Druga mgła smoleńska

Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Blog

Teraz, kiedy okazało się, że wyniki śledztwa zawiodły zwolenników teorii spiskowej, jakoby to Kaczyński* czy Błasik* odpowiadali za ostatni lot Tu-154M, nasuwa się pytanie, czy włos da się dzielić na sześcioro, czy tylko na czworo.

Pan mjr rez. dr pil. inż. Michał (Błasik był dla mnie prawie jak brat) Fischer w rozmowie z onetem mówi, że większe znaczenie miałoby to, gdyby udało się znaleźć dowody na nieobecność gen. Błasika w kokpicie, a nie tylko brak dowodów na jego obecność. Cała ta sprawa to druga mgła smoleńska. Jej celem jest po prostu

odwrócenie uwagi

od przyczyny katastrofy. Czy to znaczy, że gdyby Błasik był w kokpicie, to do katastrofy musiałoby dojść?! Przecież już nieraz był w jakimś kokpicie, a żaden samolot z tego powodu nie spadł! Pytanie, jakie mam do prokuratorów, jest inne: mianowicie, czy stwierdzają oni brak dowodów na zestrzelenie polskiego samolotu.

* niepotrzebne skreślić

]]>http://www.youtube.com/watch?v=fF74Mlzo91k ]]>


 

Post scriptum: reszta, to mówiąc po poznańsku, pierdoły ( nie jest to słowo obraźliwe!). Kompromitacja Polski jest wyjątkowa. Ani słowa nie zabrali pp. prokuratorzy na temat, czy oddanie śledztwa o wadze państwowej w ręce Rosjan było zgodne z polską racją stanu. Zamiast zająć się poważnymi sprawami pp. prokuratorzy poświęcają czas na bzdety. A wrak Tu-154M jak rdzewiał, tak rdzewieje na Nieludzkiej Ziemi. I wiaty zapowiedzianej półtora roku temu jak nie ma, tak nie ma. Rosjanie liczą na to, że robotę załatwi za nich gen. Rdza.

Brak głosów

Komentarze

Ponad półtora roku się obcyndalały różne prokuratorki z naczprokwojem i genprokiem na czele i nagle taka nadgorliwość w przybliżaniu prawdy... Komu pali się grunt pod nogami, że NPW bierze pod uwagę kolejne ekshumacje ? Choć sikawkowy NPW, tzn. rzecznik Szeląg podkreśla, że "ewentualnie"... Ewentualnie to znaczy co - nie grzebmy teraz w ziemi bo zima zakonserwowała to i owo, z którego zbyt wiele można się dowiedzieć. Przyjdzie wiosna to pogrzebiemy, ale wiosenna bomba gnilna nam pomoże zachować czyste rączki i wyśle na drzewo ciekawski plebs z gestem Kozakiewicza - "Szanowne państwo, rozkład jest yyyyy w fazie końcowej i materiał yyyyy nie nadaje się do badania. Dziękujemy yyyy za uwagę, to był ostatni komunikat NPW, śledztwo uważamy za yyyy zamknięte". Po czym Tusk wydaje z tej okazji uroczyste przyjęcie za 135 mln euro, bo zamknięty definitywnie znienawidzony Smoleńsk zasługuje na większą pompy niż polska prezydencja UE, Komorowski skacze z radości po żyrandolach balansując w powietrzu stojakiem kroplówki, Graś ze szczęścia odlatuje na miotle w Kosmos, a Niesiołowski w euforii rzuca się przez pomyłkę w objęcia samego Prezesa Kaczyńskiego. Umarł król, niech żyje król....
Pozdrawiam.

contessa

PS. Dlaczego jakoś nie wierzę również krakowskiemu IES ?

_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#216159

Jan Bogatko

...och, tak, mme. To cuchnie.Ale przybliża do Prawdy.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216173

Świetnie oddana spontaniczność zachowania elyt po ostatnim komunikacie NPW. Gdyby nie powaga i tragizm okoliczności, śmiałbym się do rozpuku. A tak muszę się wstrzymywać i śmieję się tylko półgębkiem, jak nie przymierzając ten pfuu Kaszub z powieści Wisłockiej.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#216210

Bardzo...bardzo skrupulatnie od tygodnia śledzę wszystkie posty blogerów,i odpowiedzi na nie od komentatorów.Bardzo,bardzo oddala.Nawet tu na NP dzisiaj widzę pracę od podstaw wszelkiej maści manipulantów i dezinformatorów.Przykro mi ,ale tak jest.

