W oczekiwaniu na papieżycę
Nowe Oświecenie apeluje o papieżycę, czyli "nowoczesny Kościół".
Czarna ma być, najlepiej lesbijka, która wreszcie zezwoli na „małżeństwa” pederastów. Marzenia takie ma chyba ksiądz dyrektor Puzewicz, szef radia eR Lublin (nota bene b. rzecznik JE ks. abpa Józefa Życińskiego). Miał sen o niebie pełnym „gejów i lesbijek”. „Jezusowych sióstr i braci”. Lobby pederastów w
Kościele
nadal jest potężne; odetchnęli wprawdzie po abdykacji B16,który brał za kołnierz duchownych o określonych skłonnościach; teraz –hulaj dusza, piekła nie ma! Ale –co będzie? Ks.Puzewicz jest przekonany, że pederaści idą do raju. A zatem bycie pederastą to cnota. Co za ulga! Reforma stawia pierwsze kroki.
http://www.youtube.com/watch?v=f0tLh_wbv2c
http://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2013/02/19/modlmy-sie-za-kaplanow-bo-niektorzy-mocno-pobladzili-i-nadal-bladza-wypaczajac-nauczanie-krk-homoherezja-w-natarciu-ks-puzewicz-kwestionuje-nauczanie-kosciola-w-sprawie-homoseksualizmu/
http://www.youtube.com/watch?v=Ht-Hybf_PUk
Post scriptum: mimo, że byli (i są) cały czas pod czujnym okiem „postępowych” mediów, Bractwo Piusa X spotkało się jedynie z wymuszonym i cienkim zarzutem antysemityzmu (bp. Richard Williamson). Nikt nie gani obyczajowości księży, którzy odrzucili tzw. reformy Synodu Watykańskiego II. Posoborowy Kościół, jak wszystko na to wskazuje (zwłaszcza w pierwszych latach rewolucji seksualnej) doprowadził do rozluźnienia obyczajów wśród tych, którzy mają ich strzec. Czy Kościół czeka ciąg dalszy?
Czy wiedzą Państwo ,że ani prawosławie ,ani islam, nie wpadł na pomysł rezygnacji z języka liturgicznego na rzecz narodowego?
W pomysłach na unowocześnienie Kościoła (oczywiście tylko katolickiego, inne, np. islam, judaizm, prawosławie zawsze były bardzo nowoczesne) prześcigają się z reguły ci, którzy myślą, że krzyż to antena na dachu . Wyjątek księdza dyrektora ją tylko potwierdza.
Przeczytałem w sieci, że hotele Mercure zablokowały dostęp do stron internetowych, informujących np. o terminach nabożeństw w imię światopoglądowej „neutralności”. Strony antykatolickie – zapewne z tych samych powodów - nie są oczywiście blokowane.
Tak skreślam pobyt w hotelu Mercure (dawniej Orbis Skalny) w Karpaczu.
Byłem niedawno w hotelu Maritim w Königswinter pod Bonn. Przy łóżku Pismo Święte. A to podobno kraj antykatolicki.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 35276 odsłon
Komentarze
Rozlużnienie w Kościele Katolickim
20 Lutego, 2013 - 10:26
Moim zdaniem wielka szkoda została uczyniona Kościołowi Katolickiemu, od kiedy zezwolono księżom na zdjęcie sutanny.
Wielu z nich chodzi " po cywilnemu" nawet bez koloratki i często na zasadzie "okazja czyni złodzieja" , zdarzaja się księża, którzy zachowują się inaczej niż gdyby byli w sutannie , nawet niegodnie. Chodząc " po cywilnemu", są też narażeni na różne brutalne zachowania innych.
Od księdza w sutannie wymaga się więcej niż od cywila.
Ale jaki był cel takiego przebrania księży - trudno mi pojąć.
Ksiądz służy Panu Bogu nieprzerwanie , nigdy nie jest " po służbie".
A jaki jest skutek?
Opłakany.
Wystarczy przyjrzeć się tzw. księżom celebrytom występujących w wiadomych stacjach telewizyjnych i ich wypowiedziom chociażby o katastrofie smoleńskiej.
