Szkoda, że pan Wiktor już nie żyje
Ujawnienie stenogramu zapisów z czarnych skrzynek tupolewa rozbitego pod Smoleńskiem stało się powodem lawiny prześcigających się komentarzy. Komentarzy często nachalnych, usiłujących postawić kropkę nad „i” i winę za całe nieszczęście zrzucić definitywnie na pilotów oraz pośrednio śp. Prezydenta RP. Bez należytych dowodów, przede wszystkim bez sprawdzenia hipotezy o niesterowności samolotu wynikającej z niesprawności jednego z silników tuż przed katastrofą, na co otwarcie wskazuje doświadczony pilot, p. Janusz Więckowski, i nie on jedyny. Słowem, nieodpowiedzialne sugestie, robienie ludziom wody z mózgów, traktowanie szerokiej publiczności jak stada półanalfabetów. A do tego jeszcze wtrąca swoje trzy grosze mędrzec Europy, Bolek.
Dawno temu, w czasach komunistycznych, pracowałem przez szereg lat ze starszym, sympatycznym panem, z zawodu stolarzem. Człowiek ten, o poglądach zdecydowanie antysocjalistycznych, obdarzony był ciętym językiem i wrodzoną umiejętnością trafiania w sedno rzeczy. Nazywałem go zakładowym, niezależnym komentatorem politycznym. Kiedy w ówczesnym dzienniku telewizyjnym - nazywanym godziną dobrobytu - usłyszał jakąś propagandową durnotę, zapytany co o tym sądzi, odpowiadał mniej więcej tak: proszę pana, oni traktują nas jak zacofanych średniowiecznych wieśniaków, nie potrafiących czytać i pisać, nie znających kalendarza. Takich, którzy srać chodzili za stodołę, wykopali tam sobie dół, przez ten dół przerzucali drąg, na drągu siadali i załatwiali swoje potrzeby. Kiedy dół był pełny, wiedzieli że jest nowy rok.
Pomyślałem sobie, szkoda, że pan Wiktor już nie żyje. Zapytałbym jakie jest jego zdanie o tej młócce komentatorskiej i rozhuśtanej nagonce na pilotów. Pewnie usłyszałbym odpowiedź równie barwną i trafną, jak przytoczona powyżej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3159 odsłon
Komentarze
Chcialam tylko powiedziec,
4 Czerwca, 2010 - 22:08
Chcialam tylko powiedziec, ze moj dziadzio był stolarzem, żyje i komentuje.. czy używa ciętego języka? na pewno nie tak jak "twój" Pan Wiktor.. z pewnością natomiast dziadzio używa słów i porównań jakich młodzi już nie używają (kocham ludzi starszych za ich barwny język, cenię nieco młodszych za utrwaalanie i posługiwanie się) wracając do tematu.. jeszcze dodam, że dziadkom czasem drukuję pewne wpisy z "niepoprawnych".. ku chwale ojczyzny:)
Dziadkowie
4 Czerwca, 2010 - 22:39
znają życie i wiedzą co to komuna.Obecnie komuna to Platforma Obywatelska.Niczym nie ró żni się od PZPR.
Re: Dziadkowie
4 Czerwca, 2010 - 22:49
Między hegemonią PZPR a hegemonią PO jest taka różnica, że dzisiaj mamy paszporty w kieszeni i możemy wyjechać!
Jerzy Zerbe
stolarzy, Panów Wiktorów jest mniej...
4 Czerwca, 2010 - 22:59
ale są, tylko trzeba się dokładniej rozejrzeć i słuchać ich...
a dziadkowie może kompa obsługiwać nie umieją, lecz swoją wiedzę życiową mają...
i chętnie się nią dzielą...
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
co z tego że mają wiedze
6 Czerwca, 2010 - 23:23
co z tego że mają wiedze podpartą doswiadczeniem życia, jesli partia rządzaca przekleila im latkę "mochery" i skutecznie wpaja narodowi, że sluchac ich jest obciachem
Jerzy Zerbe
5 Czerwca, 2010 - 11:19
Krzysztof J. Wojtas
Napisałem notkę - tu na NP "Smoleńsk - jeszcze raz", gdzie wskazuję, że jedynym wytłumaczeniem jest właśnie awaria jednego silnika.
mało było komentarzy tu na NP.
Na S24 - dyskusja jeszcze trwa.
Mnie zadziwia, że takie tuzy myśli i precyzyjnych analiz, jak tichy i prof. Jadczyk, próbują także (ulegają - to może lepsze określenie) zwalić winę na pilotów naginając po temu faktu.
Czy można sie dziwić ludziom mniej analitycznym w ocenach?
Pozdrawiam
Krzysztof J. Wojtas
serd pozdr panie Jerzy :)
5 Czerwca, 2010 - 12:08
serd rowniez dla Pana Wiktora,myslę
ze patrzy na nas z niebieskiej chmurki
i porozumiewawczo mruga okiem....:)
dycha...........
gość z drogi