Wypełnijmy testament śp. Prezydenta

Skończyła się żałoba nakazana, zwyczajowa i niejako urzędowa. Trwa natomiast i jeszcze długo trwać będzie żałoba autentyczna, dotykająca tych, dla których Prezydent RP był osobą bliską i przez nich należycie szanowaną.

Przeżyliśmy chwile tragiczne, ale zarazem piękne. Z niejednych oczu polały się dawno niewidziane łzy. Zjednoczone w bólu tłumy Polaków i obok, na absolutnym marginesie, zastępy hipokrytów, którzy dopiero teraz dostrzegli właściwy wymiar prezydentury Lecha Kaczyńskiego i walory osobiste śp. Prezydenta. Na jak długo?

Teraz przed nami tygodnie, w których rozstrzygać się będzie przyszłość Polski. Spotęguje się dywersyjna działalności generalicji i żołnierzy frontu ideologicznego spod znaku Gazety Wyborczej, z podziemi wyjdą zapewne nienawistne typy w rodzaju Palikotów, Niesiołowskich, Olejników, Wajdów, Kutzów, rozpocznie się nowa bezpardonowa młócka.

Naród musi stawić temu czoła! Wykrwawiony PiS musi się odrodzić jak Feniks z popiołów. To nasz patriotyczny obowiązek Stańmy obok Jarosława Kaczyńskiego, pokażmy naszą siłę i wartość. Niech Jarosław Kaczyński lub Zbigniew Ziobro pokonają w zbliżających się wyborach prezydenckich wszystkich konkurentów. Wypełnijmy testament Śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego!

Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy!