Obronić Gruzję!
Gruzja w niebezpieczeństwie. Nie ma żadnych wątpływów: moskalski imperializm w ciągu najbliższych dni szykuje na powrót Gruzji pod swoją "strefę wpływów", czyli butę.
Gruziński portał apsny.ge podał słowa byłego naczelnika wywiadu MSW sowieckiej Gruzji płk. Rewaza Maczawariani:
"W Gruzji też, kiedy zaczęły się rozmowy o swobodę i niepodległości, jednocześnie od razu zaczęł się szantaż: mamy dwie bomby na waszej teritorii, to są Abchazja i Osetia Południowa, wysadzimy was w powietrze, jeśli nie będziecie się zachowali z rozumem. Rosyjscy generałowie wprost mówili do mnie: Rewazie, oddamyśmy Kamczatkę Chińczykom, oddamy Sachalin Japończykom, możemy ustąpić wszystko, oprócz Abchazji, i w przypadku gdyż ZRSR się rozpadnie, Abchazja będzie naszą".
Jeszcze słowa płk. Maczawariani: "Jeśli uważacie że Rosją rządzą Putin czy ta "Jedyna Rosja" - głęboko się mylicie. Tą imperią rządzili i dotychczas rządzą generałowie, oni podejmuja kluczowe decyzje, opracowują plany stosownie tego czy innego kraju. Jeśli Putin zrobi coś wbrew ich planom, go bez problemów wyrzucą z Kremla" - koniec cytatu.
Dzisiaj spostrzegamy otwartą próbę ze strony tej wojenno-czekistowskiej junty zmienić ustrój w Gruzji. Czyli szykują na zamach stanu i (lub) wojnę. Na granicy z Gruzją trwają ołbrzyme "ćwiczenia" wojsk agresora. Dane jednoznacznie świadczą: to przygotowienie do kolejnego wkroczenia do Gruzji. Putinowska trąba Głos Rosji ogłasza na cały świat:
"W manewrach uczestniczy do 8 tys. osób, ponad 200 pojazdów bojowych, 100 dział artyleryjskich oraz 10 okrętów bojowych. Ćwiczenia odbędą się w dwóch etapach wraz z praktycznymi działaniami wojsk na kilku poligonach oraz akwenach Morza Czarnego i Kaspijskiego. Planowane jest przeprowadzenie ćwiczeń strzeleckich z rakietowych systemów operacyjno-taktycznych Iskander, a także startów rakiet skrzydlatych powietrznego i morskiego bazowania. Manewry potrwają do 22 września".
Nawet ta informacja, również sam fakt jej umyślnego rozpowszechnienia, świadczą: oni szykują na wojnę!
A zaraz trwa etap informacyjnego zabezpieczenia tej wojny, która wg. rosyjskiego wojennego analityka Pawła Felgengauera ma się zacząć nie póżniej od pażdziernika b.r.
Również 1 pażdziernika w Gruzji mają się odbyć wybory parlamentarne. I tu maczał łapę moskal. Strasznych nagrań z więzienia N8 w Gldani w ciągu dużych miesięcy ukrywano przez "opozycję" - oby wrzucić je akurat przed wyborami. Dziś wiadomym że tę samą "opozycję" na czele z oligarchą Iwaniszwilim sponsorowano z Moskwy. I filmika kręcili za rubli.
Czyli: zamach stanu w czasie wyborów parlamentarnych. Jak piszą na portalach rosyjskich faszystów, "wyrzucić Saakaszwilego bez pomocy czołgów".
Nadszedł losowy czas dla Gruzji. Dla tego kraju, tego Narodu, który PIERWSZYM przemianował placy i ulicy miast w hołdzie Panu Prezydentówi Lechowi Kaczyńskiemu i Pierwszej Damie RP. Jak Pan Prezydent stał w obronie Gruzji w czasie pierwszej agresji kacapskich hien - wie cały świat.
A zaraz nasz z Gruzinami wspólny moskalski wróg gotowi się do drugiej.
