ORZEŁ BIAŁY....noworoczna opowiastka

Obrazek użytkownika poeta
Kraj
zdecydowany amator, 30 grudnia, 2011 - 23:06 fajnie sie Ciebie czyta :-) Sie toto...to troche zawieruszylo i ...dostalo klapsa :-) a do tego w policzek. serd.pzdr. > Zdecydowany amator Mam alergię na takich, jak "tototm" limba, 30 grudnia, 2011 - 23:27 Przez takich, jak on portal, który miał być patriotyczny ,na którym wcześniej byłam - stał się trollowiskiem. Ale może to i dobrze, bo dzięki temu trafiłam właśnie tutaj. NA PRAWDZIWY PORTAL DLA POLAKÓW. Portal bez cenzury i dominacji kogokolwiek. Kultura jest tu wysoka. Nikt nikomu nie ubliża, a pojedyncze egzemplarze trolli są możliwe do upolowania. Zahartowana jestem w takim boju. Dam sobie z "jąjąjąkaaaatym" radę. Widzę, że to jakiś zakapior,ale musi wiedzieć, że "limba" przed takimi jak on się nie ugina. "Damy radę, Rodacy.damy radę" - tak zawsze wołała na innym portalu LEGES, za której namową trafiłam właśnie tutaj. NIECH ŻYJĄ POLSCY PATRIOCI !!!! NIECH ŻYJE WOLNA POLSKA !!!!! BÓG,HONOR, OJCZYZNA !!!!! Pozdrawiam serdecznie. LIMBA..... poeta, 30 grudnia, 2011 - 23:48 Witaj w moim domu. Bo TU jest mój dom. A Cię miło widzieć raz pierwszy. I.... śpiewało się kiedyś Powrócisz TU.... Gdzie tyle.... tra la la. A Ty TU Pozostaniesz, bo to jest wyjątkowe miejsce i wyjątkowi TUTAJ są ludzie. ( nie mówię o sobie, ja zwyczajny taki człek ) Limba to tatrzańska sosna ? Dobrze pamiętam ? Potrafi się oprzeć i burzom i wichrom. I przez halnego bez stresu. To TY Jesteś ? To moje Hasła też. I...Damy radę. Pozdrawiam z daleka. >poeta Pięknie dziękuję za bardzo miłe słowa. limba, 31 grudnia, 2011 - 00:11 Kiedyś pisałam na "Niezależnej". Byłam bardzo aktywna podpisując się nickiem "limba". Atakowana w sposób bardzo agresywny przez V-tą kolumnę i trolli - latem pożegnałam się z przyjaciółmi i zeszłam z portalu. Powróciłam po kilku tygodniach z nickiem "Baśka". Po treści moich wpisów, niektórzy forumowicze domyślili się, że to jest "limba". Jako "Baśka" dopisałam ostatnią zwrotkę wiersza "POLSCY BANDYCI" (jest w internecie). Ostatnio moje bojowe hasła i odpór ataku trolli - obróciły się przeciwko mnie. Hasła wycięto, a na portalu zwrócono mi uwagę, że .....moje wpisy są trollowaniem. Przeżyłam niemały szok.Dobrze, że tam czasami niektórzy forumowicze kierowali na "Niepoprawnych" i TYLKO dzięki temu trafiłam tutaj. Przyprowadziła mnie tu LEGES. Nie wiem, jak Jej się odwdzięczę. Czuję się, jak bym weszła z rozsypującej się chałupy do pięknego, słonecznego pałacu, gdzie bez powodu NIKT mi nie zrobi przykrości, a NA PEWNO nie będzie mnie szykanował TYLKO DLATEGO ,że chcę żyć w WOLNEJ POLSCE. WOLNEJ OD ZŁODZIEI I ZDRAJCÓW. Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich moich nowych Przyjaciół. Jestem przekonana,że nie zawiedziecie się na mnie. Huki i grzmoty mi nie straszne. Urodziłam się 1-go sierpnia. ;) Pozdrawiam raz jeszcze. NIECH ŻYJĄ POLSCY PATRIOCI !!!!! NIECH ŻYJE WOLNA POLSKA !!!!!! BÓG, HONOR, OJCZYZNA !!!!!! poeta, 31 grudnia, 2011 - 12:32 LIMBA.... Pozwolisz, że jeszcze słów kilka dorzucę do mojego poprzedniego wpisu. Nawiązując oczywiście do słów Twoich pięknych o TYM słonecznym pałacu i rozsypujacej się chałupie. Otóż próbowałem w przeszłości zaflancować się również na kilku innych portalach jak niezależna czy też nowy ekran. To były jednorazowe próby bez żadnego powodzenia. Atmosfera na tych innych portalach w tych innych miejscach dziwna jest. Nie czułem się tam dobrze. TUTAJ, jest specyficzna. Narzuca mi się takie porównanie : ...water resistant... Czyli wodoodporne. Czasem mam wrażenie, że TO miejsce ma jakby specjalną protekcję z " Góry ".... I jak kiedyś pięknie pisał nasz wielki Henryk Sienkiewicz w " Potopie " o Klasztorze Jasnogórskim, Niepoprawni... to takie Wzgórze Klasztorne, gdzie żadne złe moce, diabelskie, bolszewickie, tęczowe i kolorowe nie mają przystępu i mieć nie będą. Tu jest tylko Biało Czerwono. Tu biją Gorące Polskie Serca i tu bardzo pięknie widoczne są wszelkie śmieci i wszelkie badziewie co czasem usiłuje sączyć tutaj swoje wstrętne jady... Ale TU jest jak... TAKIE MIEJSCE: TU - SĄ POLSCY PATRIOCI ! TU - ŻYJE WOLNA POLSKA ! TU - BÓG, HONOR, OJCZYZNA ! >POETA limba, 31 grudnia, 2011 - 21:15 Dziękuję za piękne słowa, które są dla mnie, jak balsam kojący poranione serce. Język, jakim piszesz - jest wiernym odbiciem Twojej WIELKIEJ, POLSKIEJ DUSZY. Dobrze, że nasza MATKA - POLSKA ma takie właśnie DZIECI. Jesteśmy po to, aby bronić Jej godności, Honoru , osłaniać przed atakami zdrajców i złodziei, którzy robią wszystko, aby pozbawić Ją wszystkiego, co w Niej najpiękniejsze (tradycja, historia, zwyczaje), a ukochane Jej DZIECI rozgonić po świecie. Link - przepiękny. To wierny OBRAZ NASZEGO NARODU. TO JEST NASZA SIŁA. TEGO nasi WROGOWIE I ZDRAJCY NAJBARDZIEJ SIĘ OBAWIAJĄ!!!!!! NIECH ŻYJE WOLNA POLSKA !!!!! NIECH ŻYJĄ "POLSCY BANDYCI "!!!!! BÓG, HONOR, OJCZYZNA !!!!!! @ do poeta (Polak to brzmi dumnie) LEGES, 31 grudnia, 2011 - 20:55 Witam! Ślicznie dziękuję za patriotyczną pieśń.Niech ktoś powie,że nasz Orzeł w koronie nie wygląda jak KRÓL.Niech ten Orzeł wzleci dumnie nad tą naszą biedną i ograbianą przez łotrów Ojczyzną,niech rozpostrze z godnością skrzydła i okryje nimi nas.Tego życzę Tobie,, poeto" i wszystkim ludziom dobrej woli.Bóg,Honor,Ojczyzna i Prawda Smoleńska.Damy radę Polacy,damy radę!!! Do LEGES , ORZEŁ BIAŁY.....noworoczna opowiastka poeta, 1 stycznia, 2012 - 00:32 LEGES, Dziękuję Ci za życzenia i piękne słowa. Przyszłyście Jak Dwie Gracje z Limbą na Ten NASZ, portal Niepoprawnych.... I tak jakoś zrobiło się bardziej jeszcze sympatycznie Tutaj i ciepło. Matki Polki docierają tutaj, Gdzie Matka Polska Nasza Jest Wartością Największą i gdzie widać najlepiej te wszystkie zagrożenia