Pytanie do prawników

Rano wrzuciłam notkę, po czym odwołano mnie z domu w trybie nagłym.Jechałam i jechałam, a gdzieś z tyłu głowy kołatało mi się natrętne pytanie tresci nastepującej:

- Jaką właściwie czynność sąd zlecił komornikowi?

Według mojej wiedzy miało to być przejęcie budynku. Budynku, a nie mienia prywatnych osób, pracujących w KDT.

W celu zajęcia budynku wystarczyło opieczętowac drzwi Z ZEWNĄTRZ ! Zupełnie niepotrzebne było wdzieranie się do środka KDT. Wystarczyło - przed zamknięciem ostatniego wejścia - grzecznie spytać kupców, czy życzą sobie wyjść, czy zamierzają tam zamieszkać. Bo to ostatnie jest przestępstwem, bez uprzednio zawartej umowy z właścicielem.Tak samo, jak zerwanie nałożonych pieczęci w celu wejścia lub wyjścia.

Whttp://www.senat.gov.pl/k5/dok/opinia/2005/0025.htm.

Według dalszego ciagu mojej wiedzy obowiązuje równość podmiotów gospodarczych - i żadna duża instytucja ( a Ratusz jest instytucją jak każda inna) nie ma prawa wyrzadzać krzywdy innej, tylko dlatego, że jest silniejsza ekonomicznie, czyli stać ją na użycie przemocy.
Bardzo proszę o wyjaśnienie tego zagadnienia.