Każdy kij ma dwa końce
Odkąd jednym ze sposobów na prezydenturę dla Tuska stało się niszczenie autorytetu najwyższego urzędu w państwie, dla wielu stało się jasne, co sobą reprezentuje obecna ekipa rządowa.
Skoro nie ma żadnych zahamowań i ku uciesze gawiedzi, „autorytetów”, „najwybitniejszych” dziennikarzy i stada komediantów można bezkarnie lżyć, nazywać chamem, alkoholikiem, chorym na najwymyślniejsze choroby obecnego prezydenta, to ja również czuję się zwolniony z choćby z odrobiny przyzwoitości.
Można być pewnym, że za mną pójdą inni i dzięki obecnym rządzącym zachowującym się jak stado Hunów, na wiele lat przywrócenie należnej powagi urzędowi Prezydenta RP stanie się zadaniem niewykonalnym. Mijający rok przyzwyczaił Polaków, że Głowa Państwa to ktoś, z kogo się kpi, drwi, szydzi i wyśmiewa.
Bohaterem warszawki i karkówka może stać się każdy. Wystarczy widowiskowo splunąć w stronę Lecha Kaczyńskiego. Okazuje się dzisiaj, że najbardziej wstrzemięźliwy w atakach na prezydenta, co dziś zakrawa na ponury żart, był Hubert H., swego czasu bohater salonów, który przeszedł w glorii męczennika przez sprytne ręce Lisów, Sekielskich i Mrozowskich.
Hubert H. to dzisiaj betka. Na głowę pobił go człowiek „zero” o wyglądzie zwykłego alfonsa, Sławomir Nowak. Daleko w tyle dworcowego menela zostawili tacy ulubieńcy tłuszczy jak Palikot czy Niesiołowski.
A naród się raduje wraz ze swymi elitami. Tego jeszcze przecież nie było. Po prezydentach: renegacie „Wolskim”, elektryku „Bolku” i niedoszłym magistrze „Alku” mamy przecież jakiegoś zwykłego doktora prawa i przybłędę, któremu nawet swego czasu nie nadano jakiegoś przyzwoitego pseudonimu.
Cyniczny i bezczelny premier Tusk zaprzągł do swojej brudnej, haniebnej gry dyspozycyjnych pajaców. Dla rządzącej obecnie dziczy w krawatach i garniturach cel uświęca środki, a za plecami pozostaje spalona ziemia.
Jeżeli kiedyś Donald Tusk zostanie prezydentem, to niech on sam jak i stado salonowych ogarów i wazeliniarzy zatrudnionych do szczucia, nie dziwi się i oburza jak dopadną go wiązki chamów, damskich bokserów, kłamców i nieuleczalnych nierobów.
Może ten tekst jest ostry i zawierający sporo brzydkich epitetów, ale i tak ja, zwykły biedny żuczek jestem pod tym względem bardziej oszczędny w tym, co piszę niż język, jakiego używają przedstawiciele najwyższych polskich władz, urzędnicy państwowi i wybrańcy narodu.
Każdy kij ma dwa końce, o czym już wkrótce się przekonacie „szanowne elity”.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2024 odsłony
Komentarze
Re: Każdy kij ma dwa końce
10 Października, 2008 - 14:17
J23 "Bohaterem warszawki i karkówka może stać się każdy. Wystarczy widowiskowo splunąć w stronę Lecha Kaczyńskiego"
Niby tak, chyba, że jest szatanem wyższego rzedu - dotyczy to T. Rydzyka :)
że co? chciałeś coś powiedzieć to powiedz, samo napisanie...
10 Października, 2008 - 14:21
... "T. Rydzyk" tutaj sprawy nie załatwia.
To nie forum młodzieżówki Platformy, you know. Ani Szkło Kontaktowe.
Na drzewo
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/(link is external)]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Przeglądam stare wpisy i widzę, że mamy tu - bez obrazy
31 Marca, 2012 - 21:43
ignoranta (bo nie byłoby elegancko napisać: imbecyla), który nie rozumie ironii, nie rozumie słowa pisanego.
gratuluję...
3 Kwietnia, 2012 - 18:23
... zatem tych ironii!
I dobrego samopoczucia także.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/(link is external)]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Wydawało mi się, że potwierdziłem
3 Kwietnia, 2012 - 21:35
że na LK wystarczy splunąć, by zaistnieć w mediach. Stwierdziłem, jednak - że jest ktoś "gorszy", kogo salon bardziej nienawidzi, którego zaatakowanie zawsze zyska poparcie salonu. Że przy Rydzyku, nawet LK będzie lepszy (wg tresury serwowanej przez media głównego nurtu).
A tu mnie od młodzieżówek PO. Za co?:))) (nota bene była w sieci, może jest jeszcze uchwała Młodych Demokratów - to chyba rzeczona młodzieżówka - chyba z 2004, czyli czasów podbijania przez media POPiS, w której to uchwale "młodzież" ostro wypowiedziała się za lustracją. Taka wiać była potrzeba czasów)
Cóż może jako stary imbecyl coś źle napisałem. Przepraszam za ignoranta itd. Samopoczucie niniejszym sobie psuję:))
Pozdrawiam
kokos26
10 Października, 2008 - 17:47
Zawsze będzie można blogerom przykręcić śruby, natomiast media wiadomo jakie są.
Jeśli ktoś się wyłamie, jakaś Gazeta Polska czy ktoś inny,
wtedy można będzie sądownie załatwić sprawę.
Już obecnie red. Sakiewicz chyba nie wychodzi z sądu.
Więc ten drugi koniec kija może ulec dematerializacji.
Pozostało nam wykorzystać ten czas na odreagowanie i użycie tego kija.
Pozdrawiam