Nazwisk nie będę wymieniać , wszyscy wiedzą o kogo chodzi.
A z własnego podwórka.Mamy w naszej parafii księdza profesora, który codziennie ma wykłady na uniwersytecie. Mówi piękne kazania, poruszające - fakt.
Ale jadąc swoim pięknym samochodem," po cywilnemu" skraca sobie drogę i łamiąc przepisy, jedzie pod prąd.
Demoralizacja zaczyna się od drobiazgów a czym kończy?
Panie Janie , pozdrawiam z 10.
Gaja52
20 Lutego, 2013 - 12:05
Jan Bogatko
...zwolenników demoralizacji Kościoła sporo na tym forum,sądząc po punktacji. W ogóle zauważam, że istnieje tu lobby homoseksualne, które punktuje teksty w ich rozumieniu homofobiczne.
Tak - Kościół zdyscyplinowany... Po Soborze to już niemożliwe i z tego chyba zdał sobie sptawę B16. Zatem czeka nas niespodzianka,
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Przyzwolenie
20 Lutego, 2013 - 14:26
"Od księdza w sutannie wymaga się więcej niż od cywila.
Ale jaki był cel takiego przebrania księży - trudno mi pojąć."
A jest taki piękny list JPII o ubiorze kapłana.
Pojąć - nie trudno, anonimowość - to takie "przyzwolenie na wszelki przypadek".
Stasiek
Stanislawos
20 Lutego, 2013 - 15:44
Jan Bogatko
...tak,to był jak galowy mundur oficera...
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Karol Wojtyła, jeszcze jako ksiądz, potem biskup, potem...
20 Lutego, 2013 - 16:38
... kardynał i papież był zwolennikiem tradycyjnej sutanny. Ba, popierał i krzewił też inne tradycje, te narodowe, szczególnie zaś wyjątkowy kult Matki Bożej. Jednakże kiedyś zrobił się huczek, kiedy zdarzyło mu się napomknąć (w zamkniętym gronie kapłanów) o tym, że posty obowiązujące w Polsce nie są jednak obowiązkowe wszędzie (na przykład w Rzymie). Natychmiast znaleźli się księża (ci złapani na "worek, korek i rozporek"), którzy donieśli o tym "na Bezpiekę", a całe to "zgorszenie konserwatystów" i "poruszenie wśród kleru" zaczęło być przez nią rozgrywane przeciwko Kościołowi.
Myślę, że warto wyciągnąć z tego wnioski.-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Gaja52
20 Lutego, 2013 - 16:52
"Chodząc " po cywilnemu", są też narażeni na różne brutalne zachowania innych."
Nawet nie "brutalne" zachowania. Przypadkowa rozmowa z "singlową" niewiastą, nie zdającą sobie z tego sprawy, że to ksiądz, może przybrać nie taki obrót, jaki ona by chciała. I może ją postawić w bardzo nieprzyjemnej towarzysko sytuacji.
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Panie Janie...
20 Lutego, 2013 - 12:14
Po co to się, kałapućkać?. Homofobia żaden wstyd. Od dziecka pamiętam odrazę, z jaką moja familia patrzyła na pedalstwo. Wpojono mi wstręt do wszystkich zboczeń i wynaturzeń, łącznie z komunizmem!. Przekonań nie zmienię i jestem z nich dumny. Sankcjonując zboczenia, obalamy całą katolicko ziemiańską tradycję. Tu nie ma mowy o postępie!. Dziś pedał czy lesbijka, to dla mnie ludzie trędowaci. Nigdy nie podałbym im ręki.
wlodeusz@interia.pl
20 Lutego, 2013 - 12:17
Jan Bogatko
...tylko w jednym się z Panem nie zgodzę: trędowaci to ludzie wymagający opieki i przyjmujący ją z wdzięcznością. Co by dali za wyzdrowienie! Ta choroba to dla nich brzemię, a nie powód do dumy!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Wczoraj u Kokosa
20 Lutego, 2013 - 12:41
przypomniałam zaskakujące stwierdzenie, że tak naprawdę istnieje tylko jeden front: Kościół - anty-Kościół.
