IV Rajd szlakami żołnierzy mjr. "Ognia"

Obrazek użytkownika Żołnierze Wyklęci
Historia

IV Rajd szlakami żołnierzy wyklętych
mjr. Józefa Kurasia "Orła" - "Ognia"
Podhale-Tatry, 2-4 października '09
pod honorowym patronatem Szefa
Biura Bezpieczeństwa Narodowego

W imieniu organizatorów - Społecznego Komitetu Pamięci Żołnierzy Konfederacji Tatrzańskiej, Rocha i Zgrupowania „Błyskawica” w Waksmundzie oraz Grupy Rekonstrukcji Historycznych „Błyskawica” w Waksmundzie - zapraszam na czwartą edycję Rajdu szlakami żołnierzy wyklętych mjr. Józefa Kurasia "Orła" - "Ognia" .

Komitet Honorowy Rajdu tworzą:
Zbigniew Kuraś – syn mjr. „Ognia”
Ks. Jacek Mola – proboszcz parafii św. Kazimierza w Kościelisku
Edward Siarka – Poseł na Sejm RP
dr Andrzej Drogoń – Dyrektor Oddziału IPN w Katowicach

Tegoroczna edycja rajdu odbędzie się w dniach 2-4 października, a jego celem, jako imprezy popularyzującej najnowszą historię regionu jest:

  • poznanie dziejów niepodległościowego podziemia zbrojnego z lat 1939-55 na terenie Skalnego Podhala i Tatr Zachodnich
  • dotarcie do miejsc i obiektów – świadków historii,
  • prezentacja żywej historii – inscenizacji, rekonstrukcji wydarzeń w terenie,
  • spotkanie z kombatantami formacji partyzanckich na szlaku rajdu,
  • poznanie specyfiki dziejów i kultury Skalnego Podhala z podkreśleniem tradycji militarnych regionu z XVIII-XX w. [m.in. Poruseństwo Chochołowskie 1846 r. – Szlak Powstania Chochołowskiego, walki w Dolinie Chochołowskiej 1944-46],
  • przywrócenie społecznej pamięci o walce zbrojnej i ofierze żołnierzy Dywersji Pozafrontowej 1938/9, ZWZ-AK 1939-45, kurierów tatrzańskich, partyzantów Zgrupowania „Błyskawica” 1945-47 – a szczególnie 2 kompanii Zgrupowania - walczących o suwerenność Polski w latach 1939-47.

W program rajdu wplecione będą spotkania ze świadkami historii podziemia niepodległościowego: kurierami tatrzańskimi, żołnierzami AK i partyzantami Zgrupowania ”Błyskawica” mjr. Józefa Kurasia „Ognia”.

Trasa rajdu:
Nowy Targ /cmentarz/- Czarny Dunajec – Chochołów – Magura Witowska; Roztoki – Dolina Chochołowska – Dolina Starorobociańska – Ornak; Kościelisko - Zakopane.
Dowiedz się więcej odwiedzając oficjalną stronę IV rajdu szlakami żołnierzy mjr. "Ognia" - kliknij w baner poniżej>

Przeczytaj o poprzednich edycjach Rajdu:

Więcej na temat Zgrupowania mjr. "Ognia" czytaj:

Strona główna>

Brak głosów

Komentarze

Nie kwestionuje Broń Boże zasług "Ognia" w jego walce z sowieckimi bagnetami po wojnie.
Jedna rzecz mnie nie daje spokoju. Otóż trochę krążąc po świecie spotkałem się kilkakrotnie ze starszymi ludżmi i ich rodzinami z Podhala, którzy mieli wiele pretensji do "Ognia"!.Ba wręcz ziali do niego ...ogniem! Za słabo znam historię walki o Polskę na tym terenie i dlatego jestem trochę rozdarty.
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#32447

Podhale i "Ogień" nie są wyjątkami. W całym kraju żyją ludzie, którzy kwestionują sens walki "Wyklętych" i pałają nienawiścią (z wielu powodów) do antykomunistycznego podziemia, choć w 99% rzadko kiedy pojawiają się konkretne, potwierdzone zarzuty... za to masa epitetów. To rodziny wszelkiej maści "utrwalaczy" lub nawet sami "demokraci", którym dostało się mniej lub bardziej od "Wilków", ale też masa zwykłych "zjadaczy chleba" przesiąkniętych do szpiku komunistyczną propagandą i na tyle leniwa by sięgnąć do wielu dziś wydawanych publikacji. Proszę zwrócić uwagę jaki odsetek "wzdycha" dzisiaj bezmyślnie za PRL-em... :-(
Wielu też z premedytacją będzie do śmierci na Nich pluć, ponieważ przyznając Im rację, jednocześnie zaprzeczyliby słuszności swoich życiowych, czerwonych wyborów. No i poza tym wszystkim jest jeszcze święte przekonanie, że im bardziej "uświniony" przeciwnik, tym bardziej ich bandyckie i kolaboranckie działania były uprawnione :-(
Jeszcze długa droga czeka nas by w tym bagnie przywrócić jakieś, w miarę normalne, proporcje :-(
Pozdrawiam!
Grzegorz
PS. Wprawdzie powojenne "Wilki" nie były zaraz jakimiś aniołami, ale nie ma co się czarować... w końcu nie z zakonem żeńskim poszli - jak pisał A. Bobkowski - "na udry" ;-)

"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci".

Vote up!
0
Vote down!
0

"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci".

#32513

Znam historię i mechanizm opluwania Żołnierzy Wyklętych.
Ci z którymi rozmawiałem nie byli ani z utrwalaczy ani z rodzin "demokratycznej milicji".
Zresztą to nie miejsce na tego rodzaju rozmowę!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#32520

ŻW nie byli aniołami (jak to partyzanci), ale i walka powojenna miała taką specyfikę, że zdarzało się, iż oberwał też ktoś niewinny... czasem szybciej strzelano niż zadawano pytania :-( Cóż, masz rację - temat raczej do mrówczej pracy w archiwach niż do roztrząsania na forum.
Pozdrawiam!

"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci".

Vote up!
0
Vote down!
0

"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci".

#32528