Powodziowa tragifarsa...
Wydawało się, że Kozanów, tak dotknięty powodzią 13 lat temu, tym razem będzie bezpieczny. Stało się jednak inaczej - mówił o sytuacji powodziowej we wrocławskiej dzielnicy Grzegorz Schetyna. Dolnośląski polityk dodał, że jeśli okaże się że nowe bloki na osiedlu powstały po roku 1997 to jest to "czyste szaleństwo".
Nie od dnia dzisiejszego odnoszę wrażenie, że rozpoczęło się usilne poszukiwanie winnych zaniedbań "powodziowych". No i tak mi się coś wydaje, że ta fala, czy też trend, w coraz większym stopniu jest kierowana w stronę samorządów.Wychodzi na to, że wkrótce rząd wskaże jedynie winnych. Zapewne samorządy ponoszą jakąś tam winę. To wydaje się być logiczne i chyba w jakimś tam stopniu ewidentne.
Linia obrony rządu jest już czytalna: to nie my, to oni. Więcej, Schetyna twierdzi, że rząd nie ma mozliwości ingerowania w plany zagospodarowania. To też prawda. Tylko, że szukanie dziś winnych w radnych, którymi są czasami sprzątaczki, kelnerzy czy też fachowcy innych branż jest irracjonalne, ale zapewne zmuszające do głębszego zastanowienia co do władzy scedowanej na samorządy.
Nasuwa się proste pytanie. Ile władzy w ręce samorządów i jakiej władzy ?
Jeżeli dziś rządzący uważają, że samorządy poprzez opieszałość i dyletanctwo doprowadziły do obserwowanych skutków powodzi, to jak wytłumaczyć działania Platformy Obywatelskiej, dotyczące np. służby zdrowia, a konkretnie niesprywatyzowanych szpitali ?
Jak wytłumaczyć to bezgraniczne zaufanie do samorządów w kwestii komercjalizacji szpitali ?
Jeżeli wg Platformy samorządowcy nie sprawdzili się w chwili zagrożenia powodziowego, to jak mieli by się sprawdzić w dziedzinie tak samo istotnej dla społerczeństwa ja zdrowie ludzkie ?
Czy ja mam dziś wierzyć ludziom Platformy, czy też samorządowcom ?
Pytanie na czasie.
Jeszcze jedno z wypowiedzi Schetyny wymaga komentarza. Otóż na pytanie dziennikarki, dlaczego zaniechano realizacji projektów PIS-u dotyczących profilaktyki ppowodziowej, Schetyna odpowiedział, że te projekty zrobiono na kolanie, pod wybory, na dwa, trzy tygodnie przed wyborami ( kłamstwo). Tyle i tylko tyle powiedział.
Wynika ztego, że Rząd je odrzucił, bo były "obiecanką"" wyborczą PIS-u.
Zaiste , ciekawa logika. No a może tragifarsa ?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2054 odsłony
Komentarze
Tak sobie czytam i czytam...
22 Maja, 2010 - 23:13
IKtoś bardzo słusznie zauważył wielki medialny show pt: Orliki. Donald ,otwierał, Miro otwierał, Rosół przy okazji łatwił sponsorom PO posady dla dzieci itd.Co może zrobić samorząd skoro nie dostaje centralnych pieniędzy na drogi, oczyszczlnie, wysypiska ale może dostać na Orlik.Polska to bardzo zaniedbany kraj , i ma tego pecha że nie ma gospodarza u władzy.Jak wybieramy ,tak mamy. Co więcej elektorat PO wierzy Tuskowi gorąco i żarliwie ,a wątpiących w boskość premiera uważa za wariatów.Na marginesie kto dał zezwolenia budowlane na Kozanów ,czy aby nie aparat urzędniczy PO dla developerów PO. Teraz łapówy budowlane zdrożeją 100 %. Jak kto ma głowę do interesów ,to i na powodzi się obłowi.Wszystko można zarzucić PO ,ale działań etycznych i troski o Ojczyznę z pewnością NIE.
Proszę wybaczyć,to z głupoty
orliki a ludziom
22 Maja, 2010 - 23:45
orliki a ludziom wała.
Chodzi o umaczanie Rafała Dutkiewicza- zbyt wyrósł :(
Z innej beczki Kraków - zalało centrum antypowodzowe .
