Witaj w gronie pisowców!
Nieliczny Czytelniku niniejszego tekstu ! Czy zdarza Ci się, że:
Rodzina się Ciebie wstydzi, dzieci są zażenowane,
Znajomi Cię unikają,
Wnuczek schowa Ci dowód,
Przyjaciele obchodzą wielkim łukiem przechodząc na drugą stronę ulicy,
Proza Grocholi Cię nie jara, laureaci „paszportów Polityki” też Cię nie kręcą,
Żona unika współżycia,
Jesteś pomijany przy awansach i Twoja kariera zawodowa leży w gruzach,
Włos ci rzednie, psują Ci się zęby przednie,
W bankach Ci nikt nie podżyruje, kolega ręki nie poda?.
Jeśli tak, to prawdopodobnie jesteś PISOWCEM i musiałeś nieroztropnie nazwać Lecha Kaczyńskiego prezydentem, lub co gorsza, profesorem.
A może wyartykułowałeś publicznie którąś z poniższych opinii?:
- przekręcenie nazwiska bramkarza nie dyskwalifikuje Kaczyńskiego tak zupełnie.
Lech Kaczyński nie jest aż taki zły bo:
- udało mu się ocalić suwerenność Gruzji choć na części terytorium, czołgi agresora zatrzymały się 30 km od stolicy. Polskie media nie uznały za stosowne poinformować o tym, że 150 tysięcy osób skandowało na cześć naszego prezydenta przez 10 minut POLSKA, POLSKA !
- dzięki Kaczyńskiemu powstało muzeum Powstania Warszawskiego. W dzisiejszej atmosferze byłoby to już absolutnie niemożliwe i to nie tylko z powodu ew. przykrości, jakie mogli by mieć Niemcy zwiedzając muzeum.
- z jego inicjatywy rozwiązano polską filię radzieckiego GRU, która „suchą nogą” przeszła „transformację” i spokojnie wykonywała swoje czynności przez 15 lat w „wolnej Polsce”.
- to Kaczyński powołał CBA – pierwszą tajną służbę nie będącą prostą kontynuacją służb PRL, która okazała się bardzo skuteczną ku utrapieniu niektórych.
- był współtwórcą powołania IPN nie po to, by zbierać haki na polityków.
Staranne „prześwietlenie”osób pretendujących do wysokich stanowisk i zgłoszenie ew. obiekcji jest dokładnym przeciwieństwem starosowieckiej zasady, że awansować może w y ł ą c z n i e człowiek na którego trzyma się „kompromaty” (tylko taki gwarantuje pełną sterowność).
- Osławiona nieufność Kaczyńskich ma pewne uzasadnienie, bo systematycznie podsyłają im „wrzutki” w postaci np. Kaczmarka – człowieka Krauzego i zaprzyjaźnionych z nim służb.
- Jako prezydent zawetował znacznie mniej ustaw niż (niemal) magister Kwaśniewski, którego jednak nikt nie nazwał hamulcowym.
- Na forum europejskim starał się zainicjować wspólną politykę energetyczną jako zabezpieczenie przed szantażem gazowym. Upublicznił też wiadomości o bandyckim embargo nałożonym na polskie produkty rolne.
- Jego rezerwa wobec ściślejszej integracji nie wynika z wrodzonej antyeuropejskości. Kaczyński zdaje sobie sprawę, że wielu dygnitarzy unijnych zawdzięcza swą karierę siłom nieczystym. Klasycznym przykładem może być baronessa Ashton, której kariera to podręcznikowy przykład awansu kagiebowskiego. Została ona wprowadzona do Izby Lordów, by utrącić możliwość referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego.
„Okazyjnie” została Komisarzem d/s Handlu (poprzednik zrezygnował), by już po roku zostać wybraną „głosami 400 mln Europejczyków” Wysokim Komisarzem odpowiadającym za politykę zagraniczną i obronną UE.
W jej oficjalnym życiorysie nie ma jednak wzmianki, że była skarbnikiem finansowanej przez Moskwę organizacji walczącej o jednostronne rozbrojenie atomowe Zachodu.
- Jest on doskonale izolowany - jego kanały komunikacji ze społeczeństwem są zablokowane.
- w odróżnieniu od "Wolskiego", "Bolka" i "Alka", "Kaczyński jest pierwszym prezydentem nie "umaczanym" w kontakty ze służbami specjalnymi.
Mogłeś też zakwestionować powszechną wiedzę, że min.Fotyga to żenada, a prezes Skrzypek jest beznadziejny, peron we Włoszczowej to poważna afera, rządy PiS to”psucie państwa”, itp.
Teraz już za późno. Musisz żyć ze stygmatem pisowca z rozrzewnieniem wspominając czasy, gdy wiedzę o świecie czerpałeś z Dużego Formatu i Wysokich Obcasów. Wtedy wiedziałeś, że Mazowiecki, to działacz katolicki,Wałęsa przeskoczył płot, dostał Nobla i obalił komunę, a Geremek wielkiem Polakiem był .
Nosisz już brzemię, ale nie jesteś jeszcze PISOWCEM WŁAŚCIWYM.
Ponieważ każdy wie, że PiS to haki i podsłuchy, powinneś mieć telefon na podsłuchu.
Bez trudu można to sobie sprawić dzwoniąc pod byle pretekstem na numer 4822 8251638 (redakcja Gazety Polskiej). Wkrótce rozmawiając usłyszysz delikatne echo twych własnych słów. Każdy kombatant stanu wojennego powie Ci, co to znaczy.
