zdeterminowana determinacja przywódcy narodu, czyli, czy można już oklaskiwać kolejny, wielki sukces pana Donalda?...
Jak pan Donald się za coś zabierze, to już nie ma zlituj!
Afera taśmowa, która wydarzyła się z powodu niewiedzy bohaterskiego przywódcy "mądrego" narodu, jeszcze nie ostygła, a dzielny pan Donald już podejmuje samodzielnie odważne decyzje.
Śpiące do tej pory CBA wparowało dziś do Elewarru i szuka, śledzi, analizuje.
Posiedzą tam jak już wiadomo kilka miesięcy, więc zabawę mamy zagwarantowaną na jakiś czas.
Kiedy tylko panu Donaldowi opadnie, wyciągnie się jakieś fakty, lub przecieki i natychmiast panu Donaldowi urośnie.
Bo naród mądry jest i tak jak jego przywódca, bardzo wrażliwy na uczciwość ludzi władzy.
Naród wie również, że szybka i stanowcza reakcja pana Donalda, uratowała Polskę kolejny już raz przed niecnością ludzi złej woli.
Teraz, kiedy nasz ukochany wódz wziął sprawy w swoje zapracowane, czyste jak śląski śnieg ręce, należy oczekiwać, że przy okazji prześwietlania Elewarru, tak przy okazji, poprawi się również sytuacja polskich rolników.
pan Donald bowiem, znając się doskonale na wszystkich dziedzinach gospodarki i finansów, zajmie się kompleksowo całym resortem.
Pewnym jest, że kiedy siedząc w ministerstwie, będzie analizował tomy dokumentów pod kątem uczciwości ludzi z PSL, wnikliwym, osobistym analizom podda także sytuację rolników i własnoręcznie naniesie poprawki w tym, czy innym zakresie ich ciężkiego życia.
Dobrze, że większością pozostałych resortów zajmują się ludzie znani i cenieni za uczciwość, czyli fachowcy z PO. Tu przynajmniej pan Donald może być spokojny, że nikt nie będzie niepokoił mediów jakimiś aferami.
Mogą zatem "mądrzy" Polacy spać spokojnie i nie martwić się o przyszłość.
pan Donald czuwa i strzeże praworządności w Polsce.
Swoją drogą, dzięki tej niesamowitej, niewiarygodnej i wstrząsającej aferze, "mądry" naród upewnił się, że media - wbrew temu co głoszą Kaczyści - są niezależne i wolne od nacisków wszelakich ze strony władzy.
To rzecz jasna też jest zasługą pana Donalda, który podejmując odważną decyzję, odpolitycznił media, czyniąc tym samym słowo wolnym.
Zresztą, geniusz pana Donalda sięga do obszarów tak tajemnych i niedostępnych dla przeciętnego obywatela, że nic nie jest w stanie naszego przywódcy zaskoczyć.
Chodzą słuchy, że w najbliższym czasie pan Donald ma zamiar podjąć negocjacje z aurą, która już, na wieść o tym postanowiła się zmienić z początkiem przyszłego tygodnia.
Dziś niestety poprawa pogody panu Donaldowi nie uda się z racji ogromu zajęć związanych z rolnictwem.
Ale jutro, może w weekend - spoko. Da się zrobić.
Myślę więc, że "mądry" naród może już zacząć wyrażać swój podziw, poparcie i wielkie uznanie dla heroicznej postawy pana Donalda, który po raz kolejny udowodnił, że słów na wiatr nie rzuca, a dla dobra kraju jest w stanie ponieść wszelkie niedogodności.
Zresztą wzrost poparcia i popularności wodza tysiąclecia daje się już odczuć w niezależnych, obiektywnych, rządowych mediach...
Kibiców futbolu uspokajam - pan Donald na boisko wróci w przyszłym tygodniu, zaraz po uzdrowieniu sytuacji w rolnictwie.
Dla fan klubu pana Donalda dostępne są na You Tube wszystkie strzelone przez niego bramki, których zdecydowana większość pretenduje do bramki wszechczasów....
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1107 odsłon
Komentarze
Osobiście, obawiam się tylko...
19 Lipca, 2012 - 16:56
...o przyszłość hodowców papryki.
Tusk to histeryczna ci...pa i pozer.
21 Lipca, 2012 - 01:39
I to właściwie tyle w temacie.
Pozdrawiam.
contessa
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com/watch?v=ZssiwkN86u0
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Tuskoland
21 Lipca, 2012 - 09:11
Obawiam sie, ze bedzie tak dlugo w Min. Rolnictwa, jak dlugo pogoda nie sprzyja kopaniu pilki, Pogoda sie poprawi, to i premier zniknie