Kilka nieprzyjemnych okolicznosci
Golym okiem widac, ze swiat, w ktorym zylismy ulega olbrzymim przeobrazeniom. Sa to zmiany na gorsze, a beda jeszcze wieksze i jeszcze gorsze. Lepiej sie na nie, przynajmniej psychicznie, przygotowac. Na poziom naszego zycia i samopoczucia beda mialy w przyszlosci (5-10-15...lat?) rozne, nie dajace sie juz unknac czynniki. Oto kilka z nich.
I. Starzenie sie spoleczenstw. Coraz wiecej emerytow bedzie przypadalo na ludzi aktywnych zawodowo. Trudno bedzie utrzymac standardy swiadczen emerytalnych dotychczas obowiazujace.
II. Czarna dziura sluzby zdrowia. Nawet najbogatsze kraje swiata nie sa i nie beda w stanie sprostac ciezarowi opieki zdrowotnej. Srednia zycia jest coraz wieksza, a uslugi medyczne drozeja w blyskawicznym tempie.
III. Akcja "ratownicza" rzadow wielu krajow swiata jest dopiero w stadium poczatkowym. Te pare trylionow (w sensie amerykanskim) przekazanych instytucjom finansowym, a bankom przede wszystkim, to niewinny poczatek. Banki jakby strajkowaly. Nie kwapia sie do puszczenia w obieg otrzymanych pieniedzy. Najpierw same sie zabezpieczaja, a potem dopiero pomysla o pubicznosci. Krotko mowiac, potrzebna bedzie wielokrotnosc wpompowanych sum, ktore do niedawna byly uwazane za ogromne. A to oznacza, ze podatnik bedzie musial zakasac rekawy, a takze jego dzieci, by splacac odsetki od pozyczek zaciagnietych przez panstwo w jego imieniu. A nawet jak zaksze rekawy, to i tak bedzie ubozal z powodow makroekonomicznych.
Gdyby tak dodac jeszcze deficyt energetyczny i inne takie, to obraz bylby pelniejszy, czyli jeszcze bardziej ponury.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3233 odsłony
Komentarze
Rośnie, rośnie...
27 Października, 2008 - 22:15
To się gotuje już od lat.
...
27 Października, 2008 - 22:21
Wolny rynek po konserwatywnemu a wolny rynek po liberalnemu (pieniądz jako narzędzie wymiany a pieniądz jako rezerwa)
Pogromca Smoków (i inszego czerwonego ścierwa)
Pogromca Smoków
Cacy, cacy!
27 Października, 2008 - 23:30
Wszystko gra, nawet rzeki jak Jenisej,czy Ren, czyli glowne arterie. Tylko dlaczego, do k...y nedzy ja znow mam zaciskac pasa w imie przyszlosci takiej, czy owakiej!
Swiat powinien zawyc: "Normalnosci!!!". Po co jakies tam fanaberie wielkich eksperymentow, a teraz Poprawnosci Politycznej (to wrog obecnie grozniejszy od komunizmusa).
To jest pułapka w jaką wpadł świat po pojawieniu się
28 Października, 2008 - 11:08
myśli bolszewickiej. Nagle punktem odniesienia i wpływowym marzeniem stał sie absolutny nichcilizm i absolutne zaprzeczenie wartoscią. Tym sposobem dotychczasowa lekkomyślność stała się rozwiązaniem całkiem do przyjecia a zdrowy rozsądek i mądrość luksusem zbliżajacym sie na nowej osi do drugiej skrajności.
Zapomniano o funkcji rodziny i rodziców.
Przestano zważać na cele edukacji, stała sie ona wartoscia sama w sobie. Inżynier nie jest dumny ze swoich osiagnięć ale z tego, że udało mu sie byc inzynierem.
Dotychczasowe fundamenty (takie np. jak przypisanie pieniądza kruszcowi lub naturalna przedsiebiorczosć jednostki) stały sie nagle kotwicami rozwoju. Złoto przestało byc puntem odniesienia dla środka płatniczego a Państwo zaczęło pieniędzmi pracujacych i przedsiebiorczych gwarantować ekscesy nieudaczników lub złodziei.