serwowane dla niej z rąk bandytów, łotrów, złodziei i przestępców co zawłaszczyli Naszą OJCZYZNĘ właśnie tak, po bandycku, mordując nam Patriotów, fałszując kolejne wybory, niszcząc prawo i sprawiedliwość w Naszym Kraju. I kręcą te łotry swoje lody wyprzedając wszystko co tylko im się nawinie pod te zbrodnicze paluchy. Oddają Naszą Suwerenność ościennym, od zawsze bandyckim, wrogim mocarstwom, co od wieków przelewały Polską Krew, wciskając nam kłamliwe słowa, że tak dla NAS lepiej ! I że tak trzeba ! ! !. I że tak być musi ! ! ! I to mówi ten łotr, dla którego POLSKOŚĆ to nienormalność. To wszystko trudne jest do pojęcia i ogarnięcia rozumem, no ale to dzieje się naprawdę. To rzeczywistość dzisiejsza. Paranoja tuskoidów. .Jak długo jeszcze pozwolimy im na to by niszczyli to co dla nas najcenniejsze ??? By niszczyli NASZĄ OJCOWIZNĘ ? ! By niszczyli NASZĄ OJCZYZNĘ ? ! By niszczyli NASZĄ POLSKĘ ? ! Wracając do Twoich słów LEGES O NASZYM Skrzydlatym Królu, Orle Białym..... Chciałbym pozostając w Tym temacie opowiedzieć Wam Kochani Moi Niepoprawni, Moi Najdrożsi " BANDYCI ", " FASZYŚCI", " OSZOŁOMY ", PiSiory i Mohery, chciałbym opowiedzieć Wam historię prawdziwą, moje " spotkanie " jedyny raz w życiu z Orłem Białym. Naszym Królewskim Ptakiem... Nasze, .... Białe Orły na sztandarach....Od czasów Kraka.. Od czasów Lecha...... Rzecz miała miejsce około 40 lat temu. Byłem wówczas pracownikiem Portu w Gdyni ( ... port to jest poezja, śpiewał kiedyś Krzysztof Klenczon z Czerwonymi Gitarami - może to wtedy się u mnie zaczęło ? ),portowcem więc byłem, który przypadkiem znalazł się na wczasach leczniczych w Krynicy jako członek Związku Zawodowego Marynarzy i Portowców. Miał jechać kolega zza biurka, no ale on nie mógł bo coś tam. Poprosiłem go tylko żeby nasikał do buteleczki zamiast mnie, no i analiza, wyniki , lekarz i skierowanie na wczasy - moje. I pojechałem. Oczywiście to nie ta Krynica nadmorska.. To ta druga, górska Krynica, gdzie Dom Zdrojowy, Woda Jana i gdzie Patria mistrza Jana Kiepury. Naszego wielkiego śpiewaka. Ale miało być o Białym Orle, więc wracam do tematu. Któregoś pięknego zimowego poranka autobus pełen kuracjuszy zaczął wspinać się na przełęcz gdzieś na drodze z Piwnicznej do Słowackiego Popradu. Jechaliśmy popatrzeć na Tatry z drugiej strony, zobaczyć Szczyt Gerlacha i to słynne jezioro w górach... Szczyrbskie Pleso ? ( czy dobrze napisałem ? ) Minęliśmy przejście graniczne na którym WOP iści sprawdzali nasze dowody .osobiste. Jeden z tych panów mundurowych zakwestionował mój bo był ciut zniszczony. I z taka pogardą do swojego kolesia mówi..... oni myślą ( czyli my - pasażerowie ), że, pokazując na dowód, że to do nich należy....Pomyślałem sobie do siebie " no to weź sobie palancie tę bumagę, ja nie zapomnę swojego nazwiska . Ale nie powiedziałem tego na głos. Pewnie gdybym, to wysadzili by mnie z autobusu i