I znowu utwierdzam się w przekonaniu, że tak właśnie jest.
Przykre, ale "tylko prawda jest ciekawa".
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna.
20 Lutego, 2013 - 13:26
Jan Bogatko
...tak też i jest. Ale widać obraziłem tym tekstem uczucia "wierzących inaczej",
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Dodam,
20 Lutego, 2013 - 13:54
że walki w tej wojnie toczą się nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz Kościoła. Wilk w owczej skórze jest groźniejszy niż wilk nieprzebrany. Tylko owiec, które dały (i dadzą) się oddzielić od Owczarni, żal...
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna.
20 Lutego, 2013 - 13:59
Jan Bogatko
...Szatan jest wszechobecny...
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Ad rem
20 Lutego, 2013 - 13:26
Panie Bogatko
Jest Pan madrym facetem, wiec niech Pan mowi o konkretach, Zazwyczaj sie tego po Panu spodziewam. Niech Pan nie pie...y o wierze, bo w Australii wiar jest ponad 200, I dobrze. Niech sie Pan wzniesie ponad to o czym Pan mowi.
Australia
Australia
20 Lutego, 2013 - 13:34
Jan Bogatko
...wiara jest jedna, Australio: jest nią katolicyzm.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jakiś bełkot
20 Lutego, 2013 - 14:29
"Niech sie Pan wzniesie ponad to o czym Pan mowi."
Czy pan wie, o czym mówi?
Stasiek
@Stanislavos
20 Lutego, 2013 - 16:55
W pełni się zgadzam, Australia bełkocze, pewnie się znów naćpała.
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jan Bogatko
20 Lutego, 2013 - 14:03
Panie Janie, czy aby tym wpisem nie dał Pan pola do popisu naszym rozwrzeszczanym feministkom? Nie można wykluczyć, że one wkrótce ogłoszą casting na papieżycę!
Pozdrawiam :)
Szpilka
Szpilka
20 Lutego, 2013 - 15:46
Jan Bogatko
...casting na papieżycę...Mośe. Takie czasy. Ale historycy znają gorsze, więc nie traćmy nadziei,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Pan Jan Bogatko
20 Lutego, 2013 - 15:11
Ja tez jezdze czesto do Niemiec (mieszkam w Austrii) i mieszkajac tam w roznych hotelach znajduje prawie zawsze biblie w szufladce nocnego stolika.
W innych krajach (Szwajcaria, Italia) jest to samo.
Nie rozumiem tego powtarzajacego sie czesto w Polsce ubolewania, ze Europa Zach. jest laicka i ze oto z Polski moze przyjsc nawrocenie.
Na podstawie moich wieloletnich obserwacji moge powiedziec z pewnoscia, ze Europa Zach. jest wierna swoim tradycjom, roznym dla roznych krajow, i ze saczenie jakiejs propagandy (tak jak to sie w Polsce dzieje) by nie dalo zadnych rezultatow. A na taka propagande , jak to sie w Polsce dzieje, nikt by sobie tutaj nie pozwolil.
Pozdrawiam
Daf
20 Lutego, 2013 - 15:53
Jan Bogatko
...wstawianie kitu to specjalność lewactwa; ile się naczytałem o sprzedawanych na dyskoteki kościołach (okazało się ewengelickich), czy pustych kościołach katolickich w Niemczech (mój w niedzielę, w bońskiej dzielnicy Plittersdorf, pękał w szwach) czy o laickim enerdowie (katolicy w Zgorzelcu niemieckim są diasporą, kościół biedny, ale pełny!).
Zgadzamn się, że taka antykościelna propaganda jest możliwa tylko w Polsce. Ale nie bez końca...