Pozdrawiam

labrat555

P.S

A najbardziej uwazajmy na "rozmiękczaczy".

Vote up!
0
Vote down!
0
#216177

Jan Bogatko

...jestem i zawsze byłem optymistą. Nic mnie nie zraża ani nie zrażało. W wierzę w zwycięstwo Prawdy - inaczej, zamiast pisać, chodziłbym do kina. Na komedie.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216181

Nasze Poznańskie wyrażenie "pierdoła", rzeczywiście nie jest obraźliwe. Znaczy tyle co opowiadać pierdy(nieprawdę), bajdurzyć (opowiadać bajki). Niestety, a może stety tym razem w 100 % podzielam Pana pogląd a więc w tej sytuacji, w żadnym przypadku,nie mogę nazwać Pana "starym pierdołą".

Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#216194

Jan Bogatko

...no, to kamień spada mi z serca...

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216216

Sny są naszą drugą naturą, czasem bywają prorocze, czasem są wielkim galimatiasem, zlepkiem różnych myśli , przeżyc, poprzeplatanych wręcz surrealistycznymi migawkami.
Rzadko zdarzają mi się takie realne sny, ale ten był niesamowity.
Śniło mi się ,że znajduję się gdzieś na wsi ( nie wiem gdzie), mieszkałam w domku na wzgórzu i bawiłam się się ze szczeniętami różnych ras psów. Po jakimś czasie , znużona wsadziłam je do budy. Nagle zerwała się potężna wichura, lunął deszcz, zacinając we wszystkich możliwych kierunkach, niebo nabrało kolor popiołu. Pobiegłam do budy zabrac szczeniaki i ujrzałam na niebie ogromna grafitową chmurę. W sercu tej chmury lśnił biały orzeł, otoczony konturami granic Polski „od morza do morza”. W chmurę „zatknięty” był biało-czerwony sztandar ( jedyne barwy oprócz szarości). W tle widziałam twarz Kaczyńskiego(którego?). Raptownie ustała ulewa i ta chmura w pełnym słońcu spokojnie odpływała w dal lśniąc naszymi barwami narodowymi . Doznałam takiego uczucia spokoju, wiary, mocy. Może jesteśmy już bliżej prawdy
Zastanawiałam się czy nie ośmieszę się wrzucając swój sen na NP ale trudno, może interpretacja takiego snu , jest pozytywna. Mam nadzieję 

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#216380

Twój sen, staje się z wolna rzeczywistością... To już nie daje się ukryć, iż ta burzowa chmura rozrasta się. Rozrasta się w naszych sercach i działaniach. Hufce się budzą, i szykują się do boju o Polskę. Trwa oczekiwanie na surmy... Pozdrawiam serdecznie "My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart  
Vote up!
0
Vote down!
0
#216392

to już nie nadzieja, wierzę że tak się stanie!
Polonofobom zabrakło już nici, żeby łatac wór kłamstw.

dzięki, pozdrawiam serdecznie

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#216409

Jan Bogatko

...miejmy nadzieję, że był to sen proroczy.Mój Ojciec miał sen proroczy po aresztowaniu go przez NKWD w Sandomierzu zaraz na początku 2. okupacji - otóż śniło u się, że drzwi celi otworzyły się i NMP wyprowadziła go z więzienia.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216508

Wiara musi byc.
http://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE&feature=related

Pozdrawiam serdecznie

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#216551

gość z drogi

tak właśnie kiedyś z czerwonego przebraziły się UNE  w różowe

pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#216332

Po prostu jestem byłym optymistą,w wyniku byłych optymistycznych,żle zakonczonych doświadczeń.Oby Pan miał rację.Czego sobie,Panu i nam tu Wszystkim Niepoprawnym życzę.Do kina chodzę.Nie piszę ,bo piszę słabo.Muzykuję z przyjaciółmi.To mi idzie znacznie lepiej.Pozdrawiam.

labrat 555

Vote up!
0
Vote down!
0
#216190

Jan Bogatko

...zazdroszczę muzykowania. Moje córki męczą fortepian i odkrywają gitarę.

Ja, niestety, jestem tylko konsumentem muzyki,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216193

Pranie mózgów przed katastrofą wykonywano dokładnie przy pomocy tych samych narzędzi i "środowisk", co po katastrofie.
Eksterminacja polskiej świadomości narodowej dokonywana jest na wszystkich płaszczyznach jednocześnie.

Pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

ixi band

#216205

Jan Bogatko

...zwraca Pan uwagę na b. istotny mym zdaniem element wojny propagandowej. Tak, jak alkoholikowi nie potrzeba dużo do stanu nieważkości, tak odpowiednio spreparowany konsument mediów połknie (za darmo) każde papu.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216217

Witaj,
biorąc pod uwagę poziom ich retoryki i "rzeczowość" argumentów, przy całym moim szacunku dla "Ofiar Katastrofy", śmiem twierdzić:
1- TU-154 był statkiem powietrznym,
2- do wyjaśnienia przyczyn katastrofy statku winni przystąpić specjaliści od katastrof morskich,
3- jest bowiem więcej niż pewne i obecność kogokolwiek spoza załogi w kabinie powoduje przechylenie dzioba samolotu w dół,
4- a to już zawsze kończy się pikowaniem i katastrofą - vide przechył statku i zatonięcie.

I nie żartuje, była brzoza, będzie przechył.

Pozdrawiam Serdecznie

jwp

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#216220

Jan Bogatko

...najgorsze, że te wszystkie komisje,prokuratorzy etc. uważają Polaków za kompletnych durni. Kto im to wmówił?!

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216224

Prawie się nie mylą, ich wyborcy tacy są.
Tylko zapominają o nas, jakby nas dawno pochowali.

Pozdrawiam

jwp

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#216228

kolejny element potwierdzający planowanie i prowadzenie przygotowań do tego co się stało dzień później w Smoleńsku, a że temat wyszedł na światło dzienne tylko na lotnisku w Mińsku Mazowieckim oznacza że w innych instytucjach zapanował nakaz milczenia a przecież dokumenty są do sprawdzenia, chyba że zatarto ślady, to rodzi się pytanie dlaczego ?

Zwracamy uwagę na „Zlekceważenie otrzymanego ostrzeżenia z dnia 9.04.2010r. o możliwości porwania statku powietrznego” które miało miejsce w trakcie przygotowywania wizyty Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w dnia 10 kwietnia 2010 r.,

Ten fakt jest bardzo ważnym dowodem potwierdzającym że służby odpowiedzialne zareagowały prawidłowo na symptomy informacji uzyskane ze swoich źródeł.

Prawdopodobnie musiały mieć mocne argumenty aby wysłać takie ostrzeżenie do służby dyżurnych SZ które przekazały sygnał do podległych pododdziałów i prawdopodobnie do służb operacyjnych NATO.

W tym kontekście nasuwa się kilka pytań: treść otrzymanego ostrzeżenia, jak często takie ostrzeżenia są wydawane kiedy ostatni raz było, czy w kontekście wydarzeń Smoleńskich czy zostały sprawdzone informacje które były podstawą wydania ostrzeżenia, jeżeli jest związek pomiędzy tymi zdarzeniami to znaczyć że jednak było planowane porwanie, a w tym kontekście inaczej wyglądają następujące zdarzenia:

  • dlaczego tyle czasu oszukiwano nas o czasie zdarzenia,
  • podawanie 8.56 gdy premier wiedział już faktyczną godzinę w dniu 10.04.2010 r.
  • dlaczego tak długo szukano ciał generałów bo musiano uzyskać kody dostępu do sprzętu,
  • czy sprawdzono ostatni czas logowania się sprzętu do sieci,
  • który do dzisiaj nie został odzyskany,
  • czy ponownie wystartowano i dla zatarcia śladów spowodowano wybuch,
  • kto otrzymał ostrzeżenie i jak była reakcja komórek które otrzymały włącznie z ministrem Obrony Narodowej,
Vote up!
0
Vote down!
0
#216226

Jan Bogatko

...dziękuję Panu za ten wpis, tych pytań jest istotnie b. dużo, a i matactwo robi swoje.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216231

gość z drogi

i zastanawiam się,kto jeszcze oprócz Boniego,tak pisała prasa,dostał jeszcze to ostrzeżnie

czy jest możliwość dotarcia do tej wiedzy ?

pozdr serd

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#216394

Szanowny Panie,

Panu PG nerwy puszczaly, za przyjemnie bylopatrzec jak sie wije jak piskorz. Ot i tyle naszego. RESZTA TO WIELKI PIC, RETORYKA, SOFISTYKA I LGARSTWO.

