Nicpoń, po przerwie, kiedy to żył głównie realem, w znakomitej formie. Gada, jakby się naczytał Spenglera, tylko on o tym nie wie. Nie chodzi o szczegóły, których nie zna (bo w wikipedii nie opisali), ale ogólny duch i wnioski są absolutnie spengleryczne.
Jarecki ten najnowszy tekst odkrył, ale napisał, że to ja mam wkleić. Fakt, Indianie ponoć uważali, że jak komuś uratowałeś życie, to musisz...