Uważam,że trzeba żądać. Na przykład w hotelu Pisma Swiętego, czy w kawiarni innej gazety, niż wyłożona GW.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
o pomieszaniu języków:):):)
20 Lutego, 2013 - 16:23
Hebrajski był językiem narodowym i pozostał w liturgii (w szczegóły nie wchodzę, bo nie czuję się kompetentny). Mahomet stworzył własną religię we własnym języku (co chyba logiczne, w dalsze szczegóły...j.w.). Z liturgią chrześcijańską nie ma tak łatwo. Z całą pewnością nie jest ona zachowana w języku Chrystusa, a nawet większości Jego apostołów i ich następców. Cerkiew prawosławna z pewnością nie posługuje się aramejskim, Kościół katolicki też:):):)
W KK łacina zastąpiła grekę po Edykcie Mediolańskim (rok 313), a Sobór Trydencki(1545-1563) zakazał używania języków narodowych. Była to reakcja na mocne zagrożenie ze strony reformacji i protestantyzmu. Moim zdaniem doraźna i tylko doraźnie skuteczna, bo luteranie i anglikanie właśnie dzięki wykorzystaniu siły prasy drukarskiej i tłumaczeniom Biblii na języki narodowe odnieśli znaczne sukcesy. Tak więc sądzić można, że papiestwo walczyło w tym wypadku ze skutkami, nie przyczynami, z medium, nie przekazem, choć faktyczne bywa, że... "the medium is the message"(jak powiedziałby McLuhan):):):)
Sam bardzo lubię msze łacińskie, ale niewątpliwy wpływ na to ma moja znajomość łaciny. Trudno nie zauważyć, że dla wielu, jeśli nie większości, przekaz w obcym (martwym!) języku może przypominać sytuację "gadał dziad do obrazu" au rebours:):):)
Nie mam nic przeciwko temu, żeby katolicy uczyli się łaciny od dziecka, ale też cofanie zegara (i to do jednego, arbitralnie wybranego, punktu, bo czemu na przykład nie przed czasy Edyktu Mediolańskiego) może doprowadzić do... wylania tegoż dziecka z kąpielą.
I taki to ze mnie konserwatysta:):):)
Poważnie zaś - ważniejsze są prawdy wiary i etyka, nie sam język (też ważny, bo to on przekazuje treści).
PS
"Katolicki" znaczy (z greki) "powszechny", Cerkiew zaś jest ortodoksyjna (z greki), a używa... staro-cerkiewno-słowiańskiego... Paradoksy...:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: o pomieszaniu języków:):):)
20 Lutego, 2013 - 16:48
Nieraz słyszałam opinię, i to kilkakrotnie od ludzi bardzo młodych, że msza łacińska ma w sobie więcej sacrum.
Ja też tak uważam - chociaż może nie powinnam się wypowiadać, bo w kościele bywam tylko na ślubach i pogrzebach.
na tej zasadzie rytuał buddyjski też...
20 Lutego, 2013 - 17:02
... ma w sobie więcej "sacrum", a nawet jeszcze więcej, bo jest całkiem oderwany od współczesnych realiów i "rytualny" właśnie:):):)
Trzeba umieć odróżniać sacrum od... theatrum. Liczy się przede wszystkim "znaczone", nie "znaczące".
Przyznaję jednak, że podniosłaś istotny argument. To jednak taktyka, nie strategia.
Język narodowy i zwrócenie kapłana twarzą do wiernych (a przecież Bóg jest wszędzie), to też niezłe posunięcia... reżyserskie:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Msza św. w j. łacińskim
21 Lutego, 2013 - 09:55
Jestem konserwatystką "do bólu", znam łacinę, ale...
uważam, że wprowadzenie języków narodowych do liturgii i odwrócenie kapłana przodem do wiernych było bardzo cennym postanowieniem Soboru Watykańskiego II. Wrócono do źródeł.
Przecież msza św. to uczta - w Wieczerniku jedli wspólnie, rozmawiali. Zmiany soborowe właśnie ten aspekt mają podkreślić - wspólnotę. A język łaciński? Dla wielu prostych ludzi msza łacińska to takie trochę "czary mary", owszem, czują sacrum, ale kompletnie nie maja pojęcia, o co chodzi. Dawniej często widywałam starsze osoby, które w czasie mszy św. odmawiały różaniec. Bo przyzwyczaiły się, że nic nie rozumieją, więc jakoś trzeba się modlić. Kompletne pomieszanie pojęć. Różaniec jest piękną modlitwą, ale w swoim czasie! Msza św. jest "szczytem liturgii", jest najważniejsza.