Obrona Gruzji jest częścią Testamentu Pana Prezydenta. Mimo tego że w Belwederze i na premierowskim fotelu zasiadły bydlęta, wybrane przez bydło, mimo morza wewnętrznych problemów, mimo gnusnej międzynarodowej konjunktury - mamy wypełniać ten Testament.
Proponuję podjąć hasła w obronie Gruzji na Marszu 29 września.
Oraz mieć dokładny plan PROSTYCH działań w tym kierunku.
I znów zapytanie do Państwa PiS: czy macie Państwo taki plan? W jaki sposób zamierzacie wypełniać Testament Lecha Kaczyńskiego?
Oprócz słów, na pewno.
Ostrych czy mniej ostrych.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6687 odsłon
Komentarze
Re: Obronić Gruzję!
22 Września, 2012 - 13:34
Przed publikacją tekstu proponuję zrobić choć minimalną korektę. Podejrzewam, że wielu czytelników naszego portalu zaczyna się zastanawiać w jakim języku napisana jest notka.
:)
22 Września, 2012 - 13:41
Jeśli się zastanawiasz, szacun: to i miałem na celu (nie w językowym aspekcie owszem).
To znaczy że myślisz samodzielnie, co niestety dość rzadkim :)
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Re: :)
22 Września, 2012 - 14:14
A ja w językowym aspekcie.
Co to za potworki językowe?
- wątpływów
- teritorii
- Rosyjscy generały
- Tą imperią
- ołbrzyme
- w ciągu dużych miesięcy
- tę samę
- losowy czas
- wróg gotowi się
- konjunktury
- czy macie Państwo takiego planu?
:)
22 Września, 2012 - 14:27
Ech, Pani :)
Szczęście niektórych np. z Niezależnej.pl że na razie nie potrafili pod młot Twej krytyki, akurat mają takich "potworków" w tekstykach :)
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
kolejne
22 Września, 2012 - 14:31
- nie potrafili pod młot
- w tekstykach
:))
22 Września, 2012 - 14:33
No widzisz, o tym mi i chodzi :)
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Re: :))
22 Września, 2012 - 14:41
A mi chodzi o to, żebyś nauczył się języka polskiego.
- o tym mi i chodzi :)))
:)))
22 Września, 2012 - 14:51
Upierdliwość naprawdę jest silnikiem cywilizacji - lecz żeby o tyle! :DDD
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Ma
22 Września, 2012 - 20:19
Dałabyś spokój. Po co te uwagi? Myslę, że są raczej zniechęcające niż zachęcające.
Skoro pisze, to się też uczy. To ważne.
Mnie na przykład cieszy, że pisze po polsku, mimo że widać, iż ma z tym czasem problemy.
Wielu jest takich, którzy mieszkają w Polsce od dziecka i od dziecka uczyli się języka, a popełniają błędy, od których cierpnie skóra.
Może raczej nimi się zajmij? Ręcze, że będziesz miała pełne ręce roboty :)
Re: Ma
22 Września, 2012 - 20:47
Dam spokój, gdy zobaczę próbę chociaż minimalnej chęci nauki języka polskiego. Nie mówię o postępach, mówię o chęciach. Mogę zrozumieć czyjeś trudności językowe ale nie zwalnia to nikogo z ich pokonywania.
:)
22 Września, 2012 - 20:53
Pracuj na rzecz cywilizacji! Popieram! :D
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Ma
22 Września, 2012 - 21:56
gdy zobaczę próbę chociaż minimalnej chęci nauki języka polskiego. Nie mówię o postępach, mówię o chęciach.
Rozumiem. A jaki masz instrument do oceny tych chęci?
ellenai
22 Września, 2012 - 22:04
subiektywny
Ma
22 Września, 2012 - 22:09
Bywa zawodny. Szczególnie w ocenianiu cudzych intencji czy chęci. Warto o tym pamiętać.
