Torbo ty moja!

Obrazek użytkownika jasieńko
KawiarNIA

Torbo moja najdroższa, torbo ukochana; jakże cię nie wielbić skoroś taka ważna. Nie będzie to jednak o zwrocie Aleksandra (do Leszka), ale o czymś zbliżonym jeśli chodzi o szeroko rozumianą pozostałość - „po”, w znaczeniu – po czymś. Szkoda, że na potrzeby tekstu nie przytoczę całości aktu unijnego, który jak tysiące innych jemu podobnych będą zasypywać obecne pokolenie i parę następnych jak płatki padającego śniegu, bo niestety jest tego na tyle za dużo, by zniechęcić niejednego do przeczytania na tej stronie. Tych wytrwałych i gotowych do nabrania przekonania – a nawet jego pogłębienia - o negatywnym wpływie unii na każdą dziedzinę naszego życia, zachęcam jednak do tej lektury – link na końcu. A akt, który przytoczę to: Opinia Komitetu Regionów – Wniosek dotyczący dyrektywy w sprawie lekkich plastikowych toreb na zakupy (Dz.U. C 174 z 07.06.2014, str. 43-49).

Problem oczywiście jest, ale można go załatwić w zupełnie prosty sposób. Jednak droga „przez unię” jest inna – to jest przedsięwzięcie z przedrostkiem mega i musi być ubrane w naukowe i polityczne ubranko. Forma oczywiście – nadęta. Tych, którzy nie „korzystają” z zapisów dokumentów unijnych uświadomię – tak wygląda większość dokumentów; to jest język tych dokumentów i taka jest nasza przyszłość – bezduszna i zunifikowana. Styl i forma przenosi się potem do parlamentu unijnego do krajowego, a następnie do języka codziennego – konkurując z angielszczyzną. By zachęcić zacytuję z powyższej opinii nieco „mądrości”:

I. ZALECENIA POLITYCZNE

KOMITET REGIONÓW

Kontekst ogólny

1. Dostrzega, że cechy, które przyczyniły się do powodzenia, z handlowego punktu widzenia, plastikowych toreb na zakupy – ich niewielka waga, wytrzymałość i odporność na rozkład – przyczyniły się także do ich rozpowszechnienia. Szacuje się, że w 2010 r. każdy obywatel UE użył 198 plastikowych toreb na zakupy, z czego ok. 90% było lekkimi torbami; są one rzadziej ponownie wykorzystywane niż grubsze torby i częściej wyrzucane.

(...)

Poziom ambicji wyrażony w proponowanej dyrektywie

8. Uważa w świetle ostatnich opinii KR-u (1), że wniosek Komisji Europejskiej nie jest wystarczająco ambitny, by zapobiec stosowaniu lekkich plastikowych toreb, i wzywa Parlament Europejski i Radę do rozważenia:

- zmiany definicji/zakresu, tak aby objąć papierowe lub wytwarzane ze skrobi torby jednorazowego użytku, a także by uwzględnić torby wielokrotnego użytku w przypadku stosowania instrumentów ekonomicznych;

(...)

Definicja/zakres

10. Popiera proponowaną definicję, opierającą się na grubości ścianek wynoszącej 50 mikronów, jako odpowiedni parametr mający na celu zniechęcenie do korzystania z lekkich plastikowych toreb na zakupy, jednocześnie unikając negatywnych skutków w zakresie plastikowych toreb na zakupy wielokrotnego użytku, zwanych „torbami na całe życie”. Plastikowe torby na zakupy o grubości poniżej 50 mikronów, które stanowią ok. 90% całkowitej liczby plastikowych toreb na zakupy zużywanych w Unii, są rzadziej wykorzystywane ponownie i częściej wyrzucane.

11. Podkreśla znaczenie definicji/zakresu proponowanej dyrektywy dla uniknięcia niezamierzonych konsekwencji, takich jak przejście na inne materiały, na torby plastikowe grubsze, jednak nadal jednorazowego użytku i inne formy plastikowych toreb o podobnej funkcji, które mogą nie przynieść planowanych efektów dla środowiska i wykazują potencjał do zwiększenia liczby produkowanych opakowań.

12. Popiera wyłączenie toreb na zakupy wielokrotnego użytku z celów w zakresie ograniczenia i ewentualnych zakazów, uważa jednak, że instrumenty ekonomiczne powinny mieć zastosowanie również w odniesieniu do takich toreb, zatem zwraca się o uwzględnienie ich w definicji/zakresie dyrektywy w tym określonym celu.

(...)