Znaczy ktoś pomyślał o wypłynięciu sprzętu na fali powodziowej :(.
Kolesie z wyskoich urzędów wodnych w Małopolsce na codzień zajmują się propagowaniem ideałów PO w internecie . Pracownicy w/w czatowali w godzinach pracy.
Wiadomo urzędnikowi wolno.
Harcerz
23 Maja, 2010 - 10:46
Sprawa we Wrocławiu jest "ewidentnie" pod Dutkiewicza. Wiele się jeszcze wydarzy w najbliższych dniach.
Pzdr
oyster
23 Maja, 2010 - 10:45
Tak. Obecna sytuacja przechodzi wszelkie wyobrażenia.
Pozdrawiam
Co posiada wojsko i czy jeszcze istnieje?
23 Maja, 2010 - 13:45
Polskiej Armii już niema, w czwartek MON zlikwidowało wojskową jednostkę lotniczą(ratunkową) we Wrocławiu.
POkemony, zgadnijcie, napiszcie w czyjej gestii jest utrzymanie infrastruktury hydrotechnicznej, zarządzania, strzeżenia, remontów, budowy nowej, etc, na wszystkich rzekach USA? czyli, wałów, tam, śluz, etc?, podpowiem: Rządu, czyli w gestii US Army - ich Engineering Corps, po polsku ich wojsk inżynieryjnych. A po "Katrinie", to ten korpus zmodernizował wszystkie wały POkemony, wyznawcy Tuska, Klicha, etc, oraz odbudował. Napiszę wam POkemony, że towarzystwa ubezpieczeniowe mając dość ciągłych wypłat odszkodowań za zalewanie co roku terenów, wzdłuż Missisipi, ludzie tam się, ubezpieczają bo ich na to stać, choć nie wszyscy, wybudowały nowe osiedla powyżej stref zalewania, tych co zostali na starych śmieciach po prostu nie ubezpieczają. Co roku na utrzymanie, modernizację, zabezpieczanie istniejącej infrastruktury hydrotechnicznej na samej Missisipi Rząd!!! przeznacza ponad 250 mln$, Engineering Corps US Army ma pod sobą ok. 20000 km spławnych dróg śródlądowych. Co robią nasze wojska inżynieryjne na chwilę obecną? czym dysponują?, a może już ich niema? Za komuny te właśnie wojska brały zawsze udział w takich sytuacjach, miały sprzęt, etc, teraz to 30 zardzewiałych amfibii, gdzie śmigłowce, pontony mostowe, do przewozu czołgów, nadające się, do ewakuacji ludzi, sprzętu, zwierząt, etc, koparki, spychacze, etc?, przecież na Osobowicach była jednostka Wojsk Inżynieryjnych w pełni wyposażona we wszystko, Saperzy, była w Brzegu, Głogowie, Szczecin - Podjuchy, etc, współpracowałem z nimi podczas powodzi tak w latach 70 i 80 ub. wieku,( w 1977 podczas też tak wielkiej powodzi, współpracowałem z Wojskami Inżynieryjnymi, Saperami, w ewakuowaniu wiosek wokół Malczyc, mając dwa pontony czołgowe, pchaczem Bizon pływałem po zalanych wioskach, domy zalane do połowy lub po dach, bydło zwierzęta domowe, na wysepkach, ewakuując ludzi i ich dobytek, żywy i sprzęt, wtedy można było pchacze ŻnO, do tych celów użyć, byliśmy zmilitaryzowani, podlegli pod Wojsko, co roku po parę dni szkoleń z wojskiem, w technice ewakuacji, etc.) a cha my już nie mamy wojska, Armii, bo poco, Klich do końca rozbroił Polskę.
Re: Powodziowa tragifarsa...
