Wałęsa, morda w kubeł!

- Nie chcem, ale muszem.-

Opis: Lech Wałęsa motywował swoją obecność w polityce jako obowiązek wobec Polski; zazwyczaj podawany w takiej charakterystycznej dla byłego prezydenta wymowie.

Do dzisiaj ten kapuś powtarza, że jeśli Polacy go zechcą, to znowu powalczy.
Tylko o co pytam.
O II Japonię, czy o II Irlandię, a może o IIPRL?
Broń Boże nas przed Wałęsą, zadufanym i kłamliwym półanalfabtą.
Za niego nie było i nie będzie ani lepiej ani śmieszniej.
Było tragicznie.,
Jedno wielkie pośmiewisko i kryminał.
Bo jak inaczej nazwac człowieka będacego prezydentem kraju, który kradnie dokumenty dotyczące jego wstydliwej przeszłosci, współpracy z PRlowską SB.
Wiejski cwaniaczek z 6 klasami szkoły podstawowej zajęty kradzieżą akt SBeckich, a tymczasem inni rozkradali i grabili majątek Polski oraz rosnąca w siłę uwłaszczająca się bezprawnie postkomunistyczna nomenklatura.
Dla zwykłych Polaków zostały tylko skarpetki, bo skórzane kamasze zawłaszczyła postkomuna.
Wielu cyngli z Czerskiej w czasie prezydentury Bolka nosiło koszulki z napisami - "wstydzę się Wałęsy" i nie wiem kiedy postradali zmysły, wówczas czy dzisiaj, kiedy gotowi są Bolka beatyfikować i nieustannie proszony jest na salony michnikowszczyzny.
Właściciele IIIRP postkomunistycznej hołubią Bolka, zwłaszcza teraz, kiedy zbliża się rocznica katastrofy smoleńskiej i potrzebny cham, który opluje kogo trzeba.
Nasilające się coraz bardziej brutalne ataki na śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego nie mogą być zaskoczeniem.
Ich źródłem jest klęska makowsko-millerowskiej kreacji w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Atakuje się więc ekspertów opozycji i wypracowany przez nich dorobek faktograficzny oraz s.p.Lecha Kaczynskiego.

Do splunięcia na s.p.Prezydenta wezwany został wczoraj Bolek przez matronę botoksową z kropką.
Bolek zadanie wykonał i wylał wiadra pomyj na ś.p.Lecha Kaczyńskiego oraz na żyjącego brata Jarosława.

- "Lech i Jarosław to był najgorszy układ"-

Były przywódca "Solidarności" stwierdził też, że najgorsza rzecz, jaka mogła się nam przydarzyć to "tamten układ", czyli czas, w którym prezydentem był Lech Kaczyński, a premierem - jego brat Jarosław.

- Kto to był Lech Kaczyński? Polska nie jest tak ważna, żeby w taki sposób z nią postępowano - powiedział Lech Wałęsa, nazywając tezę o zamachu w Smoleńsku "hańbiącą" i "niepoważną"

Wałęsa na pytanie jaka była prezydentura Kaczyńskiego nie bawi się w długi osąd. „To są stracone lata i tak to oceni historia”- mówi

Na pytanie Moniki Olejnik, czy nie widzi żadnych dobrych stron, takich jak na przykład zaangażowanie Kaczyńskiego podczas wojny Gruzji z Rosją, odpowiada: -„Ktoś strzelił, to ledwo na zakrętach wyrabiali”-.

Zabrał głos w sprawie „zamachu w Smoleńsku”. „Żarty i jeszcze raz żarty”- powiedział i dodał: „Nikt poważny nie może w ogóle tak myśleć, to jest absurd, to jest niepoważne, to jest hańbiące. Prezydentura Kaczyńskiego nie była niczym ważnym, a jego postępowanie siało destabilizację. Nie był to polityk, na którego ktoś chciałby robić zamach nawet kwiatkiem”- powiedział mędrek jewriopejski.

- O umarłych nie można mówić źle, ale było to nieszczęście dla Polski i nieszczęściem się skończyło - powiedział Wałęsa, pytany w TVN24 o prezydenturę Lecha Kaczyńskiego. Według byłego prezydenta, gdy w Pałacu Prezydenckim zasiadał Kaczyński, "nic nie zostało zbudowane". - To były stracone lata w historii Polski - ocenił Wałęsa.

- "Na Kaczyńskiego nikt nie robiłby zamachu"-

Wałęsa stwierdził, że nie można myśleć, iż w Smoleńsku doszło do zamachu. - To niepoważne. Kto to był Kaczyński? Polska nie jest tak ważna, żeby w taki sposób z nią postępowano - mówił Wałęsa, tezę o zamachu nazywając "absurdem", rzeczą "niepoważną i hańbiącą". - Kaczyński to nie był polityk, na którego ktoś zrobiłby zamach, nawet kwiatkiem - oświadczył Wałęsa.

- "Pójdziemy armią i odbierzemy?"-

Lech Wałęsa pytany też był o katastrofę smoleńską. Ocenił, iż to, że wrak polskiego samolotu wciąż przetrzymuje Rosja to nie powód do wypowiedzenia Rosji wojny. - Co, pójdziemy armią i odbierzemy? - pytał.

A tutaj całość wystąpienia bydlaka.

http://www.tvn24.pl/17058,1,kropka_nad_i.html

Dlatego mówię;
Wałęsa, morda w kubeł!

Podpisuję się pod tym, co napisał Jacek Karnowski.

Lech Kaczyński.

Pierwszy Prezydent wolnej Polski nie uwikłany w PRL.

Pierwszy Prezydent wolnej Polski, który oddał należny hołd pokoleniom walczącym o wolność.

Prezydent, który nie kłaniał się obcym stolicom ani obcym ambasadorom.

Prezydent, który rozumiał, co znaczy solidarność wolnych narodów zagrożonych przez Imperium.

Prezydent, który mówił i myślał Polską.

Prezydent, który chciał wychować Polaków do polskości godnej naszych przodków.

Prezydent, który do końca walczył o silne państwo dumnych Polaków.

Prezydent, którego zaatakowano – jak nikogo wcześniej i później – specjalnie udoskonaloną wersją przemysłu pogardy.

Prezydent, którego nigdy nie złamano, i który do końca mówił prawdę. Niezależnie od ceny, jaką musiał za swoją odwagę płacić.

Prezydent, który jak żaden inny dbał o pamięć narodową, i który zginął w najświętszym miejscu pamięci narodowej.

Prezydent, który mimo skierowanej przeciw niemu fali nienawiści do końca pozostał dobrym człowiekiem.

Najlepszy Prezydent wolnej Polski.

Nasz Prezydent.

Cześć Twojej Pamięci!

Brońmy pamięci naszego prezydenta. W drugą rocznicę śmierci oddajmy mu cześć.

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/walesa:_na_kaczynskiego_nikt_by_kwiatkiem_nie_robil_zamachu__20306
http://wpolityce.pl/artykuly/26128-jak-to-jest-sp-prezydent-lech-kaczynski-mial-zazwyczaj-tak-slabe-sondaze-a-tylu-go-kochalo
http://www.wprost.pl/ar/315078/Walesa-na-Lecha-Kaczynskiego-nikt-nie-zrobilby-zamachu-nawet-kwiatkiem/

Cześć ICH pamięci!