Rozmowy przy wyrębie Polski
„…Wszystkim karpiom w Polsce poświęcam…” - Stanisław Tym ( kiedyś ).
Zawsze znajdzie się jakiś bazar, a nawet salon, gdzie przy siwusze i ogórcu kiszonym, a nawet wśród lepszej socjety szampanskoje zakanszając kawiorem można sobie ponarzekać i wylać żale. A nawet pospiskować. Mniej lub bardziej anonimowo, pozornie bez zagrożenia interwencją stójkowego lub innego Bretschneidera. Chocia częściej bywają wśród nas w świetnym kamuflażu, niż nam się zdaje. Zawsze mnie bowiem bawiło i nigdy nie przestanie, gdy powieki nam ciążą niewiedzą, brakiem empirii, a na dodatek uwiedzione odwieczną narracją o „teoryjach” spiskowych. Jakoś tak mi się kojarzy stare hasło ferajny – spruj frajera.
Las się pali żywym ogniem, a my się cieszymy, że rąbać nie trzeba i jest od czego fajkę odpalić.
Nie przestanie też mnie zadziwiać, że wielu ponoć kiedyś porządnych ludzi, tak się skurwiło. Może kluczem jest pojęcie - „koncesjonowana opozycja”. Kiedyś przeciwko władzy ludowej, a jednak zawsze z jakimś kuponem w ręku, a teraz postępowi w drodze do tego co się świni z ryja uleje. A czasem dla nich to istne frukta. Nie ważne, że wtórne i jakby z lekka strawione, a często niezbyt swojskie.
„…Osmoza spontanicznie zachodzi od roztworu o niższym stężeniu substancji rozpuszczonej do roztworu o wyższym, czyli prowadzi do wyrównania stężeń obu roztworów…”.
Być może kiedyś wolni, albo co najmniej tęsknota jakowaś niepojęta ku niej sprawiała, iż zdolni byliśmy do być może nie do końca racjonalnych zachowań. A jednak pragmatycznych, jak pazur skryty. Teraz osmoza króluje. Wyrównuje stany dla nadzorców niepokojące. Bo przecież łatwiej bez napięcia błon międzykomórkowych zarządzać. Oczywista, iż dla przykładu należy wskazać czym się może skończyć zbyt wysokie ciśnienie, a i też wystawić na żer wrogie totemy. Nie tylko w aspekcie symbolu, ale i socjologicznym. Nic się bowiem nie zmieniło za wyjątkiem metod gwałtu i deprecjacji niepostępowych wartości.
Ktoś wyznacza obszar wycinki obiecując, że gdzieś blisko młodniak już rośnie. Pytanie tylko jaki ? Ktoś inny narzędzia dostarcza, równocześnie pilnując byśmy ich za długo i bez kontroli nie dzierżyli w rękach. Bo skaleczyć się łatwo, a może nie naszą krew upuścimy. Budzimy się o świcie, choć nie do końca, by z samego rana pobajdurzyć. Miast nie czekać na komunikat z kołchoźnika i poranną rosą opłukać myśli, zbyt często nie własne, przechodzimy od trzewików „Królewień”, poprzez inne pierdoły symptomatyczne, aż do nasycenia tragediami III-ego stopnia, które nas o dziwo omijają.
Bo są tak medialnie nadęte, że nie ma czym się licytować. Ciekawe jakie odniesienie do własnego żywota mają choćby w Darfurze. Czy mają takie michałki słodko-kwaśne, jakie nam się serwuje na co dzień. Można tego słuchać na okrągło, a nagłówki są bardziej ważkie niż treść. Do niej mało kto dochodzi, są „orgazmy” zastępcze.
A las się sam rąbie i ziemia do cna wypali, gdy atrybutem następnego pokolenia będzie szem w golemim cielsku. Niema i bezmyślna istota, nie z ręki Boga, stworzona tylko, by wykonywać polecenia i pracować, bez własnej, wolnej woli. Może się zdarzyć jednak, iż wpadnie w szał i zrobi „kuku”, tym którym służył.
