Była taki pochód, czyli co się z nami stało?

Obrazek użytkownika kokos26
Kraj

 Szczecin 1971 rok. Trwają obchody 1-go maja. Do trybuny honorowej zbliża się dziwny pochód, a właściwie kondukt. Na czarnym transparencie napis domagający się ukarania sprawców grudnia, a wśród idących młody mężczyzna z uniesioną do góry dłonią, na której wszyscy widzą czarną rękawiczkę. Zapada cisza, orkiestra przestaje grać, po czym rozlegają się burzliwe oklaski. Ludzie płaczą. Płacze również mężczyzna z czarną rękawiczką na dłoni. To Henryk Toczek, brat zamordowanego niecałe pięć miesięcy wcześniej Zygmunta Toczka. 

Henryk Toczek zaprasza uczestników pochodu na szczeciński cmentarz by pokazać grób brata. Idzie za nim 30 tysięcy Polek i Polaków.

Ci ludzie, wtedy 1-go maja 1971 roku w Szczecinie nie wierzyli w komunistyczną sprawiedliwość i ukaranie zbrodniarzy. Nie wierzył w to także Henryk Toczek. Ta demonstracja miała pokazać zbrodniarzom, że ludzie pamiętają i jest wielu takich, którzy się nie boją czerwonej zarazy. Byli jednak pewni jednego. Kiedyś Wolna Polska upomni się o ofiary grudnia i przykładnie ukarze bandytów z polską krwią na rękach.

No i jest ta, jak twierdzą beneficjenci systemu wolna Polska, a 19 kwietnia sąd uniewinnia komunistycznego bandytę Kociołka zaś strzelania ostrą amunicją z kałachów do bezbronnych robotników nie traktuje, jako zabójstwa, ale pobicie ze skutkiem śmiertelnym.

Minął kolejny 1 maja, a Polacy, jakby powoli zapominają już o haniebnym wyroku, zaś banda cwaniaków, którzy nieźle się urządzili w tym PRL-bis nawołuje do patriotyzmu polegającego na bezmyślnym rechocie godnym głupoli i zachęca do pożerania czekoladowej poczwary, która ich zdaniem jest Orłem Białym, godłem Polski.

Nie wiem ile lat ma dzisiaj Henryk Toczek. Nie wiem nawet czy jeszcze żyje. Jeżeli tak to ciekawy jestem czy ma jeszcze tę czarną rękawiczkę i czy nie ma ochoty znowu jej założyć?

Co się z nami stało, że pozwalamy tym zdrajcom bezkarnie zawłaszczać nasz kraj i śmiać się przy tym bezczelnie prosto w nasze twarze?

Artykuł opublikowany w ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta

Brak głosów

Komentarze

Apolinary Formela Urodzony 18 października 1950 roku w Pucku.

Syn Edmunda (ur. 8.06.1925, zam. Gdynia, ul. Wejherowska 121/15) i Marii (ur.30.09.1928, zm. 4.05.1996),

Rodzeństwo:

1. Medard Formela, ur. 15.09.1949, zam. Gdynia, Skwer Kościuszki 14/6

2. Grażyna Szczypior, ur. 14.04.1955, zam. Gdynia, ul. Jastrzębia 2/22

3. Longina Łaga, ur. 19.08.1956, zam. Gdynia, ul. Rolnicza 12/28

4. Gabriela Szreder, ur. 28.08.1958, zam. Rumia, ul. Hanki Sawickiej 31/5.

Apolinary skończył Zasadniczą Szkołę Zawodową Przetwórstwa Rybnego i pracował jako robotnik w "Dalmorze".

Zginął 17 grudnia 1970 roku, prawdopodobnie w okolicy Wzgórza św. Maksymiliana Kolbego.

Pochowany na cmentarzu oliwskim, ekshumowany w 1983 roku, spoczywa na cmentarzu Witomińskim.

Pomnik wystawił SKBPOG Apolinary Formela doznał rozległych uszkodzeń kości pokrywy czaszki z ubytkami, pęknięcia stropu obu oczodołów połączonego ze stłuczeniem mózgu.

Śmierć zdaniem biegłego medycyny sądowej nastąpiła wskutek ww. obrażeń, które to obrażenia powstały za życia w wyniku działania broni palnej, przy czym strzał został oddany od tyłu w okolicę potylicy ku przodowi od dołu ku górze - akt oskarżenia.

Jako uzupełnienie artykułu Gospodarza @Kokos26 polecę link do mojej notki w temacie pochodów tak w Szczecinie jak i w Gdańsku w dniu 1 maja 1971 roku z kilkoma fotografiami i biuletynem wydanym pod patronatem IPN.

http://niepoprawni.pl/blog/1906/desperaci-nieznana-historia-prl-u-niech-sie-swieci-1-maja

"Antypochód 1 maja 1971 r. w Szczecinie nie miał charakteru wyjątkowego. Podobny odbył się tego dnia w Gdańsku. Również tam niesiono transparenty wzywające do ukarania winnych Grudnia, również tam wszystko odbywało się pod czujnym okiem Służby Bezpieczeństwa........"

Plik PDF o DESPERATACH SZCZECINA z ROKU 1971 jest do pobrania TU: http://www.ipn.gov.pl/wai/pl/24/5361/nr_72007.html

Pozdrawiam.

Obibok na własny koszt

PS

No i czy nie jest ze mnie

?????

 

Vote up!
0
Vote down!
-1

Obibok na własny koszt

#357187

Alexola

ale linku nie mozna otworzyc powiadają[404 taki widnieje nr]ze strona nie istnieje!

Vote up!
0
Vote down!
0

Alexola

#357221

Proszę skopiować ten LINK:

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&ved=0CDUQFjAB&url=http%3A%2F%2Fpamiec.pl%2Fdownload%2F49%2F29290%2FBiuletyn_7_2007.pdf&ei=70ORUYSNHcjKsgaC2oDYDA&usg=AFQjCNH37kyloDdWfSlN5PerZBYV6HLl_g&sig2=HFdL4qlp02yy4nsor1nyAg&bvm=bv.46340616,d.Yms&cad=rja

i zapisać plik na swoim dysku twardym pod sugerowaną nazwą lub własną.

Tekst opublikowałem u siebie na blogu bez fotografii w nim zawartych.

Dziwną politykę ukrywania wcześniej upublicznionych biuletynów IPN prowadzi POwskie kierownictwo przewodniej partii.

Pozdrawiam.
Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#357228