Dajmy Jakubowi szansę, Ma. Proszę :)
Nie zniechęcajmy go. Pisze z sensem, w odróznieniu od wielu prowokatorów, którzy pojawiają się tu raz po raz, a którzy językiem polskim posługują się bardzo sprawnie.
ellenai
22 Września, 2012 - 22:29
Różnie jest z tymi zachętami. Co jednych zniechęca drugich dopinguje i na odwrót. Zobaczę za tydzień :)
Ma
22 Września, 2012 - 22:30
:)
ellenai
22 Września, 2012 - 20:57
Masz racje.
Pozdrawiam
zza wody.
Droga/Drogi ma,
23 Września, 2012 - 09:52
jeśli chcesz komentować czyjeś błędy, nawet i w najlepszej wierze, powinnaś/powinieneś zrobić to kulturalnie na priv, a nie "na forumie", gdzie swoją pryncypialnością językową zakłócasz tok merytorycznej dyskusji.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
Drogi krisp
23 Września, 2012 - 13:33
Sądzisz, że bardziej kulturalnie jest komentować czyjeś błędy prywatnie niż na forum?
Nie widzę w tym nic niekulturalnego. Notka autora, pod którą sobie dyskutujemy, jest ogólnie dostępna. Była nawet notką polecaną przez redakcję. Czy to znaczy, że redakcja promuje teksty pisane niepoprawną polszczyzną? Jestem pewna, że nie. Ale, być może mylnie, u niektórych naszych czytelników może powstać wrażenie, że tak właśnie jest. Nie będę udawać, że nie widzę błędów językowych. Bo chyba widzimy wszyscy?
Powtórzę to co było w pierwszym moim komentarzu do autora wpisu: Przed publikacją tekstu proponuję zrobić choć minimalną korektę.
pozdrawiam poprawnie :)
:)))
23 Września, 2012 - 16:39
Ale nie zapominaj że pozdrawiasz poprawnie... niepoprawnych :DDD
Dobra, dobra, o poprawność językową mi tym razem nie chodzi :)
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Droga/Drogi ma
23 Września, 2012 - 16:13
"Sądzisz, że bardziej kulturalnie jest komentować czyjeś błędy prywatnie niż na forum?"
Tak właśnie myślę. To sprawa delikatności w podejściu do drugiego człowieka, który może się mylić i nie zdaje sobie z tego sprawy, a który również może źle reagować na publiczną krytykę. Weź przykład pracownika "zjechanego" przez szefa w biurze na oczach innych pracowników, a może jeszcze i interesantów.
Jeśli masz jakieś językowe "ale" do Jakuba, przedyskutuj sprawę prywatnie. Tego wymaga kultura dyskusji o "słabych stronach" Jego polszczyzny.
Dobrze, że Jakub Wołyński ma dystans do siebie i swoich językowych niedoskonałości.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
Re: Droga/Drogi ma
23 Września, 2012 - 16:30
Nie uważam aby kultura dyskusji została przekroczona. Zostanę przy zdaniu odrębnym.
@Jakub Wołyński
22 Września, 2012 - 14:34
Obyś się mylił, ale może być tak, że korzystając z tego iż oczy świata zwrócą się w stronę ew. wydarzeń na Wschodzie- o tym niżej- będą robić swoją brudną robotę w Gruzji :(
"W Izraelu nasila się dziś gwałtownie atmosfera wojenna. W środku nocy „przeprowadzono próbną mobilizację rezerwistów” z oddziałów artylerii zmotoryzowanej. Na graniczących z Syrią wzgórzach Golan trwają od rana intensywne manewry sił lądowych i lotnictwa (z użyciem ostrej amunicji).
Ostatnio na drogach płn. Galilei - w pobliżu pogranicza z Libanem - zauważono konwoje cieżarówek z lawetami, na których przewożone były czołgi, transportery, samojezdne działa i inne pojazdy wojskowe. Takie relacje dotarły do mnie od ludzi spędzających święta Rosza Haszana w plenerze.
