Cenzura w mediach rzekomo niezaleznych

Nasze rzekomo niezależne media najczęściej stosują cenzurę w postaci Strony Głównej, czy nawet dodatkowo Areopagu.

Tamże dostają się – bez względu na miałkość tekstu - wyłącznie blogerzy mili sercu redakcji. Reszta spada w otchłań w tempie przyśpieszonym. Tę prostolinijną metodę cenzury stosuje Nowy Ekran, czy S24.

Na niezależnej.pl natomiast zastosowano nową, odkrywczą metodę cenzurowania tekstów! Mamy tam mianowicie załączony zbiór najbardziej idiotycznych tagów – w dodatku jest on jednocześnie obowiązkowy i ograniczony do 167 idiotycznych haseł.

Protestującym blogerom pan Targalski regularnie oznajmia, że ten zbiór powinien im wystarczyć i nie doda już żadnego hasła. Dlaczego nie doda? Bo nie. To się nazywa kobieca argumentacja, czyli zasadniczo panu Targalskiemu ten argument nie przysługuje. No chyba, ze jest coś, o czym nie wiemy...

Może nie będę gołosłowna i wymienię, co składa się na ten zbiór. Mamy więc 36 tagów w postaci diabeł wie, podług jakiego klucza wybranych nazwisk:Adam Michnik, Agent Tomek, Aleksander Kwaśniewski, Anita Gargas, Antoni Macierewicz, Bronisław Komorowski, Donald Tusk, Dorota Kania, Edmund Klich, Generał Błasik, Grzegorz Napieralski, Grzegorz Schetyna, Jan Pospieszalski, Janusz Palikot, Jarosław Kaczyński, Jaruzelski, Jerzy Miller, Joanna Lichocka, Józef Mackiewicz, Lech Kaczyński, Lech Wałęsa, Mariusz Kamiński, Marta Kaczyńska, Miedwiediew, Parulski, Putin, Radosław Sikorski, Radwańska, Rafał Ziemkiewicz, Robert Kubica, Rostowski, Tomasz Kaczmarek, Viktor Orban, Witold Waszczykowski, Zbigniew Ziobro.

A jeżeli napadnie mnie ochota napisać o Benjaminie Netanjahu, albo Angeli Merkel, to co?

Następną kategorią tagów są w przedziwny sposób wybrane 28 krajów, kontynentów lub części świata: Afganistan, Afryka, Ameryka Pd., Azja środkowa, Bałkany, Białoruś, Bliski Wschód, Chiny, Czechy, Czeczeńcy, Daleki Wschód, Francja, Indie, Kaukaz, Kosowo, kraje bałtyckie, Litwa, Mołdowa, Pakistan, RFN, Rosja, Słowacja, Turcja, Ukraina, Unia Europejska, USA, Węgry, Wlk.Brytania.

No cóż, jakoś nigdy nie naszła mnie ochota, żeby pisać o Mołdowii. Natomiast czasami piszę o polityce Izraela... Rozumiem, że tag Bliski Wschód powinien mi wystarczyć do szczęścia?

Do innych dziwnych haseł należy 29 wyróżnionych instytucji: ABW, CBA, FSB, Gazeta Polska, GAZPROM, GRU, IPN, kolej, kościół (z małej litery), Ministerstwo Prawdy (?), NATO, NBP, ONZ, poczta, policja,Polskie Radio, Polsat, prasa, prokuratura, PZU, sąd, sejm, służba zdrowia, służby PRL, teatr, Telewizja Polska, TVN, Wikileaks, WSI.

Ma ktoś ochotę pisać artykuł o Telewizji Polskiej?

Jest też 7 tagów partii politycznych: Kluzikowcy (?),PIS, PJN,PO,PSL,SLD, Solidarność.

Ktoś pamięta jakichś Kluzikowców?

Mamy też 65 haseł ogólniejszej natury powybieranych ni z gruchy, ni z pietruchy typu (zachowuję pisownię): aborcja, afera hazardowa, afery po(?), agentura, aktor, antyklerykalizm, Antysemityzm (z dużej litery), antytradycja, cenzura, cyngle, deprawacja, emerytury, energetyka, euro, eutanazja, fałszerstwa wyborcze, film, finanse, Fundamentaliści (znowu z dużej), gaz, gaz łupkowy, homoseksualizm, I RP, IIRP, II Konspiracja, II wojna światowa, katastrofa smoleńska, katastrofy, koncert, kondominium, korupcja, literatura, lustracja, mafia, media, neokomunizm, niszczenie tożsamości, okrągły stół, opozycja, Opozycja antykomunistyczna, podatki, podwyżki, polityka amerykańska, polityka niemiecka, polityka polska, polityka rosyjska, powódź, prasa, Prawosławie, prywatyzacja, płyta, rekomunizacja, reżyser, ropa, sondaże, sport, stalinizm, stan wojenny, starcia, strażnik forum, system kłamstwa, tożsamość narodowa, wybory parlamentarne, wybory prezydenckie, wybory samorządowe.

