Pedalstwu w futbolu mówię - NIE!
Gejoza, homosie i inne tego typu ścierwa opanowały już znaczną część społeczeństwa na świecie. Parlamenty, instytucje rządowe, szkoły, przedszkola etc. Ale jest jedna dziedzina życia społecznego do której pedalstwo wstępu nie ma! Jest to futbol.
W mojej ukochanej piłce miejsca dla tych odszczepieńców nigdy nie było, nie ma i nie będzie. Ostatnimo mówili o tym dawni znakomici bramkarze – Jan Tomaszewski i Olivier Kahn. Obaj stwierdzili, że w szatni piłkarskiej nie ma miejsca dla pedałów. Zrobili to dość łagodnie za co różowi propagandyści powinni im podziękować, bo zasługują oni na o wiele mocniejsze słowa. I ja się z tym stwierdzeniem zgadzam i w pełni popieram.
Aczkolwiek żyjemy w świecie w którym różowa rewolucja kroczy naprzód. I w świecie sportu znajdują się ludzie, którzy po zakończeniu kariery przyznają się, że lubią obmacywać męskie tyłki. Na szczęście nie chodzi tu o futbol, tylko o koszykówkę, boks czy… rugby. Była gwiazda NBA, John Amaechi żali się, że piłkarze – geje (jeżeli tacy wogle istnieją) boją się wyznać prawdę o swojej seksualności, bo świat piłkarski ich nie zaakceptuje i ma to negatywny wpływ na rozwój tychże zawodników, podkreślam jeszcze raz, o ile tacy wogle istnieją. Więc nie wiemy czy w futbolu na tym najwyższym poziomie jest rzeczywiście choć jeden pedał, ale z góry to zakładamy, bo przecież jesteśmy postępowi i robimy z nich głównych męczenników futbolu, którzy nie mogą się rozwijać w tym homofobicznym świecie piłkarskim. Jest to postawa żenująca i pan Amaechi nigdy nie powinien się przyznawać, po swoim oświadczeniu o swojej homoseksualności, że był zawodnikiem elitarnej NBA. Bo co sobie pomyśleli koledzy z szatni którzy przebywali razem z nim pod prysznicem? Może jeśli wtedy by się do tego przyznał, koledzy z drużyny szybko wybili mu to z głowy.
Cieszę się więc, że w dobie narastającego pedalstwa futbol został tą „homofobiczną” i „faszystowską” wyspą na którą żaden Biedroń albo inny różowy szmaciarz nie dopłynie. Żaden chory pedał nie splami honoru jakim cieszy się ten najpopularniejszy sport. Tych ludzi trzeba leczyć, bo pedalstwo to nic innego jak choroba psychiczna. Więc tym bardziej nie rozumiem dlaczego w obecnych czasach tak bardzo się promuje ludzi chorych właśnie psychicznie?
Reasumując szatnia piłkarska nigdy nie zaakceptuje człowieka chorego psychicznie na pedalstwo. I niech pan Biedroń, TVN i GW zapamiętają to nie próbują atakować bastionu jakim jest drużyna piłkarska swoimi postępowymi pierdołami, bo jest to forteca nie do zdobycia. Pedalstwu w futbolu i nie tylko powinniśmy wszyscy powiedzieć – NIE!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2457 odsłon
Komentarze
istnieją
21 Września, 2013 - 13:04
Ujawniają się i ogłaszają, że kończą swoją karierę.
http://afterparty.pl/newsy_artykul,10575.html
Re: istnieją
21 Września, 2013 - 14:29
Na szczęście nie należą on do top of the top :) Wiadomo, że tak jak wśród księży znajdzie się pedofil gdzieś na peryferiach tak w na futbolowej wsi będzie jakiś odosobniony przypadek.
Re: Re: istnieją
22 Września, 2013 - 10:34
No tak, pedofil = ksiądz. A innych grup społecznych to nie dotyczy? To tylko świadczy o skuteczności medialnej tresury, hasło - odzew. Bo pedofil jakoś nie kojarzy się z nauczycielem, lekarzem, prawnikiem to słowo przypisane jest tylko do stanu duchownego. Gdzie wyniki badań, statystyki na tę okoliczność?
pedały.
21 Września, 2013 - 14:38
Nie tylko w futbolu ale w każdej dziedzinie naszego życia powinniśmy głośno krzyczeć.Stop Pedalstwu..Ludzie chorzy powinni się leczyć.Może część z tych ludzi da się jeszcze uratować..
Marika
Reasumując,
21 Września, 2013 - 14:40
Dla mnie sprawa jest jasna od samego początku. Jak ktoś jest pedałem, niech swoje chucie zaspokaja w zaciszu "domowego ogniska". To jego sprawa prywatna, jego strefa wolności i nic mi do tego. Kto powiedział że mecz piłkarski jest potencjalną orgią pedalstwa? Czy ja po meczu muszę koniecznie uczcić go kopulując z kimkolwiek kto chodzi z wyjątkiem budzika?
To jest sztuczny problem, temat wymyślony przez genderowców dla prowokowania społeczeństwa. Czy dla normalnych - w sensie seksualnym - piłkarzy sprowadza się do szatni po meczu "odpowiednie" hostessy?
Więc, nich pederaści kwaszą się we własnym sosie, nic mi do tego, ale także - nic im do mnie.
Oczywiście, dycha.
Pozdrawiam
Honic
Re: Pedalstwu w futbolu mówię - NIE!
21 Września, 2013 - 23:39
Oj tam od razu pan Biedroń, a może pani, panienka, pańcia?
Jak już to neutralnie - pederasta.
O tak.
Obibok na własny koszt
Obibok na własny koszt