Wzrost napięcia może być częścią traumy związanej ze zbliżającym się najważniejszym świętem żydowskim Jom Kippur. W 1973 roku w czasie tego święta, gdy życie w Izraelu zamiera (nie ma ruchu kołowego, wyłączone są media elektroniczne etc) - Egipt i Syria zatakowały Państwo Żydowskie.
Przedwczoraj przez media światowe przemknęła wiadomość, że dyplomaci USA w Bejrucie „palą tajne dokomenty”. Dziś „The Times” publikuje wywiad ze zbiegłym z Syrii generałem Adnanem Sillu, wg którego reżim Asada chce przekazać Hezbollahowi w Libanie (przybudówka irańska) broń chemiczną.
Izraelczycy ostrzegali już wielokrotnie, że potraktują to jako „Casus belli”.
/korespondencja z Izraela/Eli Barbur
Pozdrawiam.
mukuzani
mukuzani
22 Września, 2012 - 14:56
Twój wątek jest bardzo dorzecznym chociażby dlatego że obecne wydarzenia na Bliskim Wschodzie są WPROST związane z tym, o czym piszę w tym artykułu. Ale moim zdaniem to musi akurat przeszkodzić kacapom w ich zamiarach co do Gruzji. Bo bliskowschodny region i Kaukaz w wojennych planach USA są również ciasne zwiążanymi. Jeśli Gruzja zostanie w kacapskiej "strefie wpływu" (broń Boże), to jest strasznym ciosem do geopolitycznej pozycji oraz międzynarodowego prestyżu Ameryki. Moim zdaniem, tym razem kacapy nareszcie będą mieli do czynienia z NATO w przypadku wojny z Gruzją. Jest pewna granica dla agresora, jeśli ją przestąpi - będzie jak z Hitlerem, któremu pochlebali, a potem mu wp...li. A putinek tylko we własnym mniemmaniu jest Stalinem, a naprawdę Hitlerem... W kapuścianym łbie tego bydlaka akurat "oczy świata zwrócą się w stronę ew. wydarzeń na Wschodzie, i można robić swoją brudną robotę w Gruzji "
Pozdrawiam.
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
>
22 Września, 2012 - 15:23
Dla rosyjskiej opinii publicznej to Gruzja była agresorem w sierpniu 2008 r., a Rosja była obrońcą uciśnionych republik, które domagały się niepodległości.
http://niepoprawni.pl/blog/6398/zlowroga-gruzja-zaatakuje-niewinna-rosje
mukuzani
czy widzisz, mukuzani :)
22 Września, 2012 - 16:17
...Jechałem pewnego razu w pociągu do Torunia z Rosjaninem, miał gdzieś 30. Ten do mnie powiedział: "Czy myślecie sobie żeśmy kompletni tępoli? Wiemy że to Putin napadł na Gruzinów. Mój kumpel służył wtedy, wszystko mi opowiadał, jeszcze 5 sierpnia to się zaczęło, a chyba i wcześniej". Gdyż mu powiedziałem że jednak ulegają oni w Rosji temu co sugieruje propaganda, odpowiedział: "Mamy ich w dupie, kłamią nam k..y, i za bydło nas uważają". No i parę słów o putinku - to już nie zacytuję :).
A na moje słowa że takich jak on nie jest tam w Rosji za dużo, ten odreagował dokładnie tak: "E, chłopie, więcej niż ci się wydaje".
Pozdrowienia!
