Mój bohater Gowin
Nigdy nie sądziłam, że to napiszę, ale - tak! Jarosław Gowin jest moim bohaterem! Jako pierwszy w jasny sposób wyraził, że spora część populacji nie tylko nie uznaje teorii o zamachu, ale wręcz nie dopuszcza takiej możliwości.
"Jeżeli 40 proc. Polaków dopuszcza możliwość zamachu, musimy się wzajemnie szanować"*
Nie wiem, co prawda, dlaczego miałabym szanować (w sensie intelektualnym) ludzi, którzy nie dopuszczają jakiejś możliwości (bo nie!), z pewnością mogę im jednak współczuć.
I współczułabym, gdyby nie to, że tych 40%, które dopuszcza różne możliwości, żal mi bardziej niż kretynów, którzy sprawiają, że na dopuszczaniu się kończy...
Ale co zrobić, jeśli komuś wystarczają "dowody" jak ten poniżej:
"Pieronek stwierdził także, że - według jego rozeznania - nie ma żadnych elementów, które byłyby potwierdzeniem tezy o zamachu. - Była katastrofa i koniec."**
Cóż... według mojego rozeznania Pieronek gada bzdury, a według mojego uznania ;) będę go tytułować "panem". I koniec.
Panie Ministrze - pan wie, i pan Pieronek wie, że nie było żadnej katastrofy i koniec, tym bardziej dziękuję, że zdobył się Pan na wspomniane wyżej słowa wobec odmieńców, którzy wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi rozważają WSZYSTKIE opcje.
.
*http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jaroslaw-Gowin-jezeli-40-Polakow-dopuszcza-mozliwosc-zamachu-musimy-sie-wzajemnie-szanowac,wid,15077730,wiadomosc.html
**http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Bp-Tadeusz-Pieronek-cala-ta-legenda-o-zamachu-w-Smolensku-jest-po-prostu-smieszna,wid,15086486,wiadomosc.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2762 odsłony
Komentarze
@PP
13 Listopada, 2012 - 13:30
Jak tanim kosztem zostać bohaterem ;-)))? Go and win!
Pozdrawiam
@tł
13 Listopada, 2012 - 15:56
Podoba mi się :-) Go and win.
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Tł
13 Listopada, 2012 - 20:22
Prawda? czasem wystarczy coś palnąć. ;-))
@PP
13 Listopada, 2012 - 20:27
Widzisz, moim zdaniem z Gowinem nie jest tak (Go win), ale tak - go and wash. Albo i wash&go ;-)))
Tł
13 Listopada, 2012 - 20:59
Ach, żeby tak się dało... wash (ich wszystkich) and go... ;-)))
to jest dopiero ciemnogród
13 Listopada, 2012 - 14:18
O, to mi się podoba. Pieronek dodał, że możliwe jest, że na miejscu katastrofy "były jakieś wybuchy niewypałów, które leżały tam od drugiej wojny światowej, ale to jest inna rzecz". Od czasu artykułu Gmyza koncepcja "muzeum niewybuchów II WŚ w Smoleńsku" jest usilnie forsowana. Rosjanie powinni jakiś grant na to dostać z funduszy unijnych.
Fakt przyjscia na swiat Syna Bozego
13 Listopada, 2012 - 14:36
też objawiony był tylko nielicznym. Reszta szczególnie uczeni w piśmie, nasi pasterze również, mają zaćmę na oczach i umyśle. Nie dane wam było możni i uczeni biskupi i kardynałowie poznać prawdy. Wasze umysły przyćmione uciechami, marnościami i głupotą tego świata nie są w stanie zrozumiec tej prawdy, prawdy o Smolensku, dla was ważniejsza współpraca z tymi co mordują inwigilują i gnębią Naród Polski, to to żeby chronić swoje spasione zady. Wy coraz dalej jesteście OD SWOJEJ OWCZARNI, PASIBRZUCHY. PAN BÓG NAS NIE MUSI KARAC WYSTARCZY ŻE DA NAM TAKICH PASTERZY JAK wy.
Re: to jest dopiero ciemnogród
13 Listopada, 2012 - 15:43
Z uporem stawiałbym jednak na niewybuchy z 1812.
bo są krótkowzroczni
13 Listopada, 2012 - 15:51
Przecież przy niewybuchach napoleońskich to grant europejski byłby odpowiednio większy. Ciemnogród jak nic.
Re: bo są krótkowzroczni
13 Listopada, 2012 - 15:55
Francuski, XIX-wieczny trotyl...
Niech Żabojady zapłacą.
Żabojady zapłacą
13 Listopada, 2012 - 16:07
Niech tylko ciemnogród z Pieronkiem na czele powoła "Komitet obrony niewybuchów Napoleona".
Ma
13 Listopada, 2012 - 20:27
"Rosjanie powinni jakiś grant na to dostać z funduszy unijnych."
A przy okazji jakiegoś Nobla na doczepkę, najlepiej pokojowego...
Pieronek
13 Listopada, 2012 - 15:39
to nie "pan", to "obywatel" z PRL-u
Pozdrawiam
cui bono
cui bono
Synteticus
13 Listopada, 2012 - 20:32
Krakowskim targiem: towarzysz Pieronek. ;-)
Jedno tym zbirom trzeba przyznać.
13 Listopada, 2012 - 19:21
Tę swoją pokrętną logikę stosują już nawet nie z żelazną, z tytanową konsekwencją (nie mylić z tytaniczną).
Podobnież pan Szejnfeld, w niedzielnym programie "Kawa na ławę", komentując nocne spotkanie przy śmietniku, pana Grasia z panem Hajdarowiczem, zupełnie poważnie rzekł, iż takie spotkanie jest świadectwem troski z jaką rząd pochyla się problemami zwykłych obywateli. No można?
A pan Feliks przerósł już towarzysza Alka, kamrata od kielicha.
Jacool
13 Listopada, 2012 - 20:50
Mam chyba coś nie tak z progiem tolerancji - jest niepokojąco... stały - bo taka bezczelność niezmiennie mnie wnerwia! Już nawet ironizować mi się nie chce - a to zawsze zły znak. ;)