Golem leży na wschód od Polski, u nas są jeno gliniane członki. Co nie znaczy, iż mamy czekać, liczyć na przebudzenie globalne. Naród, który niejeden wolności szlak przetarł, wycofał się do pozycji na leżaku. I tak patrzymy, bez zbędnego zadziwienia, jak na miejscu lasu nam pole kapuścianie rośnie.
Bo poufna informacja jest taka, że już wkrótce będziemy oblizywać puste koryto. Nic to, że puste, ślinka sama cieknie na myśl, kto z niego się pożywiał. Przecież to powód do dumy, że dziwkę wyobracaną przez lepszych od nas cwaniaków, na końcu tanio dostaliśmy. I o to głównie chodzi, byśmy nie przecierali już nigdy oczu.
Szkodnik jawił się nam niezbędnym w konsekwencji postępu i marchewki na końcu kija, choć w dupę łoi bezlitośnie. Same straty, gdy trzeba racjonalnie czynić. Lepiej jest czekać, aż się łańcuch normalności sam przetrze. A jak się Gospodarz zafrasuje, to zawsze się pojawi się ktoś w „służbywzięty”i pozwiastuje, że tak powiem, Nowego Adama, albo innego Janioła obacy.
Calutki on był z wolności wszelakiej, w ręce dzierżył penisa różowiuśkego i i hostyję w „małpce” fikuśnej miał. Światłość biła od niego ogromna, ni to był, ni to go nie było. Mówiąc, nic nie mówił i śladów za nim, ani też przed nim nie było. Się niby wyjaśniło, że polując na głuszce, co jest czynnością codzienną dla tego typu uskrzydlonych, był zbłądził do chatki skromnej niesłychanie.
Tam gdzie głos usłyszał od niezwykłego gościa. Niby wcześniej był głuchy z „Dziadzia Pradziadzia”.
A głos rzekł - „…Поляки это…, и вы будете президентом..”.
„…Przejęty niespodziewaną wizytą tak niezwykłych gości Gajowy zapewnia, że służby leśne robią co mogą, wycinają las, ale inni wciąż go sadzą.
Nagania swoich ludzi do roboty, choćby dla pucu.
Pod ciosami siekier pada wielki dąb, ten co go jeszcze król sadził.
Pod nim leży przygnieciony Dunlop, a reszta ?
Oczytany Bimber opowiada - reszta jest milczeniem.
I śmiechem, przewrotnym i gorzkim…”.
Źródło cytatu – www.filmpolski.pl
A zatem siedźmy i patrzymy pospołu, jak nam sąsiedzi na miedzy rąbią drzewa. A granica się przesuwa. Potem bolszewicy wpadną do chat i dworów, rozpalą czerwone ogniska z resztek naszego jestestwa. Ku uciesze gawiedzi, która mieni się „Polo-Europejczykami”.
A karp ?, cóż, nawet nie wie kiedy go zjedzą.
A teraz z innej beczki.
PIEŚNI MARKA GRECHUTY DO SŁÓW TADEUSZA NOWAKA
W małym miasteczku żyją święci
z drewna kozikiem tak wycięci,
że im po brodach ciekną jeszcze
pachnące mirrą niebios deszcze.
Chodzą w kożuchach, ale boso
i na łabędzich dłoniach niosą
jeszcze gorące bochny chleba
i na wrzecionach płótno nieba.
Widzą ich tylko wielkie zbóje
i pies co z łapy ból zlizuje
i jeszcze ślepiec berłem kija
pokorny pokłon im wybija.
Ale już wieść na rynku ściele
siano i sutych kolęd biel
i zamówione jest wesele
i utoczony w beczkach chmiel.
A święci idą procesyją,
a ludzie światło z rąk ich piją,
a święci wiodą gwiazdę pól,
a ludzie niosą chleb i sól.
Za miastem białe bębny warczą
i księżyc jest płonącą tarczą
w rękach Łazarza, co z daleka
idzie jak obłok i jak rzeka.
Przystaje, ręką zgarnia z czoła
słomę i gnój i słony ił
i taki ogrom psalmów woła,
jakby najgłębszy smutek pił.
A święci klęczą, klęczy gmin,
obłok ofiarny beczy w trawie,
a z głębi nocy Boży Syn
idzie i wiedzie niebios pawie.