Pan Seremet odpowiadal jakby wszystko bylo "na kursie i na sciezce" i wedlug planu.

Jakze tragicznie smutno wypadla ta jeszcze jedna z niekonczacych sie odslon tej farsy.
Mnie najbardziej dotknelo twierdzenie PG, iz w sprawie niszczenia wraku "prowadza oddzielne sledztwo". Ciekawe...hmmm. Jak prokuratura polska prowadzi sledztwo na terenie ruskiej federacji? Ze tez nikt z dziennikarzy nie pociagnal tego tematu i nie wykazal/la oczywistego lgarstwa PG.

Teraz beda badali "stan emocjonalny pilotow" na podstawie "rysow psychologicznych"!!! Kierunek sledztwa jest oczywisty, jak nie mozna udowodnic, iz gen. Blasik naciskal, to sie udowodni. ze piloci mieli "zaburzenia emocjonalne".

Interesujaca byla tez odpowiedz PG o klamstwa E.Klicha. "Prokuratura nie zajmuje sie na szczescie wolnoscia wypowiedzi"(SIC!) chyba, ze te wypowiedzi maja charakter czynu zabronionego. Na pytanie czy więc klamstwa i oszczerstwa Klicha pod adresem gen. Blasika maja charakter czynu zabronionego, PG -"odpowiedzialem na to pytanie!" spogladajac na zegarek i dajac do zrozumienia, ze jest juz bardzo znudzony i zirytowany ta konferencja.

Dalej krecimy sie w miejscu i znaszych madrych pogaduszek nic nie wynika.
My sobie pogadamy, a nasi rzadziciele robia swoje. Na sciezce i na kursie NA WSCHOD!

Zapraszam do mnie - o dzialanich legislacyjnych Sejmu. Noz sie w kieszeni otwiera.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

faxe

#216255

Jan Bogatko

...jak na to wygląda, niezbędny jest powrót do pracy od podstaw, edukacyjnej, tak, aby społeczeństwu przywrócić podmiotowość. To może trwać długo ale nie ma mejsca na rezygnację, póki jest kilku myślących ludzi.

Przeciwnicy są wszędzie, nawet wśród Czytelników tego blogu,nie uczestnicząc w dyskusji strzelają zza węgła, ale ich złość, wyrażająca się w punktacji, daje nadzieję na ich rychły koniec.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216257

 Ci niby przeciwnicy, to po prostu dyzurni, ktorzy jeszcze nie otrzymali SMS-ow jakimi klamstwami powinni operowac. A ze wiekszosc tych klamstw juz zostala zdemaskowana, sa na etapie nekania, gryzieniem po kostkach. To jest jak Pan slusznie zauwazyl znak ich bezsilnosci. Ale nie nalezy ich lekcewazyc, oni sa zdolni do kazdej podlosci. Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#216275

Jan Bogatko

Gryzonie! Pan mi posunął to określenie dyżurnego! Znam ich dobrze z mojego bloga na onecie (zapraszam do popatrzenia na ich pracę). Zgadzam się też z Panem, że ich lekceważyć nie wolno.

Może pewną pomocą byłaby reguła, że do punktowania ma prawo tylko osoba komentująca? Może należałoby to podsunąć Redakcji?

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216289

Nie trzeba podsuwać:)
Jestem gorącym orędownikiem, aby opcja oceny, pojawiała się
dopiero PO umieszczeniu komentarza.
Jednak możliwość wprowadzenia takiego rozwiązania,
pojawi się dopiero w nowej odsłonie NPPL.
A na chwilę obecną, proszę się nie przejmować punkcikami.
Nie one stanowią o popularności wpisu.
Ale narzędziem kontrolnym, jak bardzo trafiamy w punkt,
są zupełnie niezłym:)
Pozdrawiam serdecznie

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#216301

Jan Bogatko

..świetnie! Bardzo cieszy mnie zbieżność ocen w tej sprawie. Nie przejmuję się punktami jako takimi, ale chciałbym, by były one odbiciem reakcji Czytelnika, z którym dałoby się prowadzić dyskusję. Swego czasu bawił tu p. Mefisto, który mnie łajał, jak burą sukę (ten przeniósł się chyba na NE) ale tym samym umożliwiał argumentację w polemikach. Sprawiało mi to wielką frajdę mimo złych ocen, jakie mi wystawiał - ale był uczciwy w tym, co robił i temperował mój ołówek.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216307

