Tajemnice z Wikileaks?

Obrazek użytkownika Kuki
Blog

http://niepoprawni.pl/blog/110/jakos-bedzie

Brak głosów

Komentarze

- trzymając ją krótko przy pysku, odcinając jej niezasłużoną pomoc i mając w zanadrzu pistolet. Tak Reagan rozwalił ZSRR - przy pomocy embarga i wpuszczając Sowietów w wyścig zbrojeń, którego nie byli w stanie wygrać, nawet całkiem rujnując gospodarkę. Szczególnie ważne było pozbawienie ZSRR dostaw nowoczesnych technologii służących nie tylko celom militarnym, ale też zwiększeniu wydobycia ropy i gazu, który potem mogła sprzedawać za ciężkie dewizy - Tak samo jak niedźwiedzia. Na pewno nie głaskaniem i dokarmianiem, bo wtedy robi się bezczelniejszy, pazerniejszy i silniejszy. - Zachodowi (potrzebne na zbrojenia, utrzymanie wywiadu i łapówki dla polityków europejskich). Reagan nie pozwolił Niemcom i innym robić z Ruskimi podejrzanych interesów, które w sumie były egoistyczne, czy wręcz separatystyczne. Niestety Amerykanie wybrali sobie (na własną szkodę) Obamę, którego post-Sowieci powitali szampanem i pokojową nagrodą Nobla, wręczając mu, na kredyt, marchewkę. ZdRadek Sikorski liczył na układy wśród demokratów i się przeliczył, bo administracja Obamy szcza nad jego głową. Na szczęście można było wzmóc serwilizm wobec Moskwy (co Obamie jak najbardziej odpowiadało). Nie można tego nazwać inaczej niż z d r a d ą i głupotą zarazem. Nawet nie jestem pewien, czy Obama, Putin i Merkel nie gardzą aż tak bardzo drobnymi przydupasami, że nie dadzą im nawet tych spodziewanych synekurek w Unii i NATO? Zdrajców się zjada, a potem wysrywa.:):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#110041

ja tylko skromnie zauważam, że europejskie kraje postsowieckie - nowe i stare (ale nie tylko) są poruszane niczym marionetki przez mocarstwa - Rosję i USA

Vote up!
0
Vote down!
0
#110050

..., imperialistyczna Rosja, która będzie panowała na terenie dawnych demoludów (czyli nad nami też). Szczególnie Rosja rządzona przez byłych agentów NKWD i GRU (które mają także swoje odpowiedniki w Polsce). Ewentualnie - stabilna, spokojna, rynkowa, racjonalna Rosja, o czym teraz trudno marzyć. W naszym interesie leży rozwój demokratycznej Ukrainy, Białorusi, Litwy, Łotwy, Estonii itd. jako państwa suwerennych z którymi mamy dobre kontakty dyplomatyczne i handlowe. W naszym interesie też leży, aby inne byłe republiki,przede wszystkim posiadające surowce energetyczne lub leżące na drodze rurociągów i gazociągów, usamodzielniły się i nabrały cywilizowanych zwyczajów, bo wtedy nastąpi prawdziwa "dywersyfikacja". Owszem, zagrożeniem są islamscy fundamentaliści, ale z nimi NATO jakoś sobie poradzi. Bo musi. Podniesienie poziomu życia w krajach opanowanych przez Talibów i rozwój w nich demokracji też powinien pomóc. Jak jestem antysowiecki, tak nie jestem z gruntu antyamerykański, choć wiele zależy od prezydenta USA i jego administracji. Obecnie mamy do czynienia ze skandalicznym kryzysem USA pod każdym względem. Mnie to martwi. Nie liczę, że będziemy dla Ameryki "równorzędnym partnerem", ale spełnialiśmy kiedyś role sojusznika w antyamerykańskiej (z powodów nacjonalistyczno-ekonomicznych jak Niemcy i nacjonalistyczno-ambicjonalnych jak Francja - byłe imperium) Europie. Komuś to przeszkadzało. Komu? :):):)
P.S.
W stanie wojennym krążył taki dowcip. Trzeba natychmiast wypowiedzieć wojnę USA, a potem jak najszybciej się... poddać :):):)
Nie mam złudzeń. Ameryka, jak każdy kraj, myśli przede wszystko o własnym interesie. Każdy, poza tymi rządzonymi przez cynicznych zdrajców, karierowiczów i pazernych złodziei.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#110066

doskonale Cię rozumiem i podzielam Twoje uwagi. bardzo powinno nam jak i innym krajom środkowoeuropejskim na uzyskaniu prawdziwej niepodległości - możliwości samostanowienia. wszelkie integracyjne wysiłki tych krajów napotykają będą napotykały na przeszkody i to nie tylko ze strony Rosji, ale i USA (jednak nie wyszliśmy ze starej strefy wpływów). Europa Zachodnia też nam w tym nie pomoże.
wydaje mi się, że jedyną szansa, żeby pozbyć się garbów jest zbliżenie krajów postkomunistycznych i stworzenie własnego, ale otawrtego (np. dla krajów zachodnich) systemu bezpieczeństwa (takie NATO bis ;) ).
najtrudniejsze byłoby pozyskanie Ukrainy, ale i to nie jest niemożliwe.

ostatnio czytałem wywiad z Łukaszenką, który np. proponuje tranzyt z Wenezueli 30 mln ton ropy przez nasze terytorium i... no właśnie i nic się nie dzieje wbrew Rosji.
podobnie proponuje zmniejszenie opłat za wizy do 15$, które dla Białorusinów są za drogie - 65 euro, a dla nas dużo tańsze.

Vote up!
0
Vote down!
0
#110075