A co będzie potem ?
Patrz,to PISOWIEC.Pozornie ma ręce, nogi i głowę. Wygląda odrażająco z tym swoim spojrzeniem wyższości.Wydłub mu oczy.
Ten wyraz pogardy dla nas na jego ustach. Wyrwij mu język.
Zobacz, ON nam nie wierzy i nami gardzi. Kopnij go, by nauczył się pokory.
To moher, który jest za stary aby zrozumieć potrzeby nowoczesności. Oskalpuj go.
To powyżej, to taka makabryczna wizja kilkunastu najbliższych miesięcy,i oby nigdy nie była samospełniającym się proroctwem.
Tylko, że w przypadku coraz mniejszych "parć na Platformę", i w konsekwencji strachu przed przegranymi wyborami, nie tak znowu daleko do sięgnięcia po określenia w stylu "Zobacz, to twój wróg, przez niego to wszystko ! Ratuj kraj i nie pozwól aby następnym razem znowu zwyciężyli !"...
I wcale nie jest tak daleko do chwili , aby każdego, kto nie jest miłośnikiem Platformy, rządu, marszałka, et cetera, nie wskazywać palcem jako obiekt nienawiści. I proszę mi nie mówić o "miłościwości" zwolenników PO, przypominam, że im ktoś mniej zdolny, tym bardziej zdolny do wszystkiego.
Zabawiając się w proroka, staram się przewidzieć, jaki mógłby być "czas przyszły", po ewentualnie przegranych przez PO wyborach prezydenckich, a przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi i parlamentarnymi.
I nie jest to wcale różowa przyszłość, jeżeli wziąć pod uwagę determinację, strach, desperację i brak skrupułów PO i powiązanych z nią środowisk typu media, służby, układ, salon czy jakby to jeszcze nie określić, generalnie - środowisko, którego powodzenie i przyszłość są ściśle powiązane z koniecznością utrzymania władzy przez ekipę Tuska.
Jeżeli ktoś myśli, że wygrana Jarosława Kaczyńskiego , będzie punktem zamykającym rządy PO i początkiem odnowy kraju, to jest bardziej niepoprawnym optymistą niż Syzyf, który ciągle wierzy w dopchnięcie swego głazu na szczyt. Wygranie wyborów i "obsadzenie" stołka pod żyrandolem prezydenckim przez Kaczyńskiego, to jedynie początek okresu możliwej zmiany. Od konsekwencji w działaniach wskazujących wyborcom, czym jest platforma i jej cisi wspólnicy zależy co się stanie potem. Od lekcji pamięci o katastrofie Smoleńskiej, jej przyczynach i konsekwencjach, od skuteczności ( a ściśle jej braku) działania rządu PO, jego dbałości o Polskę i jej obywateli, od wskazywania co można osiągnąć odsuwając Platformę od władzy i w końcu od uświadomienia konieczności rozliczenia i zminimalizowania komuny i jej pogrobowców zależeć będzie , czy doczekamy się w końcu w miarę normalnego kraju.
A uprzedzam, nie tylko nie będzie to łatwe, co gorsza będzie to już prawdziwa wojna, daj Boże bez ofiar. Chyba tylko naiwni spodziewają się pokory ze strony publicystów zaangażowanych w wieloletnie "mijanie się z prawdą", w uciszenie Niesiołowskiego, Palikota czy Kutza. Tylko krótko terminowi zapaleńcy są skłonni wierzyć w możliwość, że objęcie Prezydenckiego stanowiska pozwoli na wyjaśnienie afer PO, skuteczną lustrację w środowiskach na nią "odpornych" (jak uczelnie, adwokatura, sądy czy dziennikarze), w natychmiastowe wprowadzenie w życie zasady priorytetu polityki pro-państwowej nad neoliberalizmem ograniczającym dziś wszelkie przywileje jedynie dla zamkniętej grupki .
Ja aż takim optymistą nie jestem. Raczej podchodzę do tego w zgodzie z mottem " Jestem pesymistą, czyli także optymistą tylko lepiej znam życie."
A jak będzie zobaczymy, ale wiem, że to tylko pierwszy krok do normalności. Czy będzie IV czy V czy XXI RP, oczekuję od niej cały czas tego samego, co trzydzieści lat temu. Polski jako kraju bezpiecznych obywateli, z minimalną ilością niezbędnych barier wolności wewnątrz i z gwarancją maksymalnej dbałości o zachowanie wolności w stosunkach międzynarodowych.
