Taki blitzkrieg
Piszą ludzie o mgle, dymie (Smoleńsk), zadają pytania, obnażają matactwa, zżymają się na nieudolność władz i śledczych, itp. Wszystkie te działania są podejmowane z przyjętym z góry, niepodlegającym najmniejszych wątpliwości założeniem, że żyjemy w jako tako wolnym i jako tako suwerennym kraju. Rozumowania te dopuszczają nawet możliwość oddziaływania takich warunków jak jakaś trzecia lub czwarta władza w kraju typu pozaparlamentarnego, ale ponieważ w domyśle ma ona charakter mimo wszystko polski istnieje przez to teoretycznie jakiś sposób by na drodze czy to jątrzenia, czy tworzenia regularnych grup nacisku sprawić aby prawda wyszła na jaw.
Co jednak w sytuacji gdy nasz kraj nie jest wolny, ani suwerenny, gdy np. istnieje tylko z nazwy?
Przyjmuję dosyć fantastyczną tezę, że zostaliśmy podbici przez Rosję w tydzień i jeszcze o tym nie wiemy. Co prawda działania przygotowawcze trwały latami, ale to właśnie dzięki ich precyzji, rozmiarowi, różnorodności, słowem - skuteczności, udało się wojnę wygrać w tak krótkim czasie.
Jak to się stało? Bardzo prosto. Długa operacja instalowania rządu marionetkowego, wraz z całym aparatem, z całą machiną mediów itd., a następnie coup de grace, czyli zestrzelenie samolotu, z reprezentowaną niemalże w całości, grupą najważniejszych wrogów.
W chirurgii byłaby to operacja przeszczepu - typu implant nowego serca, połączony z wycięciem pewnych tkanek, które implant mogłyby odrzucać, np. pewnych partii mózgowia odpowiedzialnych za koordynowanie walki z antygenem (obcym białkiem - obcą tkanką).
Co z resztą ciała? - by kontynuować metaforę medyczną. Ona nic nie wie. Jeśli operacja została wykonana skutecznie, to nie powinno dojść do jakichś gwałtownych reakcji organizmu (nic się nie dowie). Jedyne zagrożenie to pozostałości komórkowe po ekstrahowanych strukturach, które mogą symulować reakcję odrzucenia, ale środki farmakologiczne powinny skutecznie osłabiać podobne reakcje.
Czy zatem zostaliśmy podbici przez Rosję? Tak.
A czy jakieś śledztwo w sprawie katastrofy coś wyjaśni? Nie.
Co zatem będzie się działo? Rosja przy pomocy rządu marionetkowego przejmie całą władzę nad surowcami, przemysłem i obronnością, będzie temu towarzyszyła jedynie długotrwała i skrupulatna propaganda o wzajemnej przyjaźni, współpracy, i tym podobne głupoty.
Tak mi się pomyślało.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2551 odsłon
Komentarze
Koniecznie zobaczcie
20 Kwietnia, 2010 - 23:49
Wszystko zostało przeprowadzone a film instruktażowy poniżej, szkoła KGB.
http://www.youtube.com/watch?v=Ya9HtG2UGkk&feature=related
dzięki,
21 Kwietnia, 2010 - 20:45
obejrzałem, niezły link.
dzięki,
21 Kwietnia, 2010 - 20:47
obejrzałem, niezły link.
Pomyślało Ci się bardzo
21 Kwietnia, 2010 - 00:05
Pomyślało Ci się bardzo dobrze! Tak to właśnie się rozgrywa...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Mówiłem jużkilkukrotnie - mamy okres przed Powst. Listopadowym
21 Kwietnia, 2010 - 00:27
A pomyślałeś bardzo dobrze. W końcu KGB kształci się na Sun Tsu, a w jego ksiażce taka forma podbicia kraju jest najlepsza i "najczystsza". Pozwolą nam mówić po polsku i pracować. Ale to tyle.
"Jeżeli państwo jest zbudowane na występku i rządzone przez ludzi depczących sprawiedliwość, niema dlań ocalenia" PLATON "Państwo"
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Myślę, że mamy raczej
21 Kwietnia, 2010 - 00:38
Myślę, że mamy raczej okres panowania króla Stasia, Jacyl. Tu widzę więcej analogii...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Nurniflowenola - obstaję przy swoim
21 Kwietnia, 2010 - 00:51
Okres króla Stasia był do 10 kwietnia. Teraz mamy przyspieszenie. Mamy okres przed Powstaniem Listopadowym. Nastroje społeczne są podobne (wiedzę opieram na podstawie pamiętników z tamtego okresu oraz tego co widzę dzisiaj). To właśnie tego boją się "elyty". Oni także zdają sobie sprawę, że jeżeli teraz tak zmanipulują społeczeństwo, że przegramy w wyborach lub stłumią wybuch niezadowolenia - to wygrali. Po ponad 1000 lat zniszczą ten "wraży kraj i naród". Bo realnie, jeszcze 5 - 10 lat tej edukacji i odmóżdżania i nas nie będzie. O to toczy się gra.
----------------------------------------------------------
"Jeżeli państwo jest zbudowane na występku i rządzone przez ludzi depczących sprawiedliwość, niema dlań ocalenia" PLATON "Państwo"
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Jacyl
21 Kwietnia, 2010 - 21:27
Może co do nastrojów i stanu umysłu masz rację. Choć mam inne zdanie... Jednak co do sytaucji politycznej, to racji na pewno nie masz! Z prostej przyczyny: w XIX wieku Polski już nie było. Powstanie Listopadowe to historia Polski pod zaborami. Król Staś to historia przedrozbiorowa i dlatego tu widzę więcej analogii.
A tak poza tym, to nasze dywagacje są bez sensu, no nie? Ważniejsze rzeczy Polska ma na głowie teraz! Nie mniej miło się dyskutuje o czymś innym niż smoleńska katastrofa...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Jacyl
21 Kwietnia, 2010 - 22:12
Z chęcią podyskutuję na temat nastrojów w tamtym okresie. Tuż przed Insurekcją i Powst. List. były podobne, tyle że w końcu XVIII wieku ludzie żyli w poczuciu wielkości Polski i w wolnym Kraju. A przed Powst. List. uświadomili sobie (młode pokolenie wychowane na opowieściach ojców z czasów Napoleońskich) że żyją w czymś co ma w nazwie Polska ale wolnym krajem nie jest. Teraz też coraz więcej osób uświadamia sobie że żyje w kraju zwanym Polską ale jednocześnie w kraju w którym Polacy nie mają własności, przemysłu, złóż a rządzi nami Rada Regencyjna (dla niepoznaki zwana Rządem RP).
Sądzę że nasze dywagacje nie są bez sensu, ponieważ, jak sam wiesz Naród bez historii przestaje być narodem a staje się masą zamieszkującą dane terytorium. Po drugie jeżeli nie nauczymy się na własnej historii to pozostanie nam tylko powtórzyć błędy przodków. I faktycznie miło porozmawiać o czymś innym.
----------------------------------------------------------
"Jeżeli państwo jest zbudowane na występku i rządzone przez ludzi depczących sprawiedliwość, niema dlań ocalenia" PLATON "Państwo"
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Re: Taki blitzkrieg
21 Kwietnia, 2010 - 00:41
Masz rację. Można by tu dodać, że właśnie, po 30 latach zakończyła się jedna z kolejnych prób zrzucenia jarzma rosyjskiego. Wyczuwam tu faktyczny koniec solidarnościowej rewolucji. Równocześnie jest to ostateczne zakończenie "pierestrojki" - wielkiej operacji KGB polegającej na odrzuceniu wehikułu ideologii i przyjęcie gospodarki rynkowej.Teraz dopiero ktoś mógł zameldować "operacja pierestrojka zakończyła sie całkowitym sukcesem".
Leopold
Leopold