U gryzoni, takie "ocenianie" zza węgła, jest zwierciadłem ich duszy.
W realu tchórze, skrytobójcy.
W necie oceniają "po cichu", nie potrafiąc odnieść się do meritum.
Mają na NPPL poważny problem, jak zrobić z tego portalu,
szambo podobne do mainstreamowych.
Tu nie korzystają z ochrony adminów, i nie mogą atakować
ad personam.
Nie mogą także używać inwektyw, bo ich "żywot" staje się bardzo krótki.
A argumenty?
No cóż, jakieś pewnie mają.
Ale trudno z taką argumentacją "robić za patriotę".
Pozostają więc po cichu, aby kierować dyskurs na boczne tory, wrzucić coś jadowitego w pozornie poprawny tekst i
"obniżać ranking" co celniejszych notek.
I co najśmieszniejsze, w swoim "służbowym" zapale, sądzą
że są niewidoczni :)))
Pozdrawiam serdecznie

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#216338

gość z drogi

dycha powtórzona

zamglony umysły,zaszumiane szumami meRdialnymi umysły

i POwolne zapominanie 

jak TO było na początku,wszak temu służą POmagierzy,tych ,którzy

boja sie Smoleńskiej prawdy,tak jak inni niegdyś a i nawet dzisiaj

bali się Katynskiej PRAWDY

dycha i zacznijmy zapracowanym,zanudzonym,czy zwyczajnie obojętnycm przypominać wszystko o POczątku,a więc od grudnia 2009,kancelarii premiera,

Arabskiego , czy słynnego tuskowego POwiedzenia

a mnie taki prezydent nie jest potrzebny,

a Komorowskiego,jaki prezydent taki zamach

ściemniają jak zawsze ,zaszumiają i pajacują 

a PRWDA jest Jedna

Zginął Urzędujący Prezydent Państwa Polskiego

zginęło z NIM prawie setka Ludzi,zginął Generał,ktory miał za chwile zając

ważne stanowisko w NATO

 zaszumiacze i POmagierzy od pierwszego DNIA Dramatu

widzą,słyszą głosy i prawie,że są w Kabinie pilotów

i plują,plują na POLSKI MUNDUR

Niestety w takim żyjemy Kraju,gdzie TYLKO Jedna Kobieta dzielnie stanęła

w Obronie WOJSKOWEGO HONORU,Honoru Polskiego GENERAŁA

Panie Janie słusznie napisał Pan,karmią nas pierdołami,mysląc,że z idiotami mają do czynienia

kaszka manna dla ubogich,ubogich sercem i duszą...

brak tylko tańca na rurze

dycha 

i dzięki za powrót na rzeczywiste tematy czyli

DLACZEGO zginął Polski Urzędujący Prezydent 10 Kwietnia 2010

i dlaczego niby nasi są adwokatami diabła...

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#216325

gość z drogi

dycha powtórzona

zamglony umysły,zaszumiane szumami meRdialnymi umysły

i POwolne zapominanie 

jak TO było na początku,wszak temu służą POmagierzy,tych ,którzy

boja sie Smoleńskiej prawdy,tak jak inni niegdyś a i nawet dzisiaj

bali się Katynskiej PRAWDY

dycha i zacznijmy zapracowanym,zanudzonym,czy zwyczajnie obojętnycm przypominać wszystko o POczątku,a więc od grudnia 2009,kancelarii premiera,

Arabskiego , czy słynnego tuskowego POwiedzenia

a mnie taki prezydent nie jest potrzebny,

a Komorowskiego,jaki prezydent taki zamach

ściemniają jak zawsze ,zaszumiają i pajacują 

a PRWDA jest Jedna

Zginął Urzędujący Prezydent Państwa Polskiego

zginęło z NIM prawie setka Ludzi,zginął Generał,ktory miał za chwile zając

ważne stanowisko w NATO

 zaszumiacze i POmagierzy od pierwszego DNIA Dramatu

widzą,słyszą głosy i prawie,że są w Kabinie pilotów

i plują,plują na POLSKI MUNDUR

Niestety w takim żyjemy Kraju,gdzie TYLKO Jedna Kobieta dzielnie stanęła

w Obronie WOJSKOWEGO HONORU,Honoru Polskiego GENERAŁA

Panie Janie słusznie napisał Pan,karmią nas pierdołami,mysląc,że z idiotami mają do czynienia

kaszka manna dla ubogich,ubogich sercem i duszą...

brak tylko tańca na rurze

dycha 

i dzięki za powrót na rzeczywiste tematy czyli

DLACZEGO zginął Polski Urzędujący Prezydent 10 Kwietnia 2010

i dlaczego niby nasi są adwokatami diabła...