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Wierzę
22 Września, 2012 - 16:28
Też znam niezindoktrynowanych Rosjan.:)
Pozdrawiam.
mukuzani
Jakubie
22 Września, 2012 - 17:32
Najpierw zróbmy POządek z POlszewikami w Polsce bo sami jesteśmy w niewoli ubecko-kacapskiej,Gruzji możemy pomóc jak naszymi przywódcami będą ludzie podobni jak prawdziwy prezydent Polski śp Lech Kaczyński,a nie jak rezydent na POlszu bul gajowy,albo wicekanclerz na POlen Mesjasz z Kaszub,a te błazny nawet palcem nie kiwną,można oczywiście robić pikiety pod ambasadami kacapskimi,ale siłę będzie to miało jak wyjdzie od rządu Polskiego,ale puki system Żydo-Masoński-ubecki rządzi nic z tego nie będzie
pozdrawiam
Sawicki Marek
22 Września, 2012 - 18:25
Dlatego, Marku, i piszę: "Mimo tego że w Belwederze i na premierskim fotelu zasiadły bydlęta, wybrane przez bydło, mimo morza wewnętrznych problemów, mimo gnusnej międzynarodowej konjunktury - mamy wypełniać ten Testament".
Zgadzam się z Tobą: za tych oto bydlęt będzie to trudnym, nawet jako się wydawałoby, niemal niemożliwym.
Ale wiesz co? Bywa i tak w życiu: pomagając innym, zwłaszcza tym kogo kochasz i kto cię kocha - pomagasz sobie. Miłość miażdży i łamie zło, jako i wszystko co w imie miłości.
Pozdrawiam!
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Wsio budiet charoszo
22 Września, 2012 - 19:18
Aby do wyborów.
A po wyborach będzie jeszcze lepiej bo Sowieci liczą nam głosy.
kazikh
kazikh
22 Września, 2012 - 19:42
Jeśli czekać na wybory, a tym bardziej PO wyborach - no wtedy i naprawdę będzie charoszo.
A żeby było DOBRZE - tu wybory nie POmocnikiem...
Pozdrawiam.
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Te teksty wiernie oddają ...
22 Września, 2012 - 19:20
błędy językowe, googlowych translatorów, z rosyjskiego na nasz...Moskal na forum?...Larum grają?....
Oby wszyscy moskali czynili, jak Ty :)
22 Września, 2012 - 19:44
Zareprezentowałeś siebie po prostu świetnie!
Tylko grać larum, hm... chyba za zbyt, to już przesadą, skromności jawne brakuje :D
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Jakubie
22 Września, 2012 - 19:52
Gruzja to prawdziwy a nie malowany nasz przyjaciel,udowodnili to po śmierci pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego,i zgadzam się z tobą,trzeba im pomagać,jak kacapy wejdą do nich,jest nas wielu i zawsze coś w spólnym gronie się wymysli,aby świat dowiedział się co wyrabiają barbarzyńcy Moskale w Gruzji,Jakubie Polacy nigdy nie okryli się hańbą jeśli chodzi o wspólną przyjażń i o wspólnego wroga,a tym wrogiem są kacapy
pozdrawiam
Marku :)
22 Września, 2012 - 20:21
Się podpisuję pod każdym Twym słowem -
i serdecznie pozdrawiam!
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Re: Te teksty wiernie oddają ...
22 Września, 2012 - 20:23
A może zamiast grać larum, wczesniej przeczytałbyś notki i kometarze Jakuba Wołyńskiego? Rozumiem, że forma istotna, ale chyba nie bardziej niż tresć? :)
Do prof ortografi
22 Września, 2012 - 20:42
Ja też robię błędy,i co, skreśli mnie pan z walki o wolną Polskę,jak ma pan do kogoś uwagi,to niech pan pisze na priw,mamy wspólnego wroga,i jego atakujmy,a siebie szanujmy
Czytam i wyciągam wnioski....
23 Września, 2012 - 06:51
póki co własne!. Po 10 kwietnia pojawił się na tym forum Rosjanin, o trzyliterowej ksywie. Korzystał z translatora, z czasem doskonaląc polszczyznę. Ośmieszał zamach i Kaczyńskich. Dziś, jako jeden z was, jest tu czołowym opozycjonistą!. Pisze tylko to, co budzi wasz poklask!. Według mnie do czasu!. Moje przemyślenia zachowam dla siebie, więc możecie mnie kąsać ile wlezie. Nie kontynuuje tematu. Adieu!.
Włodeusz
23 Września, 2012 - 09:55
Jesteś pewien, że to ten sam?
