Obama Obamą, ale Semper Fi obchodzą dziś 233 urodziny

Obrazek użytkownika triarius
Historia

Ostatnie wybory w Stanach wypadły, z punktu widzenia kogoś kto czyta mój blog bez skrętu kiszek, zaiste paskudnie... Nie będę już nawet się nad tym rozwodził - zbyt smutne, zbyt obrzydliwe, zbyt fatalnie wróżące na przyszłość nam w Polsce, a także cywilizacji białego człowieka w ogólności.

Tym bardziej jednak warto uczcić 223 rocznicę powstania Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. Już sama ich dewiza "Semper Fidelis" (w skrócie "Semper Fi") - czyli "Zawsze Wierny", zasługuje na hołd. A już szczególnie w tych naszych podłych czasach, kiedy tak ostro kontrastuje ze wszystkim co nas otacza i czym się nasze dzieci karmi.

O amerykańskiej piechocie morskiej, czyli Marines, powiedział Ronald Reagan:

Niektórzy ludzie spędzają całe życie zastanawiając się, czy uczynili na świecie jakąkolwiek różnicę. Marines nie mają tego problemu.

Skoro już jesteśmy przy cytatach, to warto może przytoczyć słowa pewnego nieznanego z nazwiska Kanadyjczyka, który, mniej od Ronalda Reagana dbając o lapidarność, opisał tę formację w ten sposób:

Marines to najdziwniejsza rasa ludzkich istot, jaką kiedykolwiek spotkałem. Traktują swą służbę jak gdyby była jakimś rodzajem kultu, przyklejając swój emblemat na wszystko co posiadają, przybierając wygląd oszalałych fanatyków z włosami o długości całkiem niegodnej gentlemana, czcząc swego Komendanta niemal jakby był bogiem i wydając zwierzęce odgłosy jak banda dzikusów. Walczą jak wściekłe psy z najbłahszego powodu, jedynie po to by coś się działo, i są najbezczelniejszymi skurwysynami jakich kiedykolwiek znałem. Większość z nich ma najbardziej niewyparzone gęby i piją o wiele więcej niż wynoszą możliwości normalnego człowieka, ale ich duch i poczucie braterstwa czyni ich wyjątkowymi. Ogólnie mówiąc, amerykańscy Marines z którymi miałem do czynienia są najbardziej profesjonalnymi żołnierzami i najwspanialszymi ludźmi, jakich dane mi było spotkać.

Najcelniej jednak chyba powiedziała to samo Eleanor Roosevelt. Tak celnie, że jestem jej niemal w stanie wybaczyć różne znacznie głupsze wypowiedzi i skłonności. Tak oto:

Marines których spotkałam na całym świecie mają najczystsze ciała, najbrudniejsze umysły, najwyższe morale i najniższą moralność ze wszystkich grup zwierząt jakie kiedykolwiek widziałam. Dzięki Bogu za Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych!

Mógłbym niby ten wpis - oczywiście poza głównym adresatem czyli dzisiejszym solenizantem - zadedykować różnym zabawnym ludziom - od marszałka "Drzwi od Stodoły" Komorowskiego po paru światłych biskupów, namiętnie pragnących z każdego katolika uczynić kastrowanego ministranta o nieokreślonej orientacji seksualnej i rozbuchanej do schizofrenicznych rozmiarów zdolności wybaczania... Ale się powstrzymam - ci naprawdę zabawni ludzie i tak przecież nie czytają mojego bloga.

Powiem więc tylko: Najserdeczniejsze Życzenia Urodzinowe Semper Fi!

A swoją drogą to nasi śpiący rycerze pod Giewontem także by się mogli zacząć powoli budzić. To i owo do roboty by się dla nich chyba znalazło.

triarius
---------------------------------------------------
Caeterum lewactwo delendum esse censeo.

Brak głosów

Komentarze

Tylko taka sprawa: już się o to spieraliśmy, ale termin "cywilizacja białego człowieka" jest bardzo niefortunny, IMHO, bo sugeruje, że osiągnięcia naszej kultury zawdzięczamy kolorowi naszej skóry, a to jest nieprawda.
Vote up!
0
Vote down!
0
#7351

... Prezydenta, choć chyba brakowało dobrych kandydatów. W czasie ostatniego conclave marzyłem o czarnym latynoskim kardynale jako nowym papieżu. (Fakt, że i tak nieźle im to tym razem wyszło, choć niby Niemiec.)

