Niewiniątka z "zaprzyjaźnionych" telewizji chcą ochrony policji.
Wczoraj przeczytałem następującą informację:
"Dziennikarz chroniony prawem jak policjant na służbie? Stowarzyszenie dziennikarskie Press Club Polska chce zaproponować prezydentowi, by ten w formie prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej skierował do Sejmu nowelizację ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, zwiększającą ochronę prawną dziennikarzy w czasie relacjonowania manifestacji, meczów czy koncertów - dowiedziała się TVN24." (1)
Jak podaje stacja tvn24, "Prezydencki minister Tomasz Nałęcz uznał inicjatywę za godną zainteresowania" Ogólnie rzecz biorąc chodzi o to, aby dziennikarze podczas takich "imprez" korzystali z ochrony na podobnych zasadach, jak policjanci na służbie.
Od rana informacja ta jest jedną w głównych wiadomości telewizji tvn24, co przyznam, jakoś mnie nie dziwi.
Dziwi mnie jednak coś innego. Po zaatakowaniu samochodów "zaprzyjaźnionych" telewizji w dn. 11 listopada 2011 r. jakoś nie słyszałem w żadnej z tych stacji dyskusji, w których chociażby padły słowa o "braku wiarygodności", nawet, jeśli byłyby opatrzone dającym odpór komentarzem, że to przecież niemożliwe, aby tenże brak wiarygodności był przyczyną tych niesłychanych, agresywnych ataków, bowiem telewizje te są przecież synonimem rzetelności, obiektywności oraz wręcz niesłychanej wiarygodności.
Jedyne, co słyszę, to słowa o bandytach, kibolach i chuliganach, którzy widocznie nie mieli nic lepszego i ciekawszego do roboty, niż wyładować swoją agresję na niewinnych samochodach stacji telewizyjnych.
Czy to doprawdy wszystko, co można w tej sprawie powiedzieć na antenach poszkodowanych telewizji? A może coś mi umknęło i w tych stacjach poważnie dyskutowano i analizowano, jakie mogły być przyczyny tej agresji?
Wobec tego przypomnę Państwu dzień 10 kwietnia 2011 r. Tamtego dnia również odbywały się manifestacje, między innymi w związku z rocznicą Tragedii Smoleńskiej. Nie będę Państwu przypominał, jak były relacjonowane, bardzo trafnie opisał to choćby Wojciech Cejrowski na swoim blogu. (2)
Chciałbym za to Państwu przedstawić krótki film, który nakręcono tamtego dnia. Jest to rozmowa przeprowadzona przez osobę reprezentującą Kaliski Klub Gazety Polskiej z jednym z pracowników stacji tvn24.
A wnioski z tej rozmowy pozostawiam Państwu.
(1) http://www.tvn24.pl/0,1725292,0,1,dziennikarze-chronieni-jak-policjanci,wiadomosc.html
(2) http://www.cejrowski.com/forum/index.php?p=forum&forum=&id=120430&subpage=3
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3363 odsłony
Komentarze
Re: Niewiniątka z "zaprzyjaźnionych" telewizji chcą ochrony poli
23 Listopada, 2011 - 10:30
Żądaniem ochrony takim jakim są objęci funkcjonariusze na służbie najbardziej jak tylko można było przyznali że już od dawna przestali być "zawodem zaufania społecznego" a "funkcjonariuszami na froncie walki ideologicznej".
Ano własnie.
23 Listopada, 2011 - 10:44
Od 11 listopada staram się dokładnie śledzić, jaka jest wymowa wszystkich osób bezpośrednio zainteresowanych, tj redaktorów i dziennikarzy stacji telewizyjnych tvn24, polsatu i tvp info, i nigdzie, ale to nigdzie nie natrafiłem na jakąkolwiek pogłębioną refleksję.
Nie mówiąc juz o tym, że do tej pory nie widziałem w tych stacjach choćby 5-minutowej OBIEKTYWNEJ relacji z 11 listopada.
Pozdrawiam
ander
Tak,tak tefałen powinien zrobić debatę dlaczego są załgańcami -
23 Listopada, 2011 - 12:22
-oni kojarzą mi się z pewnym kawałem,a mianowicie " mówi baca do gazdy - słyszałem że dostaliście tęgie lanie w lesie ? - a gazda na to - eee ,jaki tam las,raptem dwa drzewa ! " ;-)
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
No tak, w sumie
23 Listopada, 2011 - 12:44
czego ja chcę?
Przecież nie mogą zaprosić do studia ekspertów, którzy im powiedzą, że są niewiarygodni.
Że ten atak na samochody nie jest wyłącznie spowodowany agresją kiboli, którzy przyszli się "rozerwać".
Ciekawe, że akurat postanowili do tego wykorzystać samochody stacji telewizyjnych.
A co do Bacy - no pewnie, że to był tylko malutki zagajnik ;)
Pozdrawiam
ander
Stonka medialna
23 Listopada, 2011 - 12:54
Śmierdzące sukinsyny tematu nie poruszają, ponieważ sami
swój radiowóz podpalili.Niech teraz jeżdżą rowerami,
a brudne kudły do obcięcia na łysą pałę.
http://www.youtube.com/user/janolsza?feature=mhee#p/u/2/F1ZQuXrG5ww
JAN OLSZEWSKI
@janolsza
23 Listopada, 2011 - 13:14
To prawda, cała ta sytuacja wyglądała na prowokację.
No, ale jak to bywa w takich sytuacjach, sprawcy pozostaną nieznani.
Dzięki za film, podrawiam
ander
reporter tvn24
26 Listopada, 2011 - 13:24
Szkoda, że autor tego nagrania nie umieścił go w całości. Chwilę wcześniej tenże operator został opluty i siłą zrzucony z miejsca gdzie stał razem z kamerą. Koleś z tvn się jednak podniósł i dalej zaczął kręcić. Wtedy przypalono mu obiektyw kamery pochodnią :) I zaraz po tym doszło do tego nagrania.
Być może było tak, jak Pan mówi
26 Listopada, 2011 - 14:24
tylko mnie interesuje jedno zasadnicze pytanie:
z czego to wynika?
Czy ktoś próbuje NAPRAWDĘ odpowiedzieć sobie na to pytanie?
Czy wystarczy powiedzieć, że to kibole, bandyci czy tez antysystemowi PiSowcy, którzy są niemal kryptofaszystami?
Ja mógłbym tu wkleić GODZINY materiału z tvn, który pokazywał zamieszki na pl. Konstytucji, czy też spalenie wozu tvn na pl. Na Rozdrożu (ZRESZTĄ POKAZYWANO TE SAME ZDJĘCIA W KÓŁKO), ale miałbym problem z wstawieniem CHOĆ 5 MINUT przekazu tvn pokazujących sam Marsz Niepodległości.
ander