Jeszcze parę lat temu, gdy ostro walczyliśmy z ówczesnym Układem i Systemem, tym rakiem, który niszczył Polskę i Polaków, pisałem o konieczności działań radykalnych. Działań z pogranicza rewolucji, choć konkretniej – kontrrewolucji, bo chodziło przecież o przywrócenie fundamentów, na których opierała się zawsze Rzeczypospolita.
Atakowany byłem wówczas przez czytelników, bądź, co bądź,...