I coraz głośniej bębny biją
i zda się śniegi zmartwychwstaną,
aby przyklęknąć na kolano
przed obnażoną niebios szyją.
A przed Chrystusem święci niosą
cieniste siano, zorzę bosą,
a przed świętymi światło snu
ściele roztropna cisza mchu.
A przed wszystkimi Łazarz pałką
otwiera beczki gór - i lud,
siwego smutku pijąc chłód,
myśli, że upił się gorzałką.
Na rynku w dzieżach ciasto rośnie,
mięsiwo skwierczy coraz głośniej,
leje się wino, kipi miód,
jakby winograd z ogniem splótł.
I pomieszani z gminem święci
siedzą i piją wpółobjęci,
a Chrystus płacze i przeklina
chleb i rozlaną kroplę wina.
I wstaje Łazarz spośród gości
i biorąc krzyż z Chrystusa rąk,
znowu wydaje go ciemności.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3990 odsłon
Komentarze
Poeta Tadeusz Nowak
12 Lipca, 2012 - 02:31
Wczoraj na innym blogu znalazłam prezentację pieśni do tych pięknych a prostych słów Poety.
A dziś - tutaj.
Wierzę, że naród nie zatracił instynktu samozachowawczego - że zdążymy.
Pozdrawiam Cię serdecznie, JWP
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@ Anna, JWP
12 Lipca, 2012 - 03:06
I jeszcze jedno nagranie Teresy Haremzy.
Za lasami, za wodami... Tadeusza Nowaka:
http://www.youtube.com/watch?v=FwRNfN_46yk
Wybitny poeta i pisarz (Diably, Prorok, A jak krolem, a jak katem bedziesz...), ktory kiedys, za komuny... zakomuszyl ;)
Jego strona w wiki jest bardzo skromna, bo zmarl nieborak nagle.
Ale pozostawil... zafascynowanych... fanow swojej tworczosci ;)
http://kolebuk.w.interia.pl/
* dom tworcy w Sikorzycach, w poblizu ujscia Dunajca do Wisly:
baca.
Baca
12 Lipca, 2012 - 17:33
Witaj,
dlatego należy nam jego słowa puszczać w eter. To dużo lepsza strawa dla ducha niźli obecni admiratorzy dworu Bronka.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Baca
12 Lipca, 2012 - 17:43
śliczności. zabieram ze sobą :)
pozdr.
Amelia007
12 Lipca, 2012 - 21:06
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Re: @ Anna, JWP
12 Lipca, 2012 - 18:11
przepiękny domek. Kiedyś w podobnym mieszkałam:)))
hej!
Petronela
Anna.
12 Lipca, 2012 - 17:31
Witaj,
tylko ileż tego Narodu ? Ja wiem, że i garstka jak chcę, to radę da, jednak i ta niespójną jest.
A co do Grechuty i Nowaka, to nie mogę się od nich opędzić. Tak mi jakoś leżą na sercu i grają w duszy.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Między innymi dzięki Tobie, JWP,
12 Lipca, 2012 - 18:13
i mnie zaczęli grać oni w duszy. Wczoraj zapoznawałam się z Tadeuszem Nowakiem. Dotąd znałam tylko jedno z jego dzieł - 'A jak królem, a jak katem będziesz'. Już w szkole zachwyciłam się tą powieścią, ale nie rozumiałam dlaczego. To pytanie siedziało we mnie, więc po latach (całkiem niedawno) przeczytałam tę książkę drugi raz. Zachwyt pozostał, ale nadal go (zachwytu) nie rozumiałam. Aż do wczoraj - gdy dzięki dwóm blogerom (w tym Tobie) odkryłam, że autor jest poetą. I zrozumiałam, dlaczego nie rozumiem swego nim zachwytu. Poety nie trzeba rozumieć. Ale jego słowa działają. Same.
Z Twoimi tekstami jest podobnie - nie zawsze je rozumiem, a raczej często ich nie rozumiem. Ale je czuję. One robią swoje. Także we mnie. Dziś rozumiem ten post lepiej niż wczoraj. Co będzie jutro?... W Twoim piórze jest jakaś moc.
Narodu wystarczy. "Nie bój się, mała trzódko"...
