Jaka jest prawdziwa struktura kapitału i władzy z nim związanej

Obrazek użytkownika Andrzej.A
Świat

" 'Najważniejsza przyczyna nie ma stałego kształtu'. 'W wielkim ukryciu przed dworem' - Chińczycy już dawno wejrzeli w sekrety ludzkiej natury. Główna zasada rzeczy jest niewidoczna, lecz zawsze obecna. Władcy nadają formę swym adwersarzom, by samemu ją porzucić. Ten komu powiedzie się ta sztuka, może pozostać niezwyciężony przez wieki.

[łatwo zauważyć, że powyższe sentencje mogą się odnosić do polityki, finansów, ale i do innych zagadnień]

Na początku XX wieku, w szczytowym okresie kapitalizmu finansowego, kiedy międzynarodowi bankierzy budowali fortuny potężniejsze niż państwa, zdobywając tym samym wpływ na rządy i na opinię publiczną, jednocześnie zaczęły uwidaczniać się bardzo poważne skutki uboczne tej sytuacji. Im większa stawała się siła magnatów finansowych, tym bardziej rósł wobec nich opór. Niezadowolenie,a nawet nienawiść stawały się coraz powszechniejsze. Najbardziej przerażała finansjerę możliwość zawiązania sojuszu przez wrogie im siły - mogłoby to oznaczać dla nich katastrofę.

[nie dziwmy się zatem, gdy Adam Michnik wzywa do walki z faszyzmem w Polsce, wszak należy on do grona oligarchicznego w naszym kraju (i nie ma tu znaczenia jakim osobistym majątkiem dysponuje). Strategia grupowa małej grupy oligarchicznej może być skuteczna wobec indywidualistycznego (zatomizowanego) społeczeństwa. Zawiązanie, powstanie, innej dostatecznie dużej i zdeterminowanej grupy spowoduje niezawodnie upadek grupy mniej licznej. Kluczem do sukcesu jest adekwatność, czyli wobec strategii grupowej jednej grupy musi zostać zastosowana strategia grupowa grupy opozycyjnej]

Postanowili zatem zmienić taktykę. Praktycznie wszystkie wielkie rodziny bankierów porozumiały się i w tym samym czasie, gdy kończyła się I WŚ, wspólnie zniknęły z pola widzenia. Postępowanie swoje tłumaczyły tym, że kolejne pokolenia nie przejawiały już tak wielkiego zainteresowania nadzorowaniem majątku, każdy zajął się poszukiwaniem własnych ścieżek rozwoju w zmieniającym się świecie, zaś pieniądze powierzono firmom inwestycyjnym. Bogacze mówili też, że wraz z błyskawicznym rozwojem nowych branż i zaawansowanej technologii zgromadzone przez nich środki skurczyły się. Sytuacja radykalnie zmieniła się - przekonywali - zmienili się ludzie, stare rodziny upadły i na zawsze odeszły w przeszłość, dawni plutokraci zeszli ze sceny, przekazując pałeczkę błyskotliwym i obiecującym młodym ludziom.
Czy rzeczywiscie?
W istocie majątki wielkich bankierskich rodów nie skurczyły się, lecz zostały ukryte; zupełnie legalnie. wszyscy ci ludzie przeszły na oczach opinii publicznej cudowną przemianę, i stały się 'NIEWIDZIALNE'. Tak naprawdę rodzinne centrum nigdy nie zrzekło się kontroli nad własnością. Nie tylko zresztą nie zrzekło się, ale jeszcze ją zwiększyło. W przeszłości inskrypcja nad majątkiem była dobrze widoczna, późniejsi plutokraci usunęli ją. Odeszli, nie pozostawiając śladu, zginęli bez wieści, rozpłynęli się, utracili wszelkie właściwości, osiągnęli 'BEZKSZTAŁTNOŚĆ' - co było możliwe przede wszystkim dzięki znakomitej grze wystawionych na pierwszy plan przedstawicieli - ukryli się za kulisami, nie wypuszczając ze swych rak władzy nad społeczeństwem."

tyle Song Hongbing w drugim tomie "Wojny o pieniądz".
Wtręty w nawiasach kwadratowych pochodzą ode mnie.

Swoje cele bogacze osiągnęli przekazując znaczne fundusze do zakładanych przez siebie fundacji. Osiągnięto dzięki temu co najmniej cztery cele.
1. bogacze zeszli z linii ognia słusznego nieraz gniewu społecznego
2. uniknięto płacenia dotkliwego 50-procentowego podatku od spadków i darowizn
3. zyski fundacji nie podlegają opodatkowaniu
4. fundacje nie muszą składać sprawozdań finansowych - ich finanse nie są znane publicznie.

Liczba fundacji w USA stale rośnie, oto skrótowe zestawienie'
do 1900 - 18
1910-1919 - 76
1920-1929 - 173
1930-1939 - 287
1940-1949 - 1'638
1950-1959 - 2'839
do 2002 - 62'000

Fundacje mają obowiązek przeznaczyć jedynie 5 procentową daninę roczną na cele charytatywne. No to jest pewna zasadnicza różnica. Bo w praktyce oznacza to, że płacą 5 procent podatku i w dodatku wydatkują pieniądze w tych kierunkach, które mogą im potencjalnie przynieść jeszcze większe zyski. Na przykład fundusze edukacyjne dla zdolnej młodzieży, które to pieniądze wracają do tych instytucji i osób w formie zysków jakie po zatrudnieniu młodego człowieka przyniesie on dla firmy.

Najbardziej spektakularnym przykładem jest tutaj senior rodu Rockefellerów. Ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że rodziny Morganów, Rotschildów, Kuhnów, Loebów i Warburgów były głupsze i mniej dbały o swoje majątki i ich ciągłość.

Podsumowanie.
Na pierwszy plan wysuwani są ludzie będący figurantami, których majątek jest szacowany na kilka, kilkadziesiąt, rzadziej kilkaset miliardów dolarów (Gates i Buffet). Z za pleców tych, którzy są publikowani jako najbogatsi na świecie, na przykład przez Forbesa, spoglądają ci, którzy mają znacznie poważniejsze fundusze, chociaż formalnie te pieniądze nie są ich własnością.

Rodzina Rotschild dysponowała w okolicach oku 1800 funduszami ocenianymi na 3'000'000 USD (trzy miliony dolarów). zakładając, że roczny zysk wynosił tylko 10 procent (na procent składany przez 210 lat) otrzymujemy w chwili obecnej sumę 569'715'829'381'385 (569 bilionów 715 miliardów 829 milionów i jakieś drobne), co jest o kilka rzędów wielkości większe od sumy jaka jest deklarowana jako suma wszystkich najbogatszych publikowana przez Forbesa.

This world is totally fugazi
Andrzej.A

Brak głosów

Komentarze

Zachęcam wszystkich do zapoznania się z książkami Song Hongbinga oraz z książką Kevina MacDonalda "Kultura krytyki" i z pozycją Grzegorza Kucharczyka "Kulturkampf". Niestety wszystkie te pozycje tylko w Merlinie, w normalnych księgarniach nie ma.

P.S.
Nie jestem na procencie w Merlinie.

This world is totally fugazi.
Andrzej.A

Vote up!
0
Vote down!
0

Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A

#362489

dostęp do Merlina (tak jak do każdej innej sprzedaży wysyłkowej w Polsce) jest żaden a już naprawdę nie mam sumienia nękać wszystkich-krewnych-i-znajomych-królika prosząc o pomoc...
Dzięki za wpis.

Vote up!
0
Vote down!
0
#362584