Został zatracony zdrowy system motywacji typu: uczę sie pilnie i nabywam umiejetności by z tej wiedzy korzystać ponieważ chcę sie dorobić, dorobić sie chcę by stworzyć warunki swojej rodzinie do rozwoju i zabezpieczyć siebie i soja rodzinę przed zdarzeniami niezaleznymi ode mnie. Dlatego że lepiej zarabiam lepszą mogę wykupić ochrone zdrowia i zycia. Wiekszy konfort mogę sobie zapewnić na starość. A że nie jestem idiotą to nie zufam całkowicie państwu (bo wojna może być albo coś) tylko postawię tyle samo albo i wiecej na dzieci. dzieci mi pomogą jak bedą miały wpojone właściwe wartości, dlatego staram się je wychowywać na porządnych ludzi (nie żałujac paska jak trzeba, ale to ja jestem ojcem i to moja sprawa). dzieci mi pomogą jak będą potrafiły zarobić - muszę więc zadbać o ich edukację i trafny sposób myslenia, oraz wyciągania wniosków.
Myśl lewicowa wygrywając zaczarowała ludziki, że za wszystko odpowiada państwo, że błędy mozna popełniać do woli, że ważna jest samorealizacja (mentalnosć konika polnego), młodość (czytaj bezmyslne chłopięctwo), że i tak szkoła i ulica wychowuje (pod trzepakiem może dostać baty a od ojca nie) wiec na dzieci nie licz, że rodzin w zyciu mozna mieć kilka.
Do tego pieniądz stał się wartością umowną a zło przestało być karane bezwzglednie gdyż okazało się, że jego ocena zalezy od punktu siedzenia.
Ukradniesz 100 zł z kieszeni bankiera: siedzisz. Ukradniesz 100 mln jako bankier dostajesz pomoc państwową i wysoka odprawę.
Czemu zatem ludziki mają mysleć perspyktywicznie i etycznie? Ja nie widzę powodu.
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl
a ja bardzo proszę o
28 Października, 2008 - 12:31
nieprzeczenie zasadom języka polskiego :)
[quote]absolutne zaprzeczenie wartoscią[/quote]
przepraszam, ale tego błędu nienawidzę najbardziej.
Budyniu, a ja proszę byś nie punktował tak ostro
28 Października, 2008 - 14:35
za błędy. Masz niby rację. Powinno być "wartościom". Pamiętaj jednak, że jak większość blogerów piszę na szybko i "na żywo" bo z pracy. Nie lubię kaleczyć języka ale niestety w takich warunkach mi sie to zdarza, zwłaszcza że wpisu pod czyims postem nie mozna poprawić.
Wołałbym, abyś zamiast stosować czepiactwo w imię puryzmu językowego, zatrzymał się i wypowiedział co do meritum. No chyba że wolisz tutaj tych, co mają przerost formy nad treścią. Pisz więc zgodnie z linią PO i zmień nazwę Niepoprawni.pl na Poprawni.pl
Ukłony
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl
Panie Łazarzu
28 Października, 2008 - 15:15
W żadnym wypadku nie zgadzam się na zmianę nazwy.
Pzdr.;)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
@Łazarz
28 Października, 2008 - 15:41
To materiał na cały artykuł. Zachęcam do napisania takiego.
Zgadzam się z Twoją oceną współczesnej rzeczywistości.
Jaku. W momencie jak to pisałem, doszedłem do wniosku
28 Października, 2008 - 15:54
że warto może poświecić temu artykuł. Niby wszyscy o tym wiemy ale... Rozbuduje temat i napiszę.
Dzięki za poparcie. Pozdrawiam
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl
@Łazarz
28 Października, 2008 - 20:03
Możesz na nie zawsze liczyć - zgnilizna ówczesnego świata doskwiera mi na każdym kroku, choć mam dopiero 21 lat;)
Pozdrawiam również i czekam na artykuł.