Uczciwe wybory? - nie wiadomo - była awaria! (Margotte)

Nasepnego dnia po wyborach pisałem na blogu" jwp" :

Masz rację,że coś powinniśmy MY zrobić,aby zmienić PiS. Pisałem o tym w ostatnim wpisie wczoraj.Obserwuję  u siebie ,w moim mieście tą stagnację,całkowity brak pomysłów i chęci przyciągania ludzi dobrej woli.Podam ci śmieszny przykład sprzed 10 dni. Jest organizowana w moim mieście duża ( jak na skalę miasta) wystawa z pieniądze Urz.Marszałkowskiego.Wystawa,której najważniejszym celem jest zebranie w jednym miejscu wszystkich najważniejszych działaczy PO wraz z Głównym Rozgrywającym O Twarzy Paroba .Radio ,TV,cyrk na kółkach.Propaganda cieknie,gadżety,cmoki i uściski dłoni.Jako współorganizator dzwonię do sztabu PiS i nakłaniam do zaistnienia  naszych kandydatów razem z bandą PO - gwarancja tego jest 100%,wymogłem to na organizatorze. I co- zero reakcji.A ludzi przwinełę się przez to miejsce dużo.Jak to mówił poeta-"coby im sie chciało chcieć". Co do członków komisji i mężów zaufania- zero zainteresowania wynikami z poszczególnych komisji.Ciekawi mnie,czy znów bedzie gęganie o falszerstwach wyborczych? Masz rację,to MY tutaj musimy wymóc odnowe PiS-u .Pieczeniarze tego nie zrobią. Nasz Gospodarz ma motto Marszałka,ja dołożę drugie,na czasie."Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić'' - słowa Józefa Piłsudskiego sprzed prawie 100 lat nabierają dziś szczególnego znaczenia". Nie zmieniam ani przecinka.O fotografowaniu protokółów mówiłem ja i inni do znudzenia- groch o ścianę.Nie było woli wygrania wyborów,ot co.

"Nie lękajcie się!" J.P.II

[quote=balsam]Ja zastanawiam się, po co była akcja, że w każdej komisji wyborczej, musi być PIS-owski mąż zaufania i jak się ta akcja skończyła??? Byłem przekonany, że szczątkowe wyniki w komisjach, prZekazywane będą gdzieś do centrali, gdzie dla uniknięcia fałszowania wyborów, przez tych, którzy ogłaszają wyniki, PIS, poda własne obliczenia??? Niestety, nic z tego nie wyszło??? Przecież, na chłopski rozum, gdyby to zrobiono, to byłby jakiś punkt odniesienia, hę??? Nie wiem czy to prawda, ale gdzieś w sieci czytałem, że Palikot, o 10%, zapewniał już przed dniem wyborów, czy to prawda??? Skąd mógł wiedzieć??? Pzdr.[/quote] andygo

[quote=balsam]Ja zastanawiam się, po co była akcja, że w każdej komisji wyborczej, musi być PIS-owski mąż zaufania i jak się ta akcja skończyła??? Byłem przekonany, że szczątkowe wyniki w komisjach, prZekazywane będą gdzieś do centrali, gdzie dla uniknięcia fałszowania wyborów, przez tych, którzy ogłaszają wyniki, PIS, poda własne obliczenia??? Niestety, nic z tego nie wyszło??? Przecież, na chłopski rozum, gdyby to zrobiono, to byłby jakiś punkt odniesienia, hę??? Nie wiem czy to prawda, ale gdzieś w sieci czytałem, że Palikot, o 10%, zapewniał już przed dniem wyborów, czy to prawda??? Skąd mógł wiedzieć??? Pzdr.[/quote] andygo

[quote=4krzych1]

 z Kolumbii, jak również nigdzie nie ma u A. Ściosa informacji, iżby ATM była własnością kapitału rosyjskiego...

Trochę rzetelności nigdy nie zaszkodzi, nawet blogerom i redaktorom portalu Solidarni 2010...

W taki sposób działając powodujecie, że wpis o możliwych manipulacjach przy przetwarzaniu wyników wyborów, staje się jakby mniej wiarygodny...

[/quote]

W artykule na solidarni2010.pl mamy: "Firma Atman ATM S.A. jest większościowo w rękach obcego kapitału- Atman ATM należy do ugrupowania GTS z kapitałem prywatnym inwestorów z Columbii. GTS CE Group – main facts (Owners: A consortium of North American and European private equity funds led by Columbia Capital, M/C Venture Partners and Innova Capital.)- Dane pochodzą z angielskiej Wikipedii. (od redakcji - to jest kapitał rosyjski - o tym pisze A.Ścios)"

Czyli źródło "pomysłu" na kapitał kolumbijski jest podane (Wikipedia), co ma jednak znaczenie MNIEJSZE, wobec dopisku o tym co mówi A.Ścios - że to jest kapitał rosyjski.

W artykule nie podawaliśmy cytatu explicite, bo kogo, jak kogo, ale Aleksandra Ściosa nie sposób "nie zauważyć" przez google.

Ale skoro trzeba pomóc, to proszę bardzo:
"GTS Central Europe należało do konsorcjum finansowego Group Menatep z kapitałem rosyjskim, działającego później pod nazwa GML Ltd." 

 http://bezdekretu.blogspot.com/2011/07/bezpieczenstwo-na-sprzedaz-2_20.html

sprzedaż Emitela, „przypomina do złudzenia wcześniejszą sprzedaż spółki Energis działającej na terenach PKP, którą - via fundusz Innova - Anglicy odsprzedali Rosjanom z GTS.”

http://cogito.salon24.pl/321743,bezpieczenstwo-na-sprzedaz-1

no cóż, wystarczy mam nadzieję, ... dobrze byłoby RZETELNIE sprawdzić rzetelność pracy bliźnich, zanim się publicznie o ich rzetelności wypowiemy
__________________________________________

"Jesteśmy w stanie tyle wolności wywalczyć, ile jesteśmy jej sobie w stanie wyobrazić" / www.ewastankiewicz.pl /