Czego nam wszystkim życzę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1577 odsłon
Komentarze
Życzę tego samego wszystkim
13 Czerwca, 2010 - 15:38
Najsmutniejsze jest to że życzym sobie tego wciąż od 70 lat. Z maleńką przerwą na nadzieję po 89.
mała przerwa
13 Czerwca, 2010 - 16:52
Przed 1989 to jeszcze miałem mała nadzieję, po już nie.
Zacytuję tu nieznanego blogowicza : władza przyniesiona na bagnetach na bagnetach tylko może wyjść.
Nie nawołuję do przemocy, ale historia taki ma błąd.
Na razie "róbmy swoje" i głosujmy na JK
pozdrawiam
cui bono
cui bono
@Prorok Bo mamy w sobie za
13 Czerwca, 2010 - 17:57
@Prorok
Bo mamy w sobie za dużo tego typowego dla Polaków słomianego zapału i szybkiej rezygnacji już po pierwszych objawach zwycięstwa.Nie raz przegrywaliśmy w ten sposób wszystko. Teraz potrzeba konsekwencji i wytrwałości. A że coraz mniej mi czasu pozostało, tym razem nie odpuszczę !!
pozdr.
Idź wyprostowany wśród tych co kolanach..
Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..
@szuan
13 Czerwca, 2010 - 18:40
Wszystkim nam coraz mniej czasu pozostaje. Ja w grudniu ubiegłego roku pomyślałem sobie - żyć w kłamstwie? Po co? Lepiej oddać życie za prawdę. Nie wiem czy bym nie stchórzył w ostatecznym rachunku ale tak naprawdę to jestem przekonany że ... w ostatecznym rachunku tylko to się liczy
@Prorok
13 Czerwca, 2010 - 18:49
Stare chińskie przysłowie mówi, że lepiej żyć przez jeden dzień jak tygrys, niż 100 lat jak wół.
Pozdrawiam
p.s.
Ostateczny rachunek to kolejny "upadek" Polski dokonujący się na naszych oczach. Słabe, bezwolne państwo w środku Europy, bez armii, sterowane przez agentury i "fundacje Gazpromu i Batorego", oplecione korupcyjnymi układami, coraz bardziej usychające w długach i złodziejstwie. Smutne to widowisko. Tylko tefałen kwitnie na tym nawozie.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
MOC ŻYCZEŃ jest niewielka
13 Czerwca, 2010 - 15:57
Dopuki pozwolimy sie terroryzować we własnym państwie, doputy zdecydowana MNIEJSZOŚĆ będzie to wykorzystywać. A WOLNOŚCI nie rozdają kosmici, tylko trzeba ja sobie ŁOKCIAMI rozepchnąć.
"LEPSZY NA WOLNOŚCI KĄSEK LADA JAKI, NIŹLI W NIEWOLI PRZYSMAKI"
Kiedy przypomnimy sobie ,że mamy kręgosłupy, wtedy okaze się że STRACH SIĘ BAĆ !
Pozdrawiam myślących.
Re: A co będzie potem ?
13 Czerwca, 2010 - 16:21
Ludzie popełniają często błąd myśląc, że nawet ich mała, słaba reprezentacja we władzach jest lepsza niż brak tej reprezentacji. Tymczasem jest tak, że reprezentacja mniejszości zwalnia większość z odpowiedzialności za tę mniejszość, mniejszości tej nawet większość stara się dokopać, aby udowodnić jacy ich reprezentanci kiepscy są. Dlatego bardzo mądre jest indianskie przysłowie: jeśli nie możesz pokonać wroga to się należy do niego przyłączyć.
Pozdrawiam. Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Re:jeśli nie możesz...to należy się do niego przyłączyć.
13 Czerwca, 2010 - 19:18
Czyżby Kolega Bacz w ramach zdrowego narodowego rozsądku
udzielał nam lekcji z etyki i moralności?
Jeżeli nie od zawsze,
to przynajmniej od jakiegoś czasu kierujemy się maksymą
Bóg Honor Ojczyzna
A odnośnie Indian i ich "powiedzonek",
to widzimy dzisiaj jak na tym wyszli...
Nie jest to więc chyba szczęśliwy przykład
i to nie zależnie od innych racji.
chris
Re: Re:jeśli nie możesz...to należy się do niego przyłączyć.
14 Czerwca, 2010 - 00:35
Mohikanie byli honorowi - walczyli do ostatniego. Reszta się poddała więc przeżyli, teraz np. w Kaliforni nieźle prosperują bo ich rezerwaty mają autonomię więc pradawnym indianskim obyczajem organizują kasyna, w których nieźle trzepią blade twarze... po kieszeniach.