Nikt Cię nie chce chyba kąsać, bo nikt tego nie robi.
Trudno jednak w tej chwili mieć pewność, że Twoje podejrzenia są słuszne. A Jakub Wołyński z całą pewnością nie jest tu traktowany jako "czołowy opozycjonista".
Po prostu poczekajmy z podnoszeniem alarmów.
Niemniej dziękuję za wyjaśnienie powodu Twoich podejrzeń.
Ellenai,
23 Września, 2012 - 11:06
Włodeusz nie napisał, że to ten sam - porównał sytuacje.
W każdym razie ja tak zrozumiałam jego komentarz.
Mnie też zapaliła się czerwona lampka, co wyraziłam pod innym wpisem tego blogera.
Obym się myliła.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Anna
23 Września, 2012 - 11:09
Napisał, że ten sam, Aniu.
Cytuję:
Po 10 kwietnia pojawił się na tym forum Rosjanin, o trzyliterowej ksywie. Korzystał z translatora, z czasem doskonaląc polszczyznę. Ośmieszał zamach i Kaczyńskich. Dziś, jako jeden z was, jest tu czołowym opozycjonistą!.
Ellenai
23 Września, 2012 - 11:22
Ale to nie znaczy, że ten "jeden z was" to autor wpisu, pod którym dyskutujemy - sądziłam, że tak zrozumiałaś koment Włodeusza. A chyba o autora wpisu szło Włodeuszowi.
Jeśli to ja źle zrozumiałam, to sorki :)
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Anna
23 Września, 2012 - 11:25
Aniu,
Ale to nie znaczy, że ten "jeden z was" to autor wpisu
A niby kto inny?
Dla mnie znaczy to właśnie dokładnie, że Włodeusz mówi o autorze wpisu, czyli o Jakubie Wołyńskim.
Po 10 kwietnia pojawił się na tym forum Rosjanin [...]Dziś, jako jeden z was, jest tu czołowym opozycjonistą!
O kim pisze Włodeusz, który wyżej napisał o notce autora:
Te teksty wiernie oddają ...
błędy językowe, googlowych translatorów, z rosyjskiego na nasz...Moskal na forum?...Larum grają?....
Jest na tym forum jakiś Rosjanin o trzyliterowym loginie, który dziś jest jednym z nas???
Mam wrażenie, że Włodeusz sugeruje, iż zmienił on nick na Jakub Wołyński.
Czyli inaczej rozumiemy
23 Września, 2012 - 11:26
Czyli inaczej rozumiemy komentarz Włodeusza - to on musiałby rozstrzygnąć, która z nas się myli :)
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Aniu
23 Września, 2012 - 11:33
Szczerze powiedziawszy, wolałabym, bym to ja była w błędzie :)
A ja bym wolała, abym to ja się myliła,
23 Września, 2012 - 11:48
bo wg Twojej wersji jest jeden 'trefny', a wg mojej - dwóch :)
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Anna
23 Września, 2012 - 13:02
Jeśli lubisz analizować te wpisy, to zauważ, że Włodeusz napisał "jeden z was", a nie jeden z nas, jak by należało przypuszczać. Łapaj złodzieja?
Pozdrawiam
cui bono
cui bono
Zauważyłam.
23 Września, 2012 - 13:23
Przecież dokładnie te właśnie słowa zacytowałam w komentarzu z 11.22.
I nie tego się czepiłam? Musiałam?