To naprawdę nie o to chodzi, że czarny nie może być przedstawicielem tej cywilizacji. B. dużo zresztą różnych Azjatów gra na lutniach i violach da gamba, a to jest wyższy dowód na przynależność, niż np. żarcie hamburgerów.

Określenie nie jest ani precyzyjne ani optymalne, ale to jednak JEST cywilizacja białego człowieka. Wszyscy inni są co najwyżej jej... nie twórcą raczej w każdym razie. My też zresztą już jej nie tworzymy, raczej rozkładamy.

Zaś wobec tych sławnych 96% co to wiadomo, to naprawdę nie dostrzegam powodu by starać się być ślepym. Co innego oczywiście pogardzanie ludźmi innych ras, czy inne takie sprawy.

Sam zresztą b. niedawno broniłem tutaj akcji afirmatywnej, którą widzę jako smutny skutek dawnych grzechów. Można sobie poszukać.

Jednak na pewno nie ślepota powinna być naszym rozwiązaniem. A już szczególnie nie ślepota narzucana nam przez lewactwo i przez nie kontrolowana.

Semper Fi, jak słusznie zauważyłeś, nie mają już od dawna problemu rasy. I właśnie o to i mi między innymi chodziło. Ale problem istnieje, nie ma co pakować łba w piasek. Z tym, że problem Obamy to nie jest, przynajmniej dla mnie, problem koloru skóry, tylko całkiem innych spraw.

Tyle że "czarny mesjasz" jest jak najbardziej celnym określeniem - to jest dokładnie to, co lewizna w nim widzi.

Pzdrwm

triarius

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#7354

Tutaj masz wiele racji, ja jednak do akcji afirmatywnej mam duże wątpliwości, nie ze względu na motywacje (bo one są akurat dość szlachetne) tylko na skutki.

A nawiasem mówiąc to wybór Obamy to taki wielki okrzyk "SHUT UP" w kierunku Farrakinów, Jacksonów i innych Wrightów.

http://online.wsj.com/article/SB122628263723412543.html

Zobaczymy jak on sobie poradzi, i według tego będziemy go rozliczać, a nie ze względu na to, kim jest.

Vote up!
0
Vote down!
0
#7355

... zwracałem uwagę na drugą stronę tego zjawiska. W końcu Murzyni się do leberalnego amerykańskiego raju nie prosili, a to ma naprawdę być raj dobrowolności i takich rzeczy, ergo - krytykowanie ich że sobie nie radzą, że ich to nie zachwyca i nawet że są "leniwi" jest nieco chore i głupie.

Poza tym sytuacja jest naprawdę nieciekawa z tą akcją afirmatywną. Ardrey to pięknie skomentował w "The Social Contract" - nawet co bystrzejsza lewizna nie mogła pisnąć, kiedy im to streściłem.

Nie mam nic przeciw takiej czy innej SKÓRZE amerykańskiego prezydenta. Może im się to już należeć. Problem ew. w jego szerzej pojętej etniczności, no a przede wszystkim w środowisku, mentalności, wpływach i kontaktach.

Co do Farrakinów to nie byłbym jednak aż tak pewien, że się zamkną.

Pzdrwm

triarius

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#7370

tylko nie wiem, czy nie przeżyli by szoku, bo to się dzieje w naszym kraju, byłoby chyba dla nich niedopomyślenia.

Pozdro.:D

Ps. A fakt rocznica piękna.

" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#7375

1. marszałek łąkowo-lesny, z unikalnym patentem lotnika na odrzwiach-wierzejach stodoły raczej jest złym adresatem tych urodzinowych wspominek
2.odradzałbym pobudkę tych śpiących spod Giewontu, po cholerę mają być żli jak te za wcześnie przebudzone, wysokimi temperaturami niedzwedzie!
3 Pieronkowi, Gocłowskiemu i Życimskiemu bardziej odpowiadaj wywiady z Monisią,"Daisy"!!!
pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#7379

Wystarczy dodać, że popkultura lansuje marines jako najtrwardszych wojowników, przenosząc ich przygody nawet w Kosmos... A to dodatkowo wzmacnia prestiż tej formacji.

http://img267.imageshack.us/img267/8218/drake01ab0.jpg
http://img267.imageshack.us/img267/1886/drake02mx6.jpg
http://i134.photobucket.com/albums/q108/redjaq/410124.jpg

To taka samonakręcająca się maszynka. ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#7382