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#216329

Jan Bogatko

...drogi gościu, musimy im powiedzieć, że nie damy się już nabrać.

Nigdy.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216333

gość z drogi

przepraszam za podwójne wpisanie swojego postu,ale stało sie

a może to nie przypadek,może podwojne NIE dla zaszumiaczy,dla bajdurzących i kłamiacych...

Katyń

mimo że zakłamywany,zamilczany,nie dał się zamieść pod kremlowskie dywany

przestrzelone czaszki

wykrzyczały Polski Dramat

podobnie będzie ze Smoleńskiem

pozdrawiam serdecznie...

i popieram

nie bajdurzenie,a pierdoły dla  zamglonych umysłow

10

dycha

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#216335

Tragedia Smoleńska stała się sitem odsiewającym ziarno po plew. Sprawiła, że wiadomo, kto jest kim. Nie spuścimy was z oczu!

Na naszych oczach upadają kolejne filary smoleńskiego kłamstwa. Wiemy już, że rządowy samolot z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim na pokładzie przestał pracować 15 metrów nad ziemią. Wiemy, że zapisy z rejestratorów pokładowych potwierdzają, że polscy piloci wykonywali swoje obowiązki zgodnie z procedurami. Wiemy, że głos odliczający wysokość nie należał do dowódcy Sił Powietrznych RP generała Andrzeja Błasika, tylko do drugiego pilota, majora Roberta Grzywny.

Zakładnicy fałszu
Widzimy, jak wiją się wszyscy stronnicy rosyjskich kłamstw powtarzanych i wzmacnianych sumiennie od 10.04.2010 roku. Jestem pewien, że prawda wypłynie na powierzchnię o wiele szybciej, niż się nam wydaje. Jeśli nie cała, to przynajmniej na tyle istotne fragmenty, które ostatecznie pogrążą kluczowe tezy MAK i komisji Millera. Są w Polsce ludzie, którzy doskonale wiedzą, co stało się owego sobotniego poranka. Robili i robią wszystko, aby nie pozwolić prawdzie ujrzeć światła dziennego. Grają o olbrzymią stawkę. Nikt nie chce zapisać się na kartach historii jako kolaborant, zdrajca i tchórz. Ale prawda jest również znana tym, którzy pracowali, bądź pracują przy wyjaśnianiu Tragedii Smoleńskiej. Oni milczą, bo obowiązuje ich tajemnica, lojalność doraźnych interesów, strach o własne jutro. Kiedy ruszy lawina - zaczną mówić.

Naiwnością byłoby wierzyć, że NATO lub chociażby wywiad USA nie jest w posiadaniu zdjęć satelitarnych, obrazujących lot Tu-154M. Dnia 9 kwietnia 2010 roku pojawił się w mediach komunikat o możliwym zagrożeniu terrorystycznym, którego celem miał paść jeden z samolotów państw należących do Unii Europejskiej. Lot Prezydenta RP wraz z generałami NATO do Rosji nie mógł nie wzbudzić zainteresowania wywiadowczego. Doniesienia o tym, że polskie służby specjalne nie skorzystały z propozycji współpracy ze służbami Stanów Zjednoczonych w kwestii 10.04 potwierdzają tezę, że rzetelne informacje o przyczynach i przebiegu katastrofy są dla rządu Donalda Tuska żywotnym zagrożeniem.

Zdjęcia satelitarne ze Smoleńska mogą stanowić w chwili obecnej narzędzie nacisku w rękach USA. Jest kwestią czasu, kiedy ta forma oddziaływania straci swoją moc, a wtedy materiał trafi do polskich służb, bądź „przypadkowo” do opinii publicznej. Wiele do myślenia daje pogrzeb Pary Prezydenckiej, na który nie przybyły żadne zachodnie delegacje. Oficjalnym powodem i wygodną wymówką była erupcja wulkanu i zagrażający samolotom pył. Czy przywódcy UE i największych krajów europejskich nie są w stanie przetransportować swoich przedstawicieli na odległość tysiąca, dwóch tysięcy kilometrów? Bardziej przekonuje stwierdzenie, że wiedzieli oni, kto jest odpowiedzialny za 10.04 i nie chcieli uwiecznić się w kronikach ze sprawcą.