Kościół nie jest skostniałą strukturą, na tym polega jego mądrość - zmienia się tam, gdzie jest to możliwe i dobre (prawdziwie dobre, a nie tylko się wydaje)dla ludu.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
o tym samym myślałem, Kocie!
21 Lutego, 2013 - 10:40
Dawniej każdy, kto skończył jakąś szkołę, znał łacinę i rozumiał, a "plebs" siedział w kościele jak "na tureckim kazaniu". Dziś większość jakoś tak... splebejała:):):), co jest efektem działania komuny i postkomuny. Tym bardziej nie jesteśmy w stanie się cofnąć, a już szczególnie nie warto zmieniać tego, co zostało zmienione na lepsze w Kościele. Przecież to też podejście, paradoksalnie... konserwatywne.
Jest jeszcze jedna sprawa. Ludzie wiedzą (albo ksiądz im delikatnie podpowie), że mają klęknąć ze dwa razy, podać sąsiadom rękę i wrzucić coś na tacę ... Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że większość wiernych, nawet rozumiejąc, co się podczas nabożeństwa MÓWI, nie zdaje sobie sprawy, na co PATRZY (to drugi, równorzędny, kanał komunikacji), nie rozumie symboliki czynności, gestów, czyli właśnie - rytuału (tak przecież bogatego w znaczenia, nawet ta wzmiankowana wyżej, a obśmiewana przez wrogów kościoła "taca" :):)). To da się dość łatwo nadrobić. Wtedy mniejszą pokusą będą jakieś egzotyczne sekty.
-------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
25 Lutego, 2013 - 13:12
Jan Bogatko
...polacam lekturę "W cieniu Krzyża",
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Bóg zapłać za wyczerpującą odpowiedź!
25 Lutego, 2013 - 13:40
Musisz być naprawdę wyczerpany, bo takiej samej udzieliłeś aż dwa razy...
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Szary kot
25 Lutego, 2013 - 13:10
Jan Bogatko
Drogi Kocie,polecam Józefa Mackiewicza "W cieniu Krzyża",
pozdrawiam,
Jan Bogatko
nie mogę się zgodzić bo..
25 Lutego, 2013 - 13:35
"Centralnym" momentem Mszy Świętej jest Przeistoczenie. I w tym sacrum według mnie zostało dokonane "odejście od źródeł" poprzez tłumaczenie modlitwy Przeistoczenia na język narodowy.
Dawniej tekstu przeistoczenia nie było w książeczkach do nabożeństwa, była to CICHA modlitwa kapłana.
A teraz? Jedne babcie, jak tu przytoczono, odmawiają różaniec, a inne podczas Przeistoczenia mówią na głos razem z kapłanem ta modlitwę na głos!
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
a jaki jest "narodowy język" Pana Boga?
25 Lutego, 2013 - 13:55
Oświeć mnie, proszę!
Coś mi jednak samo świta... No wiesz, Duch Święty, wiatr, płomyki...
http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1280&bih=605&tbm=isch&tbnid=cyCC8Jw446CPSM:&imgrefurl=http://www.parafiaprzytuly.pl/page/2/&docid=zR6ZZ-rt6vxVaM&imgurl=http://www.parafiaprzytuly.pl/wp-content/uploads/2012/05/zds.jpg&w=640&h=284&ei=wVwrUYaNFK_64QSAvoHwAg&zoom=1&ved=1t:3588,i:111&iact=rc&dur=2743&sig=117837531879335905321&page=1&tbnh=149&tbnw=329&start=0&ndsp=20&tx=140&ty=64
-------------------------
Dixi et salvavi animam meam
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Kocie a wiesz, że dopiero zarządzony przez Benedykta XVI
25 Lutego, 2013 - 13:58
przegląd uchwał i postanowień Veticanum secundum odkrył, że NIGDZIE nie ma decyzji o odwróceniu kapłana TYŁEM do ołtarza z konsekrowaną hostią w tabernakulum?
