociagnięcie - przyprowadził z II-ligowego Hutnika podstawowego jej gracza Kazimierza Moskala, który okazał się podporą osłabionej Wisły - powoli udawało się opanować głęboki kryzys wywołany rabunkową gospodarką chłopka-roztropka Smudy

takoż nie spodziewam się rewelacji na Euro - nie wierzę w taką mobilizację by pokonać rządna krwi Rosje, niestety przegramy ;/

Ciekawym tylko talmudycznych łamańców sztabu propagandowego Tuska/ Grupińskiego/ Nowaka - jak oni bedą "uzasadniac" że to "dobrze dla Polski" przegrać z Rosja?...

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#263743

Janusz 40; Jedyna pociecha, że szybka eliminacja polskiej drużyny w piłce nożnej - przyspieszy pewną sanację tego huraoptymistycznego wywalania pieniędzy w błoto metodą reaktywacji komunistycznej szturmowszczyzny. Wydaje mi sie, że zawiodła wentylacja przy zamkniętym dachu stadionu, a może jej wcale nie przewidziano. Mógłby się wypowiedzieć na ten temat ktoś kompetentny.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Janusz40

#263744

Janusz 40; Jedyna pociecha, że szybka eliminacja polskiej drużyny w piłce nożnej - przyspieszy pewną sanację tego huraoptymistycznego wywalania pieniędzy w błoto metodą reaktywacji komunistycznej szturmowszczyzny. Wydaje mi sie, że zawiodła wentylacja przy zamkniętym dachu stadionu, a może jej wcale nie przewidziano. Mógłby się wypowiedzieć na ten temat ktoś kompetentny.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Janusz40

#263745