Chyba tego zbioru nie skomentuję, bo ręce opadają.

„Płyta”, „aktor”, „starcia”, i „reżyser”.

Jeżeli ktoś kiedyś którymś z tych haseł otagował swój tekst, bardzo proszę o informację.

Mamy już zaszufladkowane 165 haseł.

Zostały nam zupełnie niepojęte dwa tagi: grudzień, marzec.

Dlaczego akurat te dwa miesiące zasłużyły na wyróżnienie, pojęcia nie mam.

Prawdę mówiąc ta składanka tagów wygląda mi na robotę wariata. Ale w tym szaleństwie jest metoda.

Czyli w sumie mamy 167 tagów - w większości bezsensownych.

Jeżeli piszę o czymś innym, niż Agent Tomek, aktor lub marzec - co robię z zasady, bo jeszcze nie zwariowałam, mój artykuł nie może zostać prawidłowo otagowany. Oznacza to, że po parogodzinnym pobycie na „Naszych Blogach”, zniknie w czeluściach netu i będzie nie do odnalezienia. Jest to bardzo skuteczna forma cenzury.

Tym niemniej jest to równie skuteczna forma poznania, jakich tematów „Gazeta Polska” unika jak ognia.

Pierwszym wielkim nieobecnym jest katolicyzm. Jedynym tagiem, jaki odnajdujemy w spisie jest kościół. Z małej litery, więc chyba chodzi o budynek. Nie ma hasła katolicyzm, nie ma chrześcijaństwa, nie ma Kościoła, Caritasu, episkopatu, ks.Małkowskiego, kazania, krucjaty różańcowej – są to tematy bardzo starannie ominięte przez redakcję Gapola. Wolno wiedzieć, dlaczego?

Drugim nieobecnym tematem jest Izrael i problem żydowski. Jedyne hasło, jakie umieszczono to Antysemityzm. Z dużej litery. Nie ma natomiast judaizmu, loży B'nai B'rith, masonerii, syjonizmu, żydokomuny, kolaboracji z Niemcami, nadreprezentacji w bezpiece niegdyś i MSZecie dzisiaj. Nie ma Palestyny, Izraela, strefy Gazy, polityki Izraela, lobby żydowskiego w USA. Dlaczego, moje żabki?

Trzecim ominiętym tematem jest energetyka jądrowa i wynikające z niej zagrożenia. Tutaj temat w ogóle nie istnieje. Nie ma energetyki jądrowej, nie ma lobby atomowego, katastrofy w Czernobylu, katastrofy w Fukuszimie, chorób popromiennych, zbrojeń atomowych, terenów skażonych, składowisk odpadów etc etc. Dlaczego?

Nie istnieje też problem szczepień. Nie ma tematu: szczepionki, lobby szczepionkowe, szczepionki przeciw grypie, odszkodowania, kalectwo poszczepienne, pandemia autyzmu. Za to regularnie znajduję w Gapolu sążniste artykuły grzmiące na temat konieczności i nieszkodliwości szczepień, Który z pp.redaktorów należy do lobby szczepionkowego?

Podobnie przedstawia się większość kontrowersyjnych problemów z dziedziny służby zdrowia, gdzie lobby farmaceutyczne trzyma media za mordę żelazną rękawicą: transplantologia, antykoncepcja, in vitro, naprotechnologia, zatrucie fluorem. Nie istnieją.

I jeszcze jeden temat doszczętnie pominięty: antypolonizm. Nie ma hasła NWO, nie ma żołnierze wyklęci, AK, patriotyzm, rtm.Pilecki, demografia.

Nie ma i nie będzie, bo redakcja sobie tych tagów nie życzy. Wniosek nasuwa się z tego jeden: Wierzyć się w to nie chce, ale czyżby Gazeta Polska była antykatolicka, antypolska, proizraelska, proatomowa i proszczepionkowa? I nie ma ochoty lansować na swych łamach artykułów promujących inne treści?