Fatalne wyjście z progu
Co realnie wynika z odrzucenia progów ostrożnościowych przez rządzącą partię zwaną potocznie obywatelską? Co w wynika z rekordowego tempa uchwalenia tego?
Po pierwsze to realnie (z pominięciem kreatywnej księgowości) te progi już są dawno, dawno temu przekroczone. Jak bardzo? To może wykazać tylko audyt stanów finansów państwa po odsunięciu od władzy ludzi nieudolnych i gnuśnych. Odmowa debaty na ten temat przez lidera nienawidzącego polskości świadczy o tym, że ręka jest już głęboko w nocniku.
Po drugie to trzeba przełożyć z polskiego na nasze. Po prostu Polska jest pakowana w jasyr. Przyszłe pokolenia młodych Polaków, te dzieciaki, które dziś się właśnie rodzą już są na starcie obciążone rosnącym długiem przez cynicznych dupków, którzy myślą tylko o tym jak się przypodobać durnowatej większościowej gawiedzi aby w kolejnych wyborach dała im prolongatę.
Po trzecie. Nie masz w partii zwanej żartobliwie obywatelska nikogo, kto myśli kategoriami odpowiedzialności za państwo. Ktoś mógłby powiedzieć, że pomijam trzech muszkieterów. Tak, pomija ich świadomie. Początkowo nie zgadzałem się z ich koleżanką Pomaską, która powiedziała, że nie mają jaj. Panowie muszkieterowie! Nie macie jaj! Jak się z czymś nie zgadzacie to głosujecie przeciwko temu. Siedzenie okrakiem na barykadzie może spowodować szkodę dla waszych jaj. Tylko nie rozśmieszajcie mnie, że nie wiedzieliście o stanie państwa, bo to jeszcze gorzej dla was. Bo to świadczy, ze czytacie tylko wewnątrzpartyjne biuletyny propagandowe i nie macie pojęcia o tym co się wokół was dzieje. Nie wierzę absolutnie w wasze nawrócenie.
Po czwarte. Bycie w zarządzie jakiejkolwiek spółki wiąże się z odpowiedzialnością majątkową. Byle prezes gminnej spółki handlującej węglem może odpowiadać swoim majątkiem przed udziałowcami za swoje zaniedbania. Dlaczego więc cyniczne dupki doprowadzające do ruiny finanse państwa nie miałby odpowiadać za to samo swoim majątkiem? Jestem za opcją zerową. Każda ekipa przejmująca władzę powinna mieć ustawioną z audytu kwotę odziedziczonego zadłużenia. Na koniec kadencji kwotę wzrostu zadłużenia powinno się podzielić solidarnie na wszystkich odpowiedzialnych za taki stan. Łącznie z członkami partii. Populizm trzeba wypalić gorącym żelazem.
Po piąte. Bycie ministrem lub premierem to nie jest najęcie się do jakiejś tam roboty. Przed przystąpieniem do pracy składa się przysięgę, która brzmi:
„Obejmując urząd Prezesa Rady Ministrów (wiceprezesa Rady Ministrów, ministra), uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji i innym prawom Rzeczypospolitej Polskiej, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem”.
Zasmućmy się nad tym.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1629 odsłon
Komentarze
Wiara w Odrodzenie
27 Lipca, 2013 - 09:41
Juz nie wierze zadnemu sprzedajacemu sie pseudopolitykowi gdyż zdecydowana wiekszosc w moich oczach taka jest,na tej górze niestety sa mardzo mocne stróktory ktore sa prawie nie do ruszenia,to ogromne piramidy finansowe z poteznymi wplywami dlatego zwrócenie ich uwagi na pewnego rodzaju czastke ktora moze zachwiac ich rownowage jest conajmniej bardzo niebezpieczne,wiekszosc ludzi ktorzy mysla podobnie dostaje ostrzezenia jesli po nich sie nie wycofaja to koncza podobnie jak SP A.Lepper,Blida Papała czy wielu wielu innych,ale jest na to sposób.. Zaczniemy go wdrazac gdy tylko zarejestrujemy Stowarzyszenie,inicjacja wraz z potrzeba tego zrodzila sie z potrzeby zranionego Serca w ktorym jeszcze bije puls..! Pozdrawiam uczciwsza strone Narodu Polskiego