UNIA kontra ROSJA

Obrazek użytkownika BR
Świat

Krym się abdykował, Polska poparła banderowców i wpadła w jeszcze głębsze bagno unijne, a ludzie szukają normalności.

Ostatnie tygodnie to nieustanny temat Wladymira Putina i Ukrainy. Bombardowani jesteśmy ze wsząd odświtu do nocy dramatem, który dzieje się u sąsiadów. Zupełnie nie liczą się już polskie sprawy, interesy czy problemy zwykłych ludzi. Nieustannie słyszymy, że Putin aneksował Krym i zorganizował zbrojną interwencję, choć jak sam podkreślał w swoim orędziu, jest to pierwsza interwencja, podczas której nie odbyły się żadne działania wojenne.

czytaj dalej: ]]>http://prawy.pl/felieton/5352-unia-kontra-rosja]]>

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 3 (5 głosów)

Komentarze

Polacy musieliby miec cos do powiedzenia we własnym kraju. Niestety, od 1944roku już nie mają takich mozliwosci.

Od 1944r bo nawet pod okupacja niemiecką i sowiecką panstwo podziemne mialo posłuch u obywateli. Potem mogliśmy co najwyzej posluchać Wolnej Europy czy BBC, też niekoniecznie wyłącznie o polski interes zabiegajace. W 1989r moglismy mieć nadzieję, ale nie realne mozliwości wplywu na politykę. Wszystko zalatwia sie poza nami, jestesmy widzami rozpadu państwa.

 

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
0

cui bono

#420630