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna
12 Lipca, 2012 - 20:50
Ja Nowaka znałem, ale Grechuta pięknie go dopełnia.
Masz rację, nie o to chodzi "co poeta miał na myśli", ale jak i co nam w duszy zagrało.
Wiem, że Narodu wystarczy, tylko woli brak.
A pióro niestety zastąpiła klawiatura, zawsze bliżej mi będzie do stronic książek, niż do tekstów na blogach.
Serdecznie Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Hej, Anno....
12 Lipca, 2012 - 18:17
Ale cudo zaserwowałeś, Marku!
12 Lipca, 2012 - 18:34
DZIĘKUJĘ!
Ale! Tą molową tonacją nie ode mnie powiało - chyba :))
Ławeczka? Ławą ruszymy - żadne białe flagi!
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@ Anna.....
12 Lipca, 2012 - 18:45
... tak Anno, to Ty masz rację .
Czas, Białych Flag już minął.
- Już ,następują takie szkody,że trza zdecydowanej odpowiedzi.
pozdrawiam Serdecznie -Ciebie, Gospodarza i Zacnych Gości.
Marek
ps.
.... no powiedz ,czy nie jest fajnie u *JWP* ??
Jest, Marku.
12 Lipca, 2012 - 19:02
Jakby tak jeszcze Rospin wrócił.... Albo chociaż zajrzał...
Szanuję wybory innych, ale ja z tych co to się przywiązują i do ludzi, i do miejsc, więc łatwo mnie sprowokować do pomarkocenia sobie...
Choć z drugiej strony, kto z nas wie, gdzie wyląduje choćby jutro...
No teraz zaiste molowo pojechałam :))
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Maruś
12 Lipca, 2012 - 20:56
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@ JWP.....
12 Lipca, 2012 - 21:36
...Drogi , "J" !
- Proszę Cię o trzy "zjawiska".
O to okienko o którym pisałeś, ponad rok temu ,o zachowanie tej fantastycznej ławeczki i ta ostania prośba , niech ten Gość, już wraca ..
pozdrawiam
Marek
Maruś
12 Lipca, 2012 - 22:01
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Niemoc nas ogarnęła. Ciemność widzę, ciemność.
12 Lipca, 2012 - 09:56
To z dwóch odległych źródeł.
"Tylko skąd się wije, skąd pamięta, taka melodyjka, ćwierć piosenka, co tak podpowiada, wciąż tłumaczy, że to wszystko mogło...mogło być inaczej..."
I ona się wije jakby coraz ciszej.
Z pozdrowieniami i 10
Ossala
12 Lipca, 2012 - 17:34
Witaj,
głos jakby zamiera, nie wiem tylko czy ze słabości, czy też kończy się wiara i ochota na zmiany.
Za węgłem czekają już z Białą Flagą.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Re: Rozmowy przy wyrębie Polski
12 Lipca, 2012 - 18:08
"Nie przestanie też mnie zadziwiać, że wielu ponoć kiedyś porządnych ludzi, tak się skurwiło. Może kluczem jest pojęcie - „koncesjonowana opozycja”. Kiedyś przeciwko władzy ludowej, a jednak zawsze z jakimś kuponem w ręku, a teraz postępowi w drodze do tego co się świni z ryja uleje."
Czytam życiorysy i nie przestaję sie dziwić, jakim cudem ci z koncesjonowanej opozycji robią zawrotne kariery w biznesie i w polityce.
Ot choćby Leszek Moczulski (ur. w 1930) w 2005 r. (w wieku 75 lat) obronił pracę doktorską u samego Bronisława Geremka, habilitował sie w 2009 r. (w wieku 79 lat!!!) i teraz jest wykladowcą!!! I coooo, wystarczyło, ze w nocnej zmianie i duuużo wcześniej ustawił się po stronie tych, co rozdają synekury. Oj trzymają ci się oni synekur jak chłop pługa!
Co do wyrębu lasu: las też przeputają, bo znowu wraca pieśń o prywatyzacji lasów państwowcyh (czytaj narodowych).