Pozdrawiam. Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Re:Re:Re:jeśli nie możesz... Aaaa , Kolego Bacz...,
14 Czerwca, 2010 - 10:06
to Kolega nawiązuje do filmu Ostatni Mohikanin ?
Trzeba było tak od razu.
A ja przyjąłem wpis Kolegi niejako na poważnie.
Kolego Bacz do q...nędzy przestań robić z ludzi głupków !
Kolega oprócz tego inżynier-ctwa :)
czymś innym również się parał w życiu?
Co Kolega tu jakieś głupoty wypisujesz,
że
...reszta się poddała więc przeżyli...
Ja w żadnym razie nie zarzucam Koledze znajomości historii,
bo niby dlaczego miałby Kolega ją znać?
lub mieć takowe potrzeby,
ale jako dorosły mężczyzna dokonując wpisu na tym portalu
powinien poznać dany temat chociażby na poziomie podstawowym...
Gdyby,
te Kolegi indiańskie rewelacje czytał chłopiec
z podstawówki,
to miałby prawo nieźle na Kolegę naskoczyć za te herezje.
cyt: ...reszta się poddała więc przeżyli,
teraz np. w Kaliforni nieźle prosperują bo...
To jest właśnie kwintesencja baczowskiego rozumowania,
to jest przykład baczowskiej manipulacji.
Bacz wie,
że dzwonią w kościele,
ale niestety nie wie w którym...
Coś tam, coś tam i po trochu...
Kolego Bacz przestań się gimnastykować.
Z gówna bata nie upleciesz.
Czasami poprostu trzeba się trochę pouczyć,
fantazja i spekulacje nie wystarczą,
wieć przestań nas takowymi karmić.
Powróć do wynalazków,
to będzie trochę zabawy i uciechy.
chris
Po nas choć by potop.
13 Czerwca, 2010 - 19:13
Własnie jesteśmy po 20 letniej trzeciej wojnie światowej na terytorium państwa POLSKIEGO. Zniszczenia gospodarcze zapewne przewyższają te z II wś i straty w nie urodzonych POLAKACH podobne [z dobrobytu]. Nawet "sojusznicy" ci sami. Potop tez chyba już drugi , pomijając mniejsze powodzie.,a ONE są nadal w naszej Ojczyżnie. Bez "jednego " wystrzału POLSKĘ rozłożyli na łopatki. Przemysł, rolnictwo , budownictwo zniszczone doszczętnie. Pogrzeby, powodzie a one wynoszą ostatnie "meble" ukradzione POLAKOM .Za ile "kto" da , a nawet z dopłatą , aby goje nic nie miały. Wróg znany , uśmiecha się z telewizorów, diabeł tańczy radosny sabat na grobach POLSKI i POLAKÓW. Śmiejąca się obłuda robi chwilowo za anioła . Ja , ja jestem swięty, ja jestem uczciwy, ja jestem za wami goje , ja wam narobię !!! dobrobytu !!! [proszę sobie poszukać co znaczy goj i co wobec tego znaczy świętość i uczciwość] . Jestem j/w pesymistą czyli "pesymista to dobrze poinformowany optymista". Z tym dobrze to oczywiście na tyle na ile prosty człowiek jest w stanie się dokopać do wiedzy zawartej w pewnego rodzaju książkach czy internecie, człowiek który wyrzucił telewizor. Tu !!! żyć mi przyszło !!! W kraju , nad Wisłą ....... i nie mam zamiaru nigdzie się wyprowadzać. Jeśli będzie wam przeszkadzać moje pisanie , to możecie mnie zabić jak setki tysięcy, miliony moich rodaków. Dla was to pestka. Po co ja to piszę , kupiłem kawałek chatki "na skraju miasta" , zapach skoszonej trawy, piękna zieleń , ptaszki pięknie i radośnie spiewają - tylko dusza płacze na widok OJCZYZNY !!! Pozdrawiam
@Chłop ze wsi
13 Czerwca, 2010 - 20:28
Lubię jasne teksty !
Tak trzymać Kolego,
tak trzymać :)
Co prawda kolejnego roku gównem nam obrodziło,
ale do końca nie zalało...
Kolejne wybory parlamentarne przed nami i po Smoleńskiej tragedii zapewne wiele osób się obudzi ze snu zimowego...
Tak czy inaczej walkowerem nie oddamy !
Już chociażby ze względu na spuściznę ojców naszych.
pozdrawiam
chris
właśnie jasne teksty,to jest TO
14 Czerwca, 2010 - 12:10
"przebrała się miarka ,głosuję na JARKA"
gość z drogi
Szuan,dycha !
14 Czerwca, 2010 - 12:11
gość z drogi
gość z drogi