Czas na "nowoczesnych patriotów"
Jak wiadomo tylko naiwni mogą sobie myśleć, że obalenie berlińskiego muru i zjednoczenie Niemiec to był pełny „spontan” ludzi z młotkami kruszących berliński mur oraz wielkie zaskoczenie dla dzisiejszych strategicznych partnerów.
Wiadomo również, że takie zjednoczenie musiało uwzględniać rację stanu zarówno Niemiec jak i Rosji. W interesie obu tych państw było i jest to, aby pomiędzy nimi istniała strefa buforowa, zwana Polską, w postaci państwa słabego politycznie, gospodarczo i militarnie.
Jeżeli dzisiaj po latach zupełnie chłodno spojrzymy na sytuację naszego kraju, to nietrudno zauważyć, że przez te wszystkie lata w Polsce realizowano politykę zgodną bynajmniej nie z polską racją stanu i dziwnie zbieżną z interesami naszych największych sąsiadów.
Dzisiaj polski przemysł to głównie zagraniczne firmy produkujące lub montujące na naszym terytorium, a polską armię można pomieścić na widowni jednego stadionu piłkarskiego z tym, że należałoby rozbudować miejsca dla vipów. Więcej w niej, bowiem generałów, oficerów i podoficerów niż szeregowców.
Nie mamy już poza nielicznymi wyjątkami polskich banków. Nie ma przemysłu ciężkiego, stoczni, polskich cukrowni, cementowni, hut, fabryk samochodów, prasy.
Największe telewizje komercyjne to własność z jednej strony protegowanego Jerzego Urbana, Waltera, a z drugiej Zygmunta, wielu nazwisk i paszportów Solorza, o pseudonimach „Zeg”, „Zegarek”.
Uwieńczeniem tych wszystkich lat jest, omijający Polskę Gazociąg Północny, biegnący slalomem po dnie Bałtyku między beczkami z iperytem i dziwna niemoc „ekologów”, jeszcze niedawno tak aktywnych i zajmujących masowo miejsce ptactwa na gałęziach drzew w Dolinie Rospudy. Symboliczna jest również umowa gazowa z Rosją zawarta aż do 2037 roku i przekreślająca te wszystkie werbalne zapewnienia polskich polityków o dążeniu do dywersyfikacji dostaw.
Jak można się domyślać, zarówno Niemcy jak i Rosja miały w Polsce spore agenturalne aktywa i dziwne by było, aby z tych atutów nie skorzystały. Przypominam sobie histerię w Berlinie i na Kremlu w czasie dwuletnich pisowskich rządów, która wpisywała się idealnie w wewnętrzny klangor.
Dziś właściwie rozpoczęła się już kampania prezydencka, w której rywalami Lecha Kaczyńskiego mają być jakimś dziwnym zrządzeniem losu byli ministrowie obrony, a na scenie politycznej niezwykle aktywny stał się były szef zlikwidowanych WSI i kursant KGB, generał Dukaczewski, który nie opuszcza telewizyjnych studiów i redakcji gazet.
Poparcie dla rządzącej partii zbliżać się zaczyna do 100% i myślę, że podobnie się stanie z poparciem dla jednego z pretendentów do stanowiska głowy państwa.
Dlatego coraz bardzie obawiam się kandydatów na prezydenta mówiących chórem o tym, że już „czas na nowoczesny patriotyzm” i zastanawiam się, czym różnić się ma on od tego normalnego i staroświeckiego?
Może tym, czym w PRL zwykły ksiądz różnił się od „księdza patrioty”?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3359 odsłon
Komentarze
Polskie sny o potędze
25 Lutego, 2010 - 14:23
Dziś nikt nie mówi o "bękarcie wersalskim", bo świat trochę się zmienił. Upadł nazizm i komunizm, upadł świat dwubiegunowy, Polska dalej pozostała bramą między Bałtykiem a Karpatami, między Europą a Euroazją. Pozostały przeklęte polskie problemy. Z kim, przeciwko komu i za jaką cenę ? Nasi sąsiedzi to ekstraklasa światowa w polityce zagranicznej,. Żeby chociaż z nimi rozmawiać, nie wystarczy być średniakiem, trzeba co najmniej im dorównywać. Polityka a'la Bartoszewski, czy a'la Fotyga nie wystarczą.
pzdr
Milton
bardzo dobry...