Sens
Mój przyjaciel stwierdził, że skoro Bóg dopuszcza takie zło, jakim był 10.04, to dzieje się tak dlatego, że musi z tego wyniknąć jakieś Dobro. Być może nie jesteśmy tego w stanie teraz zrozumieć, niemniej jednak głęboko wierzę, że ofiara 96 osób miała i ma olbrzymie znaczenie, nie tylko dla Polski, ale i dla całej Europy. Dlaczego? W 1945 roku choć teoretycznie byliśmy w obozie zwycięzców, to w rzeczywistości wojnę przegraliśmy. Zrujnowany kraj znalazł się za żelazną kurtyną przy pełnej aprobacie naszych zachodnich sojuszników. Polska została sama. Analogiczna do dzisiejszej poprawność polityczna kazała Zachodowi milczeć na temat polskich ofiar Katynia i sprawców tego mordu. Rzeź polskiej inteligencji miała w Polsce nie istnieć. Elity zastąpiono pachołkami, miernotami i zdrajcami. Tych, którzy mieli odwagę protestować - zabito. Pomimo okrutnych okoliczności to w Polsce narodziła się po trzech dekadach Solidarność i to stąd wyszedł impuls, który zmienił oblicze tej części Europy. W 1920 roku Polacy powstrzymali bolszewicką zarazę przed rozlaniem się na Zachód. Czy "Cud nad Wisłą" mógłby mieć miejsce, gdyby Polska właśnie nie odzyskała niepodległości po 123 latach niewoli? Gdyby nie było powstań, martyrologii, romantyzmu narodowego? Wątpliwe. A czy bez legendy Piłsudskiego, bohaterskich postaw polskich żołnierzy, mitu Powstania Warszawskiego, historii Nila lub Pileckiego słowa Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego, księdza Jerzego Popiełuszki albo Jana Pawła II mogłyby wzbudzić w ludziach wiarę, że odzyskają wolną Polskę? Nie sądzę. Te wszystkie wydarzenia osadzają nas w przestrzeni historycznej i każą wierzyć, że najciemniejsza noc kiedyś się kończy. Że nawet po dziesiątkach lat zniewolenia oblicze naszej polskiej ziemi może się w jednej chwili odnowić.

10.04.2010 wyzwolił olbrzymie ładunki szczerej miłości i troski o Polskę. Tłumy pod Pałacem Prezydenckim, marsze rocznicowe, nowe stowarzyszenia, organizacje, wysyp portali internetowych. Poruszenie, emocje, troska. Przyjaźnie i pomysły. To coś więcej, niż myślenie o kraju w kategorii miejsca do życia, z autostradami, niskimi podatkami, dobrą służbą zdrowia, gdzie wszystkim żyje się lepiej. To poczucie odpowiedzialności. Że Polska zależy ode mnie. Tu i teraz. Ale i w przyszłości. Że ma znaczenie, co robię, co czytam, z kim rozmawiam, czego się uczę, jak się zachowuję. Bo to dla Polski. Tej za 10 lat. Ale i tej z 1830, 1864, 1918, 1920, 1939, 1944, 1970, 1980, 1984.

Zmarnowane szanse
W 1989 upadł w Polsce komunizm. Niedługo potem ostatecznie rozpadł się blok komunistyczny w Europie Wschodniej. Po raz kolejny odzyskaliśmy niepodległość. Ale czy o taką Polskę walczyli nasi rodzice, a wcześniej nasi przodkowie? Skorumpowaną, niesprawiedliwą, przesiąkniętą obcymi wpływami, zakompleksioną i wiernopoddańczą? Nie tak miało być. Nie po to te wszystkie zrywy, daniny krwi, poświęcenia, dramaty, tak gorąco teraz wykpiwane przez katów i spadkobierców fałszywej, cynicznej moralności.

