Czy w Rzepie też pracują idioci?
Oto fragment ilustracji z wydania specjalnego Rzeczpospolitej (pdf) z dn. 11.04.2010 (dostępnego tutaj).
O teleportacji z Warszawy do Smoleńska:
Samolot, zanim podszedł do lądowania, przez dwie godziny krążył nad lotniskiem.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2489 odsłon
Komentarze
Było tylko jedno podejście
14 Kwietnia, 2010 - 08:24
Było tylko jedno podejście do lądowania, była zgoda na podejście do lądowania. Nie było mowy o lądowaniu. Była jedna próba, a potem katastrofa. Tak w skrócie wypowiadali się wczoraj piloci w programie Ekspres reporterów. Po jednym podejściu do lądowania i braku kontaktu z ziemią (brak widoczności), piloci mieli lecieć na lotnisko zapasowe. Takie mają procedury, tak przynajmniej wypowiadali się wczoraj piloci w tym programie.
Proszę mnie kuki nie nazywać ciemniakiem.
Paweł T
14 Kwietnia, 2010 - 10:34
dobrze, barani łbie
Kuki