25 Lutego, 2010 - 15:00
... tekst.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Cytuję: Poparcie dla
25 Lutego, 2010 - 15:37
Cytuję:
Poparcie dla rządzącej partii zbliżać się zaczyna do 100% i myślę, że podobnie się stanie z poparciem dla jednego z pretendentów do stanowiska głowy państwa.
Dlatego coraz bardzie obawiam się kandydatów na prezydenta mówiących chórem o tym, że już „czas na nowoczesny patriotyzm” i zastanawiam się, czym różnić się ma on od tego normalnego i staroświeckiego?
...
Przypominają się "dobre" socjalistyczne czasy w Polsce, gdy w telewizji komunistycznej ogłaszano po wyborach, że społeczeństwo polskie poparło rządzącą PZPR 98,98% swoich głosów.
Pozdrawiam Panie koko26.
Poparcie dla rządzącej
26 Lutego, 2010 - 09:37
... , że jak się ten trend utrzyma to sięgnie nawet 150 % ...
normy.
Re: Czas na "nowoczesnych patriotów"
25 Lutego, 2010 - 16:02
Bardzo dobry teks. Leopold
Leopold
kokos26
25 Lutego, 2010 - 17:28
tekst perełka ale nie dla miernoty
pozdrawiam 10pkt.
Taak
25 Lutego, 2010 - 18:38
- to nagłe uaktywnienie się Dukaczewskiego jest wielce symptomatyczne.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Nie łodzmy się
25 Lutego, 2010 - 23:33
ten szpieg KGB Dukaczewski był,jest i będzie aktywny cały czas,a pozwala mu na to doncio-miernota.
a cóż oni moda mówić o patriotyzmie
25 Lutego, 2010 - 21:24
przecież to zawsze inni oddawali życie za tych którzy dzierżyli władze, to tak jak bolek wydżwignął się na plecach robotników i co z tego mają niejeden ma malutką emyryturę, lub nie ma pracy bo rozłożyli stocznie i inne zakłady pracy.W moim mieście był zakład w którym kiedyś pracowało 12 000 tys, a w tej chwili nie wiem czy pracuje 1500.Dałam dyszkę.
Marika
kokos
25 Lutego, 2010 - 23:21
uwielbiam takie teksty, dosadne, krótkie, mocne. Powinny trafić wszędzie, aby każdy mógł przeczytać. Chyba czas na kolportowanie ulotek o takiej treści.
Kokosie
26 Lutego, 2010 - 10:38
Tekst krótki za to zwięzły i nader treściwy . Żeby być w pełni krytycznym winien zawierać część konstruktywną dającą jakiś obraz kontrpropozycji na tyle realnych by móc się nad nimi pochylić.
Zabrakło mi wzmianki o naszych największych "sojusznikach" u których do chwili obecnej zabiegamy o różne profity za wierną służbę pod ich sztandarami w prawie wszystkich zakątkach świata , co rusz składając ofiarę na ołtarzu dziękczynnym z kolejnego polskiego żołnierza ...
Co na to Amerykanie ?
Zapewniają o "partnerstwie" przy okazji "łapę" lizać każą , trzymając dalej "drzwi do raju" przed Polakami ...zamknięte.
Może tym razem Sikorski na zmianę z Premierem powinien ich zacząć całować w miejsce gdzie plecy się kończą ..
pozdrawiam
............................
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
"nowoczesny patriotyzm" nazywany był kiedyś...
26 Lutego, 2010 - 10:45
... "internacjonalizmem", a wcześniej "kosmopolityzmem". Jak widać wada stała się zaletą.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"