Społeczeństwo rzadko wie, co jest dla niego najkorzystniejsze. Poczucie zabezpieczenia podstawowych potrzeb życiowych i odrobina igrzysk mogą dać złudne wrażenie, że lepiej być nie może. Rozkład Gaussa pokazuje, że większość ludzi jest przeciętna. To naturalne i dotyczy zarówno inteligencji, urody, czy wzrostu. Dlatego tak ważne jest, żeby będące w mniejszości elity były w stanie prowadzić cały naród we właściwym kierunku. Nie w kierunku satysfakcjonującym partykularne interesy przedstawicieli tej grupy społecznej, lecz zapewniającym zrównoważony rozwój i względny dobrobyt każdemu obywatelowi. Nasze obecne elity są fałszywe. Oderwane od otaczającej je rzeczywistości. Zapatrzone w obce dwory, wzdrygające się na myśl o tłumie zwykłych Polaków, szczególnie tych z biało-czerwonymi flagami. Wywodzące się z kolaborujących z oprawcami rodzin, narzucone, sprzedajne, złamane i szantażowane. 10.04.2010 miał obudzić Wasze polskie serca. Bo stajecie się elitą, której Polska będzie potrzebować. Wypłyniecie. Nowi. Czyści. Bez skazy. Bez zgniłych kompromisów. Zawsze będziecie pamiętać o sobocie, w kwietniu 2010 roku. Podniesiecie Polskę z kolan. I z całą mocą ruszycie w kierunku ścieżki, którą przetarł dla Was śp. Lech Kaczyński. Nigdy nie zgodzicie się na półprawdy i mniejsze zło. Polska ma wszystkie warunki ku temu, by za pomocą swoich bogactw naturalnych odmienić sytuację geopolityczną w całej Europie. To jest możliwe, ale nie dokona się bez Was. A możecie być pewni, że gdy ropiejące kłamstwa dotyczące 10.04 ostatecznie odpadną i do świadomości opinii publicznej dotrze fakt, że Polacy zostali okłamani i upokorzeni przez własny rząd, dojdzie do zmian. Ludzie nie lubią być oszukiwani w tak kardynalnych sprawach. Gdzieś musi być granica.

Nigdy więcej
Kto będzie walczył o prawdę o Smoleńsku? Tylko Polska może odmienić stan rzeczy. Samotnie. Tak jak zawsze. I odmieni. Ale nie za sprawą "elit". Dzięki nowoczesnym technologiom i tysiącom niezależnych dziennikarzy, blogerów i specjalistów kłamstwo smoleńskie jest coraz bardziej widoczne. Tragedia Smoleńska stała się sitem odsiewającym ziarno po plew. Sprawiła, że wiadomo, kto jest kim. Niczym papierek lakmusowy określiła zawartość przywiązania i miłości do Polski, dała również obraz zwykłej przyzwoitości. Papierek lakmusowy, który nigdy nie wyblaknie, w przeciwieństwie do zaginionych akt SB. Politycy, dziennikarze, sędziowie, biznesmeni, eksperci, doradcy, aktorzy. Wszystko widać. Ale nie oburzaj się, jeśli Twój wynik jest neutralny. Nikt Ci nie zarzuca, że nie jesteś Polakiem. Nie ma obowiązku kochania ojczyzny. Nie musisz tego czuć. Nie szydź jednak z tych, którzy są zakochani.

Kiedy od 17.09.1939 odejmiemy 11.11.1918 dostaniemy różnicę 7615 dni. Dokładnie taką samą liczbę otrzymamy po odjęciu 04.06.1989 od 10.04.2010. Dla wielu osób to zły omen, sygnał, że Polska jest stracona, osunąwszy się ponownie w strefę wpływów rosyjskich. Dla mnie to potwierdzenie, że 10 kwietnia 2010 roku jest i będzie centralnym wydarzeniem przyszłych dziesięcioleci naszego kraju. „Architekci wolności” zawiedli po 1989 roku. Widzimy, jakie są skutki paktowania ze złem. Ale tym razem, właśnie dzięki Tragedii Smoleńskiej możemy być pewni jednego. Zło i jego stronnicy nigdy nie usiądą przy polskim stole. Bo już wiemy, kto mimo okrągłych słów i śnieżnobiałych uśmiechów skrywa ociekające czernią serce, którego największym dobrem jest interes własny, bądź interes silniejszego sąsiada.

Widzimy was.
I nigdy więcej nie spuścimy z oczu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#216434

Jan Bogatko

..bardzo dziękuję Panu za ten niezwykle ciekawy i przekonujący komentarz,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#216511

Pomyje i lewactwo to pejsate robactwo

Vote up!
0
Vote down!
0
#216435