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Drodzy
23 Września, 2012 - 11:32
Jestem Polakiem z krwi i kości, oraz czołowym opozycjonistą :)
A tych z ambasadki na Belwederskiej bądź z KGB szanuję ledwie nie więcej od Was - bo stale się zastanawiam, jak ich lepiej przywitać, przez latarnię czy stary dobry pal :))
PS: po 10 Kwietnia pisałem na innych portalach, ale nie za rubli, a bezkosztowne :)
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
23 Września, 2012 - 11:38
Spokojnie, czołowy opozycjonisto :)
Nie dziw się niczyjej ostrożności. Po licznych tutaj występach prowokatorów trudno mieć do wszystkich bezgraniczne zaufanie. Ja akurat mam, ale nie od dziś wiem, że bywam w tym względzie bardzo naiwna :)
Skąd ten nick? Mieszkasz na Wołyniu? Jesteś Polakiem?
odpisałem Ci na priw :)
23 Września, 2012 - 11:55
Jestem z rodziny Wołyńskiej, ale tam nie mieszkam.
Oraz jestem Polakiem.
Prowokatorów nie brakuje, zwłaszcza przed Marszami, ale nie uważam że moja skromna osoba godna aż takich obszernych dyskusji, a nawet grania larum, bo odczuję sobie nieco Wołodyjowskim :)
Pozdrawiam.
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Na priw?
23 Września, 2012 - 12:03
To chyba nie do mnie, bo nie widzę żadnej wiadomości.
Twoja "skromna osoba" jest jedyną tutaj, która ma pewne problemy z językiem polskim, więc budzi to naturalną ostrożność. Trzeba to zrozumieć :)
z na priw naprawdę popłątałem, sorki
23 Września, 2012 - 15:36
Ale z tymi "pewnymi"... bądź zrozumiano
i pozdrowiono :)
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
@Jakub Wołyński
23 Września, 2012 - 16:33
"z na priw naprawdę popłątałem, sorki"
ale jak uroczo poplątałeś .....:)
mukuzani
:)
23 Września, 2012 - 16:36
Skleroza nie mamusią, a zwłaszcza ta wczesna :)
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
a zwłaszcza ta wczesna :)
23 Września, 2012 - 23:09
Dzieciuchu.....:)))
mukuzani
:DD
24 Września, 2012 - 13:49
Ech, jeślibyś miała rację! :DDD
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Hm, "do czasu"...
23 Września, 2012 - 16:48
Jest taka metoda trollowania oraz szpiegowania, jedna z licznych. Gdyż chodzi o szpiclach oraz trollach. Chyba nie jesteś telepatą, no to skąd Ci wiedzieć, czy nie jestem jednym z tych?..
Więc, W TYM Cię popieram.
Jakub Wołyński
Jakub Wołyński
Dziękuję Annie...
23 Września, 2012 - 12:42
za sensowne wyciąganie wniosków. Jej Jednej!.
Muszę coś dopowiedzieć.
23 Września, 2012 - 23:04
Odezwałam się, bo uważałam, że koleżanka źle zrozumiała Twój komentarz, i chciałam to 'wyprostować' - tak mam.
Ale teraz dotarła do mnie treść tego Twojego komentarza. I mną trzęsie. Wyobraziłam sobie, jak bym się czuła, gdyby ktoś tu napisał, że ponad rok temu pojawiła się tu Rosjanka o czteroliterowej ksywie itd. Domyślajcie się, narody, o kogo idzie, czy aby nie idzie o Annę, czy aby nie ma tu czegoś na rzeczy...
Tak się nie robi, Włodeuszu!
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jakub
25 Września, 2012 - 00:24
Włodeusz jest za bardzo podejrzliwy :) Trudno mówić i pisać czysto po polsku, jak się całe życie mieszka wśród Rosjan. Chwała Jakubowi za to, że jest wierny Polsce i swój patriotyzm przekazuje w swoich wpisach. Jego błędy językowe nie wynikają z braku wykształcenia (ma wyższe,niż niejeden z tu piszących), ale z oddalenia od ojczyzny i przebywania w obcym językowo środowisku.
A pod Jakuba notką podpisuję się w 100% i serdecznie pozdrawiam.(W.S.)
http://freeman48-grochzkapusta.blogspot.com/
Z Jakubem mam na pieńku,
25 Września, 2012 - 00:59
ale poszło nam o inne kwestyje.
Pogadaliśmy 'oko w oko', pod inną notką.
Pozdrawiam
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart