30 szekli - dylemat dziennikarzyny
30 szekli brzęczy w kieszeni
i żaden PiSior tego nie zmieni
wedle wytycznych, bo szablon znany
sprzedaję Polskę - ICH kraj kochany
Bo w poniedziałek tydzień jest nowy
w PeO polecą dziś ze dwie głowy
Więc muszę zełgać coś na PiSiory,
że kotek Jarka jest bardzo chory
We wtorek znowu ktoś zawisł w celi
Ciuma głupoty jakieś pierdzieli
Więc aby szybko odwrócić kota
rzucam wibrator od Palikota
30 szekli brzęczy w kieszeni
i żaden kaczor tego nie zmieni
wedle Schetyny tajnej wskazówki
wciąż trują jadem PO-młodzieżówki
We środę z rana same kłopoty
Tusku nie przyszedł znów do roboty
więc szybko piszę ja na kolanie
że Donku zasnął po Nocnej Zmianie
W czwartek myślałem że nie dam rady
Szambo zalało bandyckie ślady
Więc napisałem, że gdzieś w powiecie
Tusku ratuje życie kobiecie
30 szekli brzęczy w kieszeni
i żaden Ziobro tego nie zmieni
kłamać i zdradzać, jątrzyć i lżyć
Aby moherom nie dawać żyć
W piątek urzędnik znów wziął łapówkę
Jak z tego wybrnąć zachodzę w główkę
Proszę jak prawdę w fałsz się zamienia:
On wziął pieniążki "do przeliczenia"
Weekend jak łykend ochłonąć warto
Wkrótce uderzę nie bitą kartą
Więc napisałem ja już gotowca:
"Tusku liderem - PiS na manowcach".
30 szekli milutko brzęczy
i kac moralniak już mnie nie męczy
a kto dorzuci choć ze srebrnika
mogę oczernić mu przeciwnika
30 szekli brzęczy w kieszeni
i żaden PiSior tego nie zmieni
wedle wytycznych, bo szablon znany
sprzedaję Polskę - ICH kraj kochany
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1016 odsłon