JWP, pięknie Cie pozdrawiam
Petronela
JWP
13 Lipca, 2012 - 08:23
Porównaj tylko życiorysy polskich politykow i biznesmenów z tymi z krajów starej demokracji! Tam są wymienieni przodkowie do trzeciego pokolenia - osób publicznych i ich żon/mężów. Ale jest jak jest i mimo wszystko można dużo wyczytać: porównuję wykształcenie i często jego brak z przebiegiem kariery zawodowej. To głosy KPN przeważyły o odwołaniu rządu J. Olszewskiego. Warto śledzić losy chłoptasiów od dziadka Lecha - coś nie ma przy nim żadnego dziadka! Same wyliniałe chłoptasie!
Przeczytaj zyciorys K. Króla (niby zięć Moczulskiego)- nie ma nic o studiach a kariery w biznesie może pozazdroscic mu prof. ekonomii! teraz jest społecznym doradcą gajowego od medalowania - niech Cie nie zmyli nazwa, to nie czyn społeczny! K. Król wskazuje osoby do odznaczeń!
Maciej Gawlikowski po podstawwce dostał pracę dzienikarzw w tV, a trzeba było mieć studia! Liceum skończył w 1991, od 1990 roku w TV!
Aktualnie przestawia sie jako "dziennikarz niezależny". Na promocji jego gniota "Gaz na ulicach" w krakowskim muzeum AK (kto zapłacił za salę?) był sam B. Klich, Hajdarowcz (tylko czekać aż Gawlikowski zostanie naczelnym Rzepki, a wyleci stamtąd Gmyz!) i K. Król (widać go na zdjęciach).
I cooo? Kto nie z Lesiem, tego zmieciem?
Nie dajmy się! Dobrego dnia
Petronela
Petronela
13 Lipca, 2012 - 13:56
Lista ojców i dzieci jest długa, podług "zasług" i roli przodków w PRL-u, a może i wcześniej idą przydziały. Żeby tylko tam gdzie wskazałaś, a wymiar sprawiedliwości, wojsko i uczelnie ?
Doskonale skonstruowany samograj systemowy sterowany przez ojców założycieli.
Taki Hajdarowicz, niby piękny życiorys, a potem rozległy cień służb, głównie wojskowych.
Oj trzeba pozamiatać !, tylko gospodarze brakuje.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Granice obszaru wycinki
12 Lipca, 2012 - 21:26
zostały nakreślone jeszcze przed "operatywką" zwołaną przy okrągłym meblu z kantami. Na tym zebranku pozostało tylko porozdawać narzędzia i podzielić obszar między swoich drwali. A teraz mamy to, co aktualnie mamy. A możemy w ogóle nic nie mieć. A co na to karp? Ponieważ dzieci i ryby głosu nie mają pozostanie tylko wysuszyć stawy. Niech sobie ryby śpiewają w Ukajali. Nie u nas. Po co nam bezmyślny karp skoro on sam nie wie kiedy go zjedzą? Za bezmyślność trzeba płacić. A jak się komuś akurat zachce karpia niech sobie kupi za o wiele większe pieniądze u sąsiada. To jest cena naszej transformacyjnej bezmyślności. Szkoda, że wielu Polaków jeszcze dzisiaj tego nie dostrzega.
Pozdrawiam
Szpilka
Szpilka
12 Lipca, 2012 - 22:06
Witaj,
to co piszesz, to dla wielu teorie spiskowe.
Tylko zapominają, że służba nie drużba, a analityków i strategów mają świetnych, jak i szachistów.
Tylko przy okazji humanitarnego zgładzenia karpia i my obuchem dostajemy.
I wszystko będzie, tylko nie Made in Poland i za nieludzkie ceny.
Znowu będziemy lizać lizaka przez szybę wystawy.
Pozdrawiam Serdecznie
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Szpilka & JWP
13 Lipca, 2012 - 13:40
Jakie teorie spiskowe? Nie umiem załączać zdjatek, daję link i tam jest zdjatko dnia:
http://www.fakt.pl/Lech-Walesa-odwiedzil-Wojciecha-Jaruzelskiego-Walesa-u-Jaruzelskiego-Walesa-przyszedl-do-Jaruzelskiego,artykuly,168651,1.html
Legendowanie było przygotowane w najmniejszych szczegółach: ot taki Robert L. Moczulski nie dostał zaproszenia do okrągłego stołu, opowiadał, że jest przeciw, bo taki radykalny, ale do wyborów kontraktowych poszedł i coś nikt go nie zpaytał, czy nie widzi w tym sprzecznosci. W mojej rodzinie nikt o tym nawet nie pomyslał!