14. Oczekuje wyjaśnienia, czy bardzo lekkie plastikowe torby (poniżej 10 mikronów) wykorzystywane w przypadku świeżego lub surowego jedzenia przeznaczonego do spożycia przez ludzi lub zwierzęta zostaną objęte proponowaną definicją. Torby te są co do zasady wyłączone ze strategii politycznych w zakresie plastikowych toreb na zakupy ze względów praktycznych, higieny lub bezpieczeństwa żywności (zwłaszcza w przypadku surowego mięsa). Niemniej jednak może istnieć potrzeba ujęcia ich w ramach unijnego celu w zakresie zapobiegania/ograniczenia z myślą o uniknięciu niezamierzonych zmian w zachowaniu konsumentów.

(...)

20. Uważa, że projekt produktu jest kluczowy dla minimalizowania odpadów. Jest zdania, że podczas gdy obecna dyrektywa w sprawie ekoprojektu koncentruje się na kwestiach zużycia wody i energii, to jej przegląd mógłby aktualnie obejmować przygotowanie do ponownego wykorzystania, możliwość naprawy i recykling, przy czym konsument uzyskiwałby poradę w zakresie trwałości torby na zakupy.

(...)

22. Popiera ustanowienie dla każdego państwa członkowskiego minimalnego, ogólnounijnego celu ograniczenia zużycia do 35 toreb na mieszkańca rocznie,

(...)

31. Podkreśla, że niektóre czynniki projektu są kluczowe dla skuteczności instrumentów ekonomicznych:

- opłata/podatek powinny być wystarczająco wysokie, by pokryć rzeczywiste środowiskowe i społeczne koszty generowane podczas całego cyklu życia lekkiej plastikowej torby na zakupy;

(...)

37. Przyjmuje z zadowoleniem wniosek komisarza ds. środowiska dotyczący inicjatywy „Europejski Dzień Sprzątania”, uruchomionej w tym roku.

Uzasadnienie

Przed podaniem definicji „lekkich” toreb należy podać ogólną definicję toreb na zakupy, zwłaszcza w odniesieniu do poprawki 6.

Wszystkie torby na zakupy, zgodnie z definicją przedstawioną w poprawce 4, powinny stać się przedmiotem instrumentów ekonomicznych.

Zapis zamieszczony w motywie 7 wniosku Komisji należy przenieść do części operacyjnej, aby uniknąć wszelkich niezamierzonych negatywnych skutków docelowej redukcji.

Bruksela, 3 kwietnia 2014 r.

Przewodniczący Komitetu Regionów

Ramón Luis VALCÁRCEL SISO

 

Można powiedzieć: dobrze wykonana praca wielu ludzi. I jaki wspaniały efekt.

Można też inaczej: podobnie do tych toreb będzie wyglądać nasze życie. Ujęte w ramy, dyrektywy, nakazy i zakazy oraz przymus, jak nie ekonomiczny to polityczny. A mówią bez przerwy: „jesteście wolni”, „macie wolność”.

Teraz można się zastanowić nad wyborami. Tymi najbliższymi. Jeśli celem głównym jest usunięcie z fotela niereformowalnego ortograficznego nieuka - to cel będzie z pewnością osiągnięty, jeśli jednak oczekujemy czegoś więcej – to każdy z kandydatów na prezydenta powinien uświadomić swoich wyborców, że pomimo zwycięstwa nadal będziemy tkwili w przepisach unijnych. Te zaś będą nam schylać kark coraz niżej.

Każdy z kandydatów zdaje sobie z tego sprawę i każdy z nich niewiele będzie mógł zrobić dla naszej prawdziwej wolności, suwerenności czy niepodległości. Dlatego też wszyscy wyborcy, liczący na cud i mający nadzieję na wyjście z szamba, powinni sobie z tego zdawać sprawę. Inaczej rozczarowanie przyjdzie dość szybko – jak zwykle po przysłowiowych „stu dniach”. Oczekiwania na zmianę naszego „losu” należy wiązać przede wszystkim z parlamentem, a jeśli do tego prezydent będzie po stronie Polaków, to wtedy rzeczywiście zapali nam się światełko w tunelu...

Na koniec obiecany adres:

]]>http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:52013AR8067]]>

Niektórzy może pamiętają stary peerelowski zwrot: „stara torba”, w odniesieniu do nie bardzo lubianej sąsiadki.

Dzisiaj Polacy stają się takimi torbami z definicji (unijnej), taką torbą – nie na zakupy, ale do pracy, i niestety – na całe życie.

Europejczycy za Odrą to inne torby, lepsze – nie plastikowe.

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)