Nie ma powodów do obaw - twoje rozmowy nagrywane będą tylko przez 5 dni.
Na dłużej musiałby wyrazić zgodę sąd (mogą Ci ew. zdjąć podsłuch na jeden dzień i włączyć na nowo). Niestety, na mocy ustawy pisanej przez Bondaryka twe błyskotliwe myśli i celne bon moty będą przechowywane tylko 2 lata, chyba że trafią do odległego i bezpiecznego miejsca. Tam, gdzie spoczywają już uprzednio zmikrofilmowane kopie zniszczonych akt SB (Cenckiewicz im nie straszny). Wtedy i twoje paplaniny zachowane będą dla potomności, a Ty będziesz mógł sobie powiedzieć „non omnis moriar”.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5859 odsłon
Komentarze
u nas na prowincji może nie jest jeszcze tak źle
25 Lutego, 2010 - 01:09
Ostatnio miałem trochę radości, gdy pewien przedstawiciel włądzy samorzadowej o sympatiach raczej SLD-owskich (choć bezpartyjny) w brutalnych żołnierskich słowach oceniał działania PełOwskiej władzy. Z rozrzewnieniem wsponminał rządy PiS stwierdzajac, że wtedy przynajmniej ktoś się zajmował gospodarką. Bo teraz to nie ma gospodarza. Ale fakt, że w pewnych kręgach lepiej się do głosowania na PiS nie przyznawać głośno.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
"witaj w gronie pisowcow":)dycha
25 Lutego, 2010 - 16:20
PISowcem nie jestem,ale chętnie do Jeg ogrona się zaliczam..
od lat...............
a Prezdenta
profesora Lecha Kaczynskiego bardzo cenię..........:)
haki to widziałam, ale za czasow
komuny ,ale były CAŁKIEM NAGIE,bo swniaczki i wołki
do ZSRR wyemigrowały.........nam wtedy został się jeno ocet
więc moze dlatego
takie kwasne mamy miny.........gdy wspominamy tamten czas.......
a podsłuchy ..........? myslę że "pluskwy ktore w latach
osiedziesiątych zakładali..............drzemią jeszcze w wielu nogach
od stołow............jeszcze jedna dyszka.........:)
za te podsłuchy.........i telefon...:)
gość z drogi
Leopold - celująco, dowcipnie, prawdziwie i...dyszka !
25 Lutego, 2010 - 16:50
Oszołomie z Ciemn...
cyt:Ale fakt, że w pewnych kręgach lepiej się do głosowania na PiS nie przyznawać glośno.
Błąd !
Również nie należę do PiS-u, ale będę na nich głosował, gdyż nie ma innej alternatywy na zmianę obecnego stanu rzeczy.
Nie ma innej prawdziwej alternatywy, a stoimy nad przepaścią.
Ba, już nawet widać tę irracjonalną otchlań
w którą spycha nas PO.
Każdy napotkany to nie idiota, jeżeli asekurancko ukryjesz swoje przekonania, to gość jest stracony.
Pozostawiasz go na pastwę komuchów albo POkręconych...
To niewybaczalny błąd w obecnej sytuacji!
Nie można przekonywać do czegoś kogoś jedynie gołymi argumentami.
Każdy choć trochę normalny człowiek przyjmuje Twoje słowa poprzez pryzmat Twoich uczynków i Twojej postawy w danej kwestii.
W przeciwnym razie to jest jedynie popisywanie się elokwencją i nadmuchywanie swojego ego !
Czytam Cię tutaj za każdym razem z uwagą i jeżeli jesteś tym za którego uchodzisz, to proszę Cię w tym miejscu,
abyś swoją otwartą postawą postarał się w miarę Twoich możliwości dołożyć się do zmiany obecnego stanu rzeczy.
pzdr
chris
Zdecydowany @ Oszołom ..@ All
25 Lutego, 2010 - 22:19
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Nie chciałbym uchodzić za nawiedzonego
25 Lutego, 2010 - 22:39
ale doprawdy będę teraz tutaj jak i również wszędzie tam gdzie się obracam bębnił
o Pospolitym Ruszeniu
tj. dla bardziej rubasznych
Pospolita Ruchawka !
Nie można pozwolić,
by Towarzystwo kolejny raz przysnęło...
Nie można dalej się przyglądać jak niszczą nasz kraj
i naród.
Jak ktoś chce się zdrzemnąć,
to proszę po zawodach! :)
pzdr
chris
Bez przesady
25 Lutego, 2010 - 21:12
Mam przyjemność mieszkać w miejscowości na południe od Krakowa, gdzie wstyd się przyznać do PO.
Oczywiście są tez u u nas "jelity" szczególnie w sferach nowobogackich, ale nie dominują na szczęście...
Ciekawostką jest, że wpływy PiS są duże w środowiskach o mniejszym procencie ludzi napływowych.
Tradycje, zwyczaje i poglądy na świat kształtuje się przez pokolenia, a nie lata!
Przed nami bardzo dużo pracy.
Głowa do góry
Mirek
Mirek
Tu nie ma żadnej przesady
25 Lutego, 2010 - 22:17
Pisiorki maja wygrać jako większość, bez jakiś lewych koalicjantow
podstawiających nogę nie mniej niż opozycja.
Mają rządzić i sami brać odpowiedzialność za swoje czyny.
Tylko w takiej konstalacji możemy wymagać od nich tego do czego się zobowiążą.
Żadne półśrodki i żadne gnijące kompromisy.
I do tego potrzebujemy większość społeczeństwa i o to musimy tym razem rzeczywiście się postarać.
pzdr
chris