CESARZ JEST NAGI - dziecko zauważyło. Dorośli nie?

Obrazek użytkownika cccp.ue
Kraj

Gdzieś na trasie Gdańsk - Warszawa, obok nowobudowanej i pięknej, dwujezdniowej i czteropasmowej szosy (do Warszawy) zatrzymuje się samochód osobowy. Mama idzie w krzaczki, a tata z synkiem stają na skraju nasypu i bez skrępowania siusiają. Gdy skończyli, chłopiec parę kroków dalej zaczął dłubać patykiem w nawierzchni, a raczej podkładzie, podbudowie i krzyczy do ojca - Tatusiu, tatusiu, zobacz, autostrada z gliny!!!
Tata pochyla się, patrzy i mówi - Rzeczywiście! Dzisiaj z gliny, a jutro z plasteliny?
Kawałek dalej jest już odcinek z nawierzchnią. Widać jej przekrój: glina, 10 cm drobnych kamyczków, 10 cm betonu i grubo asfaltu.
Kierowcy TIR-ów jeszcze tego nie przetestowali, ale dziecko dostrzegło, że CESARZ JEST NAGI.
To tylko życie, nie scenariusz do spotu wyborczego.

Brak głosów