nie miałbym dziś o czym opowiadać. Więc autobus wspinał się na przełęcz. Ja siedziałem gdzieś w środku po prawej stronie przy oknie.. Autobus wspiął się na przełęcz, przestał rzęzić, kierowca wrzucił wyższy bieg. I wtedy gdzieś z przodu autobusu ktoś krzyknął... Zobaczcie.... Tam, po prawej stronie...... Spojrzałem w okno ..... Na przełęczy, czyli już na szczycie góry na skale przy drodze, może 3 metry od drogi Biały Orzeł stoi. Jak wykuty, skalny monument... Ale to był żywy ptak. W momencie gdy moje okno znalazło się dokładnie naprzeciwko Króla Naszych Polskich Przestworzy on poderwał się do lotu. Niezwykły to był widok, uwierzcie mi. Niesamowity majestat Tego Bożego Dzieła...... Rozłożył skrzydła i wolno nimi poruszając spłynął w przestworze, poniżej, tam skąd my nadjechaliśmy. Tam GDZIE POLSKA..... Jakby chciał nam powiedzieć, powiedzieć do mnie,.... jedź na tę swoją wycieczkę. Ja MUSZĘ BYĆ TUTAJ .... Patrzeć muszę z góry na Mój Kraj. Na MOJĄ POLSKĘ....NA MOJE KRÓLESTWO....Chronić JE... ty powrócisz TU.......... Powrócisz tu - Gdy los cię rzuci gdzieś w daleki świat, Gdy zgubisz szczęście swe i poznasz życia smak, Zatęsknisz do rodzinnych stron I wrócisz tu, wrócisz, gdzie twój dom. Powrócisz tu, gdzie nadwiślański brzeg, Powrócisz tu zza siedmiu gór i rzek, Powrócisz tu, gdzie płonie słońcem wrzos i głóg, Gdzie cienie brzóz, piach mazowieckich dróg. Powrócisz tu, gdzie wierzby pośród pól, Powrócisz tu, gdzie klucze białych chmur, Powrócisz tu, by szukać swoich dróg i gwiazd, By słuchać znów, jak wiosną śpiewa las, powrócisz tu! Pod niebem wielkich miast swój zgubisz ślad, Osiągniesz to, co chcesz, za rok, za parę lat. Lecz gdy zdobędziesz wszystko już, Z dalekich stron kiedyś wrócisz tu. Powrócisz tu, gdzie nadwiślański brzeg, Powrócisz tu zza siedmiu gór i rzek, Powrócisz tu, gdzie płonie słońcem wrzos i głóg, Gdzie cienie brzóz, piach mazowieckich dróg. Powrócisz tu, gdzie wierzby pośród pól, Powrócisz tu, gdzie klucze białych chmur, Powrócisz tu, by szukać swoich dróg i gwiazd, By słuchać znów, jak wiosną śpiewa las. Powrócisz tu, powró - ó - cisz! Takie było spotkanie z Białym Orłem. Jedyne w moim życiu. dawno temu, może 40 lat..... I nie zapomnę TEGO już nigdy. @ do poety LEGES, 1 stycznia, 2012 - 00:33 Spotkanie z orłem musiało być czymś wyjątkowym.Tak,musimy tu trwać i bronić tej naszej Ojczyzny.Jeszcze raz pozdrawiam w Nowym Roku.Oby był lepszy dla nas.Bóg,Honor,Ojczyzna i Prawda Smoleńska! Damy radę poeto,damy radę!
Brak głosów

Komentarze

Wzruszający tekst .Piękne zdjęcia orła białego i piękna piosenka .Widziałam orła żywego  tylko w ZOO.Natomiast niedaleko mojego miejsca zamieszkania mam okazję podglądac jastrzębie jak polują .Są podobne do orła ,ale zamieszkują niżej położone tereny górskie.Życzę wszystkim w Nowym Roku zdrowia i przemiany na lepsze w naszym kraju.

Vote up!
0
Vote down!
0

jagoda

#210993