Pozdrawiam ciepło
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
ale, Smoku...
25 Lutego, 2013 - 14:14
...Kościół to nie teatr (i vice versa:):):), więc dyskusje o "adaptacjach" mszy (świętej!) i "grze aktorów" jakoś tak...
Nie mamy większych problemów, czy... szukamy ich na siłę?
------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi - nie "szukamy". Przegląd dokumentów soborowych
25 Lutego, 2013 - 14:19
zarządził Papież jako głowa Kościoła. Przegląd odkrył, że wiele z tego co zwie się "postanowieniami soboru" jest wymysłem. A zdecydowanie rytuał Mszy to nie teatr, więc i interpretacjom i autorskim aranżacjom podlegać nie powinien.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Zwie SIĘ?
25 Lutego, 2013 - 14:40
Coraz bardziej rozumiem, dlaczego Papież ustąpił miejsca młodszemu.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
czy odprawianie "mszy trydenckiej" jest zabronione???
25 Lutego, 2013 - 14:58
A może ktoś chce zabronić odprawiania tych... " posoborowych wymysłów", które są (na razie:):):)) równouprawnione?
Kto chce spalić jeden z mszałów? I po co?
Dla dobra Kościoła???
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi - nie, nie jest. Ale było. Zobacz niżej
25 Lutego, 2013 - 15:01
http://niepoprawni.pl/blog/2386/w-oczekiwaniu-na-papiezyce#comment-387263
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
A o odwróceniu kapłana
25 Lutego, 2013 - 14:08
PRZODEM do ołtarza też nie ma?
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Anna - ołtarz jest tam, gdzie tabernakulum.
25 Lutego, 2013 - 14:17
Po swobodnej interpretacji postanowień soboru zaczętu ustawiać stoły ołtarzowe zwane też (nie do końca prawiddłowo) mensami. Dość, że owa "rewolucja" nie znajduje żadnego oparcia w prawie kościelnym. Podobnie jak wiele innych "teatralizacji" rytuału Mszy Św.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Tak, tak, Kościół działa nielegalnie,
25 Lutego, 2013 - 14:23
nie słucha drogich doradców i w ogóle jest przeszkodą, nie tylko dla postępowców. Niemniej TRWA.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Anna - przykro mi, ale albo mylisz pojęcia, albo odrzucasz
25 Lutego, 2013 - 14:41
argumenty a priori. Po pierwsze Kościół to ogół wiernych, to my. Po drugie siła Kościoła tkwi w wierności zasadom pochodzącym od Chrystusa i apostołów. Dwa filary Kościoła to Pismo św. i tradycja. I jest to dokładna odwrotność tego o czym mówią dziś postępowcy - jak raczyłaś ich nazwać. Kościół nie może ulegać modom, zachciankom tego czy innego hierarchy, Kościół to Opoka, a nie lotne piaski. Prawo kanoniczne jest po to by go przestrzegać, nie po to by je "falandyzować" wedle widzimisię arcybiskupa Edynburga czy Bonieckiego.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Smoku, mówisz oczywistości.
25 Lutego, 2013 - 14:49
I nie mam z nimi problemu. Ale nie zamykam oczu na to, że także Kościół jest atakowany, z prawej flanki, że się tak wyrażę, czyli przez 'świętszych od papieża'.
Sobór jest Soborem, a wypaczenia są wypaczeniami.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Anno, konkretny przykład. Wiesz dlaczego
25 Lutego, 2013 - 14:56
Benedykt XVI odwołał ekskomunikę nałozoną przez Jana Pawła II na tzw. "lefebrystów"? Otóż okazało się, że NIGDZIE nie ma ŻADNEGO postanowienia soboru likwidującego ryt trydencki i znoszącego łacinę jako język liturgii. Wprowadzono bł. Jana Pawła w błąd. I zrobili to "postępowi" hierarchowie. Dlatego tak ważne jest trzymanie się litery prawa. Oczywiście, zwłaszcza w Kościele nie należy zapominac o Duchu :))
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Smoku, bardzo się hamuję...