Poza wszystkim: uwielbiam teorie spiskowe, bo tylko idiota wierzy w to, co mu pokażą w tivi.
hej!
Petronela
Szpilka
13 Lipca, 2012 - 13:45
Droga Szpilko,
nie ja, tylko większość rodaków, jak tylko poruszysz temat układów, nie tylko "okrągłostołowych" wzrusza ramionami i puka się w czoło.
Oj za mało dostali, jeszcze im się "wiedzie".
Żeby tylko scyzoryk !
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
W Rodzinnym Gronie
13 Lipca, 2012 - 13:59
]]>]]>
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
To chyba jakaś telepatia...
13 Lipca, 2012 - 17:21
Brak czasu na zaglądanie, nijak przysiąść na ławeczce ale w natłoku codziennych spraw od kilku dni chodzi za mną pytanie - "gdzie ty jesteś??"....
I pytam - gdzie ty jesteś, contessa ?
Gdzie ty jesteś - Polsko ?
Gdzie ty jesteś - dumny narodzie ??....
I drzewa mi szumią w dzień odpowiedzią, a nocą w gwiazdach czytam :
"(...) Za wodą
za trawą i za ciszą
gdzie się listy na liściu
same piszą i piszą
gdzie się noża po trzonek
nawet w chleby nie wbija
i jedynie płot patrzy
zza chabinki i kija
Gdzie ty jesteś Za trwogą
za pająkiem za myszą
gdzie mnie uszy łopianu
i radaru nie słyszą
gdzie nie bije się monet
jakbyś młotkiem bił w ciemię
a grom w kłębek zwinięty
przy kopczyku rdzy drzemie
Gdzie ty jesteś Za tobą
za snem twoim za pieśnią
gdzie twe oczy źdźbła trawy
nie prześlepią nie prześpią
gdzie tak mówi się jestem
jakby nigdy nie było
kurzej szyi pod nożem
białej brzozy pod piłą" *
Pozdrawiam.
contessa
* - ...Tadeusz Nowak
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com/watch?v=ZssiwkN86u0
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
JWP :) serdecznie witam Ciebie
13 Lipca, 2012 - 19:35
i gości ,ktorzy przysiedli na Ławeczce... :)
moje powitanie zacznę o dziesiątki :)
piękny tekst ,ileż wywołał refleksji.... :)
pozdrowienia dla Wszystkich :)
gość z drogi
Gość z Drogi
13 Lipca, 2012 - 20:27
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Na pohybel siepaczom Ławeczki
13 Lipca, 2012 - 20:50
www.youtube.com/watch
ps.
gdyby ktoś mogl otworzyc? na tym portalu bez cenzury mnie jednej nie wolno wklejać.
@ Amelia007...
13 Lipca, 2012 - 21:17
Contessa
13 Lipca, 2012 - 20:15
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Re: Contessa
13 Lipca, 2012 - 20:40
?
JWP :) lista obecności podpisana :)))
13 Lipca, 2012 - 20:46
dzięki za dedykację i zapewniam Ciebie i Pozostałych,ze jest nas ,czyli podobnie czujących i myslących co RAZ więcej...a że spółdzielnie produkujące
wyniki sondaży na zamówienie,dobrze się wywiązują ze swych "obowiązków"
to FAKT niezaprzeczalny...
serd pozdr z dyszką w dłoni :)))
gość z drogi
Kornik
14 Lipca, 2012 - 16:38
KORNIK = TOTOMEK = IKROPKA = DODU itd.
A od moich gości wara.
Ciekaw pod jakim nickiem wrócisz.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
JWP witam sobotnio :)
14 Lipca, 2012 - 17:43
bardzo lubie te Nasze polskie rozmowy ,rozmowy nigdy niedokończone...bo jak można zakończyć TEMAT pd tytułem Polska, Tradycja i troska o nasz i JEJ LOS
sobotnie pozdrowienia z zachmurzonego Śląska....:)
gość z drogi
Gość z Drogi
14 Lipca, 2012 - 19:44
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
JWP "od stołu odchodzimy tylko na chwilę..."