23 Maja, 2010 - 13:46
Tusk, Bronek, Zdrojewski, Dutkiewicz, Szetyna, etc, to? - ludzie "orkiestra".Piękne osiedle wybudowano na polderze.Gratuluję wyobraźni ! - gratuluję Zdrojewskiemu, Dutkiewiczowi, Szetynie, etc, to są ludzie "orkiestra" na wszystkim, czyli na niczym się, znający, dlatego raz tu raz tam dzięki wam Wrocławianie, i ich kamaryli i głosującym od lat na te same bagno, macie to czego sami chcieliście Wrocławianie, na własne życzenie, więc dlaczego teraz ich krytykujecie? a zaraz POnownie tych samych wybieracie? to tylko świadczy o waszej głupocie, infantylizmie umysłowym, czyli krótko, jacy wyborcy tacy i wybrani, casus Palikota się, kłania, etc. Teraz płaczcie i płaćcie, z własnej kieszeni, bo i tak nic nie dostaniecie, jak i inni powodzianie, ponieważ pieniędzy w budżecie na ten cel jak i na inne niema, to słowa Tuska, a dziura na ten rok to ponad 100 mld złotych lub więcej. To wy jak i każdy Polak, ten w kołysce i ten nienarodzony już ma dług 80000 zł do spłacenia, więc nie wam lecz wy zapłacicie, wasze dzieci i wnuki, prawnuki .Kozanów leży na terenie poniemieckiego ZBIORNIKA RETENCYJNEGO. Tam miała się, zlewać woda w razie powodzi. Niemcy wiedzieli co robią. Tak proszę państwa, zbudowano w zbiorniku retencyjnym 40-to tysięczne osiedle mieszkaniowe. Tylko, że ono powstało jeszcze za czasów PRL. Czasy się zmieniły, ale urzędnicy-kretyni pozostali. Dalej wydawano zgodę na budowę, płodzono plany zagospodarowania przestrzennego, a inni kretyni kupowali tam działki. Interes się kręcił. POlacy, to oni rządzą Wrocławiem od lat i przed i ostatniej powodzi, oraz PO, to jednak niedorozwoje umysłowi. Deweloperzy są ściśle związani z PO, władzami Wrocławia i nie tylko, to ich sponsorzy, lecz Szetyna ich krytykując jakby o tym "zaPOmniał", że to jego od lat kumple w robieniu wałków nie wałów, także i to, że na tych polderach budują stadion na Euro, a może basen olimpijski dla Wrocławia?,czyli POstępująca amnezja. A dzisiaj bezczelnie obwinia i zawala winę, za powódź na śp. Gęsicką i Gosiewskiego, których plany przeciwpowodziowe razem ze swym fuhrerem wyrzucił do kosza.
Re: Powodziowa tragifarsa...
23 Maja, 2010 - 13:50
Pamiętamy panie Tusk!!!!
Ja i większość Polaków , bardzo dobrze pamiętamy wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie ,gdy oddawał władzę Tuskowi i jego rządowi.JK prosił Tuska o kontynuację następujących inwestycji:
- zbiorniki retencyjne,wały p/powodziowe i system wczesnego ostrzegania-projekty te zostały już zatwierdzone przez UE i przydzielone środki finansowe,a i rozpoczęte.
- gazoport w Świnoujściu,który już miał plany,miejsce wytyczone (JK chyba już wiedział o tym gazie łupkowym i przygotowania czynił,żeby Polska w końcu zaczęła się bogacić).
- elektrownia jądrowa wspólnie z Litwą,która zmuszona przez UE do zamknięcia starej atomówki wyraziła chęć wspólnej inwestycji.Litwa w wyniku kryzysu wycofała się z tego projektu,a zaraz Putin i Merkel ogłosili,że to oni postawią elektrownię i to w okręgu kaliningradzkim (na terenie Polski).Zaprosili Tuska do tego projektu.Kurek od prądu będzie miał Putin,bo od gazu i ropy już ma. Pamiętam też co Tusk kazał Bieńkowskiej zrobić z projektami polskich uczelni,uniwersytetów i szkół .To było ok.30 projektów zatwierdzonych przez UE i przyznane dotacje przez nią.UE była w szoku,że Tusk wycofał te projekty z realizacji,a milionowe koszty jakie poniosły te uczelnie obciążyły je. Bieńkowska jest beznadziejnym ministrem,ale Tuskowi to nie przeszkadza,bo akurat nadaje się do realizacji misji ,jaką ma do spełnienia Tusk.Zobaczycie to wyraźnie jak zabierze się za związki zawodowe górników i wysprzeda Niemcom kopalnie,cały Śląsk.