25 Lutego, 2013 - 15:03
Benedykt XVI odwołał ekskomunikę nałożoną przez Jana Pawła II nie dlatego, że SIĘ OKAZAŁO, że nie ma postanowienia Soboru likwidującego ryt trydencki i znoszącego łacinę jako język liturgii - bo ZAWSZE BYŁO WIADOMO - WSZEM I WOBEC - że takiego postanowienia nie było, a raczej NIC O TAKOWYM NIE BYŁO WIADOMO.
O Duchu Świętym wielu członków Kościoła (wszystkich kręgów) zapomina, ale Duch Święty nie zapomina o Kościele - więc spoko :)
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Anno - nie WSZEM i WOBEC - bo bł. Jan Paweł II
25 Lutego, 2013 - 15:20
w ekskomunice powołał sie na postanowienia Vaticanum secundum. To nie tak, że wszyscy wiedzieli, tylko papież nie. Zwłaszcza, że brał udział w sesjach. Jest taki galimatias w papierach soborowych, że nikt praktycznie nie orientował się, co przegłosowano, a co tylko dyskutowano bez konkluzji. Stąd decyzja Benedykta o rewizji dokumentów.
A na stałą obecność Ducha Świętego liczę najbardziej, bo na hierarchów już średnio...
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
JPII powołał się na OBOWIĄZUJĄCE W KOŚCIELE PRAWO.
25 Lutego, 2013 - 15:23
A zanim ogłosił ekskomunikę, pościł przez wiele dni, licząc na opamiętanie się owego biskupa. Ten jednak wyświęcił - samowolnie - nowych, przez co wykluczył SIĘ z Kościoła. Jan Paweł II nie miał innego wyjścia! Przecież żyliśmy w tym czasie, byliśmy tego świadkami.
Wiadomo, dlaczego akurat TERAZ ataki na Kościół tak się wzmogły - i to zarówno ze strony postępowców oczekujących papieżycy, jak i ze strony tradycjonalistów oczekujących unieważnienia Vaticanum II. Z pewnością oboje wiemy, co jest grane...
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
"teatralizacja"...
25 Lutego, 2013 - 14:23
... (podobnie jak "biblia pauperum" na "dekoracjach") ma swój sens edukacyjny. Nie jest jednak istotą liturgii.
Pan Bóg jest wszędzie, a "jakbyś się nie obrócił, d.pa zawsze z tyłu":):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi - czy nie widzisz różnicy między rytem Mszy Św.
25 Lutego, 2013 - 14:43
określonym kanonami prawa a dekoracją kościołów? I daj spokój, nie zaniżaj poziomu, bo Ci odpowiem starym dowcipem o Jasiu i Panu Bogu obecnym w piwnicy Kowalskich...
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
... "najwyraźniej nie umiem...
25 Lutego, 2013 - 15:14
.... bawić się na bankiecie i nie dla mnie ślub, jubileusz czy raut"...
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Zło zawsze miało za cel zniszczenie Kościoła
20 Lutego, 2013 - 20:23
Dlatego tak często ono o liberalizm woła
Nam trzeba stać ciągle, na Kościoła straży
Bez względu co się na Świecie wydarzy
Znaki wskazują ,że zbliżamy się do końca
Ważne że Bóg wystąpi jako zła pogromca
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
P.Janie.
20 Lutego, 2013 - 20:54
Nie szata zdobi człowieka i nie sutanna czyni kapłana. Jest dużo księżya,ale mało kpłanów.Księdzem jest się z zawodu ,a kapłanem z powołania. Co do papieżycy to proponuję Grodzk[ą] ni pies ni wydra -pasuje.
Baba-jaga
21 Lutego, 2013 - 08:36
Jan Bogatko
...pełna zgoda,propozycja doskonała. Wiem,że Rififiński z szamba zakłada nowy kościół spageciarzy, czy coś takiego.Dla pana Grodzkiej jak ulał!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko