Początek rządów Bońka.

Nie zawiodłem się jeśli chodzi o początek rządów Zibiego w PZPN. Już sam dobór wiceprezesów był bardzo dobry (może poza panem Nowakiem, chociaż i on w wywiadach nie wstydzi się mówić o zmianach). Jednak jeśli chodzi o tych wiceprezesów, to z wypowiedzi Koźminśkiego, Koseckiego i samego Bońka wywnioskować można, że właśnie to trio będzie miało największą władze w PZPN. Nie tak jak było za Laty, że wszystkim władał Zdizisu "Śpiący" Kręcina. Szczególnie można to było zobaczyć podczas występu pana Koseckiego w Cafe Futbol, gdzie na dużą ilość pytań odpowiadał, że on razem z prezesem i Markiem Koźmińskim "to przeanalizują".
A teraz już konkretne działania Bońka w PZPN, jeśli chodzi o zmiany. Został znacząco przebudowany budżet PZPNu. Do rozdysponowania jest 90 mln złotych. Jest to duża kwota, która miejmy nadzieje, że nie pójdzie w większości na premie i wynagrodzenia - za rządów Laty znacząca cześć budżetu była wydawana na "koszty administracyjne" ... Jeden z członków zarządu w 3 lata, tylko i wyłącznie z premii, dostał 800 tysięcy złotych. Ręce same odpadają... A może się podnoszą żeby dać po pysku tym komuchom, którzy już nie rządzą naszym futbolem.
Zatrzymana została budowa nowej siedziby PZPN w Wilanowie. Budowana z astronomiczną kwotę 43 mln, lecz sam Boniek mówi, że koszty mogłyby wzrosnąć do 60 mln zł !!! I na pewno jest to przemyślane działanie, nie grożące nieopłacalnymi kosztami zerwania umowy, gdyż już dzień po zjeździe Marek Koźmiński ( wybitny biznesmen od spraw budowlanych ) analizował dokumenty dot. nowej siedziby. A kłamstwa czerwonoryjowców już nie rządzących polską piłką, że przez to stracimy pieniądze od UEFA są niewiarygodnym, strasznym i odrażającym kłamstwem ! O czym mówił już wiele razy prezes Boniek oraz Koźmiński. A dlaczego ? Boniek przed podjęciem decyzji na pewno kontaktował się ze swoim przyjacielem, szefem UEFA Platinim oraz sekretarzem generalnym UEFA panem Infantino, w tej sprawie. Nie robiłby czegoś co by było dla związku stratą pieniędzy.
Nowym sekretarzem generalnym związku został Maciej Sawicki, teraz już oficjalnie gdyż zaraz po wyborach na prezesa pisałem, że najprawdopodobniej to tego człowieka wybierze Boniek na to stanowisko. Jest to były piłkarz m.in. Legii Warszawa i Korony Kielce. Ukończył studia menedżerskie MBA na Uniwersytecie Warszawskim i Uniwersytecie w Illinois, oraz dokształcał się w Harvard Business School. Także jego wiek 33 lata, pokazuję, że w PZPNie zaczęto stawiać na młodych, chętnych do zmian ludzi, na ważniejszych stanowiskach.
Utworzenie Departamentu ds. komunikacji z mediami, obniżka cen biletów na mecz z Urugwajem, zwołanie jak najszybszego posiedzenia zarządu, wymuszenie decyzji o zmianie murawy na PGE Arena w Gdańsku, na którym ma być rozegrany mecz Polska - Urugwaj (a gdyby nie ta decyzja, mogło dojść do kolejnej kompromitacji) to tylko kolejna wyliczanka tego co zrobił prezes Bońek do tej pory. Myślę, że jest to już więcej niż zrobił Lato pozytywnego przez 4 lata swojej wegetacji na stanowisku prezesa PZPN.
PS. Nastąpiła zmiana w moim nicku. Może ktoś poznał mój styl pisania, mój stary nick to mattop2809 teraz jest już nowy o wiele lepszy :) MATTOP2809 I FOOTBALLFANATIC TO TA SSAMA OSOBA CZYLI JA :)