15 Lipca, 2012 - 05:02
gość z drogi
Już Niedziela ,więc wszystkiego dobrego przy wspólnym stole :)
serdeczności niedzielne i ukłony dla Krakowa :)
gość z drogi
Gość z Drogi
15 Lipca, 2012 - 17:23
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
JWP :) słowa BARDZO trafne...nie traćmy nadziei,Bartoszu
16 Lipca, 2012 - 07:46
gość z drogi
początek tygodnia i oby Nadzieją się zaczął :)
w tym tumulcie zdarzeń,w tym chaosie i na tle małych klęsk żywiołowych
zostaje nam żyć Nadzieją....
mnie JWP boli tylko JEDNO ,rozdarcie Polek i Polaków...
Miast siąść przy jednym stole ale bez zdrajców i sprzedawczyków i radzić o Polsce,ludziska walczą jak głodne psy o kość ,ktorą jaśnie "panisko "
zrzuci z suto zastawionego stołu....
serdecznie pozdrawiam poniedziałkowo ,życząc pięknego i spokojnego DNIA
i Tygodnia,właśnie biją kościelne dzwony ,a ja sobie cichutko myślę
Dobry Boże daj Polsce POKÓJ Zgodę i Mądrość...:)
gość z drogi
"Dobry Boże, daj Polsce POKÓJ Zgodę i Mądrość"
16 Lipca, 2012 - 07:56
Amen!
Pozdrawiam serdecznie - i Ciebie, Gościu z drogi, i Gospodarza.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Anna :) i ja TEZ :)
16 Lipca, 2012 - 08:20
i mocno wierzę,ze damy RADĘ,ciężko,po grudach,ale damy RADĘ,bo Bóg z Nami
poniedziałkowe serdeczności :)))
gość z drogi
Anna.
16 Lipca, 2012 - 18:22
Jak Amen, to Amen.
Bez pozdrowień jednak się nie obejdzie.
Serdeczności
jwp
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Gość z Drogi
16 Lipca, 2012 - 19:01
Witaj,
mówisz rozdarcie, My rozdarci, a reszta nawet dylematów już nie ma. Opowiedzieli się jednoznacznie. Było wiele cezur, Smoleńsk dla mnie był ostatnią.
Tydzień jak zwykle zaczyna się ciekawie - Taśmy Serafina.
I kresu nie widać tego co się tu wyprawia.
Po burzy nadejdzie spokój. Tylko póki co, to ledwo grzmi.
Serdecznie Pozdrawiam i Dobrego Tygodnia
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
JWP :) Skaldowie
16 Lipca, 2012 - 09:21
gość z drogi
piękne wspomnienia ,piękne i słoneczne :)))
dzięki :)
gość z drogi
Gość z Drogi
16 Lipca, 2012 - 18:23
Może i mieli kilka wpadek, ale to czołówka polskiej muzyki.
Pozdrawiam
jwp
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
JWP, ja ich pamiętam serdecznie i słonecznie :)
16 Lipca, 2012 - 19:08
gość z drogi
może dlatego,że człowiek był taki młody,gdy ich słuchał :)))
gonić króliczka,bo ...:)
pozdrowienia :)
gość z drogi
JWP :) taśmy Serafina ?już walduś K.rozmył sprawe
16 Lipca, 2012 - 19:13
gość z drogi
a le nie daj Bóg,gdyby jakieś podejrzenie padło by na kogo z prawicy,walduś plułby Jadem ,niczym Smok Wawelski....:)
pozdr :)
10
gość z drogi
Gość z Drogi
16 Lipca, 2012 - 19:34
W końcu nic się nie stało, robili to co zwykle.
Prywatę na folwarku, jakim dla nich jest Polska.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
"W końcu nic się nie stało"
16 Lipca, 2012 - 20:27
gość z drogi
pierwsza Nocna Zmiana, a pózniej złoty trójkąt Buchacza,więc ,co tam jakieś dzisiaj
taśmy....:)
pozdr :)
gość z drogi