Białoruski sąd w Gdańsku

Obrazek użytkownika rymplum
Kraj

1Maud słusznie zauważa w swoim komentarzu, że w Gdańsku mamy do czynienia z zależnością sądu od władzy wykonawczej na wzór białoruski. Nawet osoba podająca się za współpracownika Arabskiego -dziennikarz "prowokator" - będzie ścigany w stylu białoruskim a może nawet i koraeńskim!

Prezes MIlewski skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na powoływaniu się na wpływy w Kancelarii Premiera.

Nie wiem czy jest takie przestępstwo. Jaki to §?

Gdyby to osobiscie Arabski dzwonil i by się "powolywal na wplywy" to by sędzemu to nie przeszkadzało i przestępstwa by nie było a jeśli robi to dziennikarz to wtedy staje się to przestępstwem?

Czyli przestępstwo raz jest a raz go nie ma - w zależności kto dany czyn popełnia?

To by wiele wyjaśniało! Jak prezydent Sopotu jest oskarżony o korupcje - to przestępstwa nie ma (według białoruskiego sądu w Gdańsku) a jak ktoś inny, nie będący u władzy to przestępstwo jest!

Tu jest jeszcze kwestia niezależności sędziowskiej. Jeśli sędzia jest niezależny to powoływanie się na jakiekolwiek wpływy w rozmowie z śędzią jest całkowicie bez sensu -bo na nic te wpływy wpłynąć nie mogą!

Co innego, gdy sędzia jest zależny -wtedy wpływy mogą odnieść skutek...

Pośrednio więc Prezes gdańskiego białoruskiego sądu udowodnił, że jest podatny na wpływy!

I zrobił to zupełnie sam, niezależnie i bez żadnych nacisków!

Brak głosów

Komentarze

wiadczył, ze nie ma zamiaru rezygnować z powodu tej prowokacji!
Zmiana taktyki?
Pewnie otrzymał mocno spóżniony "przekaz dnia", że zawinił PiS!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#290135

pod Arabskiego... a to już nie prowokacja dziennikarska a przestępstwo fałszowania dokumentów.
Tyle, że maila mógł wysłać każdy, nawet taki ze wsteczną datą jest pryszczem dla służb

Vote up!
0
Vote down!
0
#290147

gość z drogi

to nie byłoby przestępstwa,,,i TU jest SEDNO sprawy....

10 z pozdrowieniami

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#290151

powoluje premier.Prezesa Sądu Okręgowego powołuje minister sprawiedliwości z partii rządzącej.
Sędziów do spraw dobiera Prezes Sądu powołany przez ministra sprawiedliwości z partii rządzącej.

i tyle w tomacie, a skumbrie w/w

Vote up!
0
Vote down!
0
#290200

1Maud sugeruje chyba, że w innych miejscowościach sądy są niezależne od władzy wykonawczej, czy mi sie tylko zdaje?

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#290238

sędziowskiego, prokuratorskiego, adwokackiego, a nawet radcowskiego zostaje się w chwili poczęcia.
Do zygoty należy się zwracać pani/panie sędzio, prokurator/prokuratorze, mecenas/mecenasie, radczyni/radco.
Namaszczenie na te funkcje w instytucjach prawniczych następuje w III RP już w dniu spółkowania sędziego, prokuratora, adwokata czy radcy, bo posiadają "boskie" i "nadprzyrodzone" zdolności, prawda, że to jest prosta i prawidłowa selekcja naturalna?
Obstawiam, że prezes gdańskiego sądu okręgowego wyląduje w Naczelnej Radzie Adwokackiej lub jakiejś Okręgowej Radzie Adwokackiej, możliwe, że będzie nawet jej dziekanem.
Wszak ma kontakty ze stanem sędziowskim, prawda?
Układy się liczą i dyspozycyjność, a żadna krzywda go nie spotka, jedynie awans.
- SN czy TK?
W Gdańsku jest taki jeden adwokat były prokurator, który miał na bakier z prawem, to koledzy z adwokatury i sądów zlecają mu sprawy z urzędu, bo biedak by z głodu padł, no chyba, że żona, sędzia sądu okręgowego weźmie go na wyłączne utrzymanie, tak by nie zasilał listę bezrobotnych w pośredniakach pracy lub MOPS, bo adwokat z niego żaden.

Pozdrawiam,

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#290245

Nasza partia rządząca tak opanowała techniki manipulacji faktami, że cała sytuacja jak zwykle okaże się podłym podstępem zwolenników jątrzącego Kaczora, przecież były nie takie przekręty a i tak okazało się, że winny jest pisior; gdyby taka sytuacja miałaby miejsce po drugiej stronie reakcje byłyby zdecydowanie inne

Vote up!
0
Vote down!
0
#290268