Senator Bierecki, to nie jest jakiś taki misiaczek, którego Prezes Kaczyński może skasować, jak nie przymierzając Hofmana (poniewczasie, ale dał radę).
To jest Duży Miś.
Który w dodatku nie jest „misiem o bardzo małym rozumku” (guglować młodzi, guglować!) i co wyjątkowo ważne – takimże portfelu.
Duży Miś już wie, że Duda przegrał i jest tylko kwestią do wyjaśnienia, czy tylko przegrał, czy też ...