Biała Księga - kilka refleksji nad zawracaniem głowy na wakacjach
Oglądałem część pierwszą i część drugą.
O ile przedstawione ustalenia nie były dla mnie specjalnym zaskoczeniem (czerpię wiadomości z portali blogerskich, a nie tzw. mainstreamu) to zbicie ich wszystkich razem, dało efekt przytłaczający.
Jednak jest coś co zrobiło na mnie znacznie większe wrażenie. Tym czymś było zachowanie niektórych dziennikarzy podczas konferencji oraz późniejsze echa prezentacji Zespołu.
No, muszę przyznać, że już dawno nie byłem świadkiem takiej dziennikarskiej rzetelności, graniczącej z gorliwością i pomysłowością adwokata broniącego klienta przed argumentacją prokuratora.
Można było odnieść wrażenie, że niektóre dociekliwe pytania przygotowane zostały na długo przed informacjami, które zostały podane na prezentacji Białej Księgi.
Rzecz druga to nieskrywane, wręcz znaczone wykrzyknikami "zaskoczenia" "sensacyjnymi", dotąd nieznanymi informacjami. Mnie, czerpiącego newsy z internetu, te dziennikarskie egzaltacje wprowadzały na przemian w stan rozbawienia i osłupienia.
Rozumiem, że lektura gazet takich jak GP czy NDz nie jest obligatoryjna. Rozeznanie w dziesiątkach wątków podejmowanych przez dziesiątki blogerów również, niemniej bezceremonialne robienie z siebie ostatniego naiwnego w wykonaniu infowyjadaczy, których rolą jest docierać do sedna rzeczy, sprawiło że na powrót zacząłem zadawać sobie pytanie o kondycję naszych mediów - obawiam się, że jest ona dużo gorsza niż można by przypuszczać.
Obłędna wręcz reakcja władzy, którą przedstawił poseł Olszewski, jest moim zdaniem wystarczającą weryfikacją siły rażenia Białej Księgi.
Zamiast rzeczowych kontrargumentów władza w pierwszych gorących komentarzach mówi nam tak:
"to [...], zawracanie głowy ludziom na wakacjach"
Obłęd.
Mam nadzieję, że ta publikacja zamiesza na naszej scenie politycznej. Argumenty w niej postawione są zbyt mocne aby dało się je zbyć wzruszeniem ramion.
Wakacje mają jedną zasadniczo pozytywną cechę - sporo ludzi ma dość czasu i w przerwie między tym i owym, co w wakacje zwykle się robi, lubią sobie poczytać.
Poczekajmy.
Najdalej do wyborów.
I wtedy zobaczymy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2827 odsłon
Komentarze
"argumenty w niej postawione są zbyt mocne aby dało się je zbyć"
30 Czerwca, 2011 - 15:40
I wreszcie zagranie w tempo! Biała Księga prezentuje same fakty - będzie bezcenne wrazenie zapaści intelektualnej jak się ukażą w końcu te millerowskie polukrowane MAKowiny - chciałbym zobaczyć gęby tych dziennikarzyn co teraz tak szaleja - będą musiały znowu przybrać maski tępaków po lobotomii ha ha ha
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
I właśnie tego ta swołocz nie może znieść
30 Czerwca, 2011 - 16:30
[quote=Polon210]Biała Księga prezentuje same fakty - będzie bezcenne wrazenie zapaści intelektualnej jak się ukażą w końcu te millerowskie polukrowane MAKowiny[/quote]
I właśnie tego ta swołocz nie może znieść.
Bez aparatu prokuratorsko-śledczego, w zasadzie wyłącznie dzięki białemu wywiadowi, na bazie tego co współsprawcy sami napisali (rzygowiny MAKu + "uwagi") Macierewicz pokazał to co skrzętnie starano się ukrywać.
Na bieżąco komentują konferencję Zespołu różni idioci i wyraźnie widać, że zasuwają z przeterminowanych instrukcji SMSowych.
A to już jest bardzo zabawne.
Ciekawe czym będą to przykrywać w najbliższych godzinach ? To musiałoby być nie lada co.
Nie wiem - Loch Ness na jeziorze pod Ruską Budą ?
Małpa powiła w warszawskim zoo krokodyla ?
Ciężka sprawa...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Nie uwierzysz!
30 Czerwca, 2011 - 17:06
Nie uwierzysz!
Czyś fanatyk, czy bezbożnik?
Czy policjant, czy katorżnik?
Neofita lub banita?
Grób milczący, skarżypyta?
Umiesz czytać? Czy też - nie?
Jeśliś tym, który nie chce,
albo takim, co jest za,
golcem, lub takim, co ma,
lecz kimkolwiek byś tu nie był
i nie widział nigdy biedy,
akceptował wszystkie formy
i żyć nie mógł bez platformy -
nie uwierzysz w to przenigdy
że ktoś robi z igły widły
i że sama spadła TU - tka
i że tego nikt nie utkał!
Marek Gajowniczek
Nic dodać, nic ująć
30 Czerwca, 2011 - 17:44
: )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Skoro argumenty
30 Czerwca, 2011 - 17:52
przedstawione w Białej Księdze tak poraziły posła Olszewskiego i nie tylko jego, to zamiast zapluwania się Niesiołowskiego PO powinna udowodnić, że pan Macierewicz ze swoim zespołem po prostu się myli. Ale jak się nie ma własnych mocnych argumentów, to pozostaje tylko agresja i serwowanie psychuszek niepokornym. Taka to już jest totalniacka mentalność.
Szpilka
Re: Biała Księga - kilka refleksji nad zawracaniem głowy na waka
30 Czerwca, 2011 - 18:07
gdzie można obejrzeć prezentację z tych spotkań? nie mam dostępu do polskiej telewizji z wyjątkiem niektórych programów tvp.
Tutaj
30 Czerwca, 2011 - 18:27
http://mypis.pl/aktualnosci/1880-antoni-macierewicz-przedstawia-biala-ksiege-dotyczaca-katastrofy-tu-154m-pod-smolenskiem
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Re: Tutaj
30 Czerwca, 2011 - 18:54
dziękuję
jeśli chodzi o rzetelność dziennikarską
30 Czerwca, 2011 - 19:30
to mniej więcej na to pytanie można sobie odpowiedzieć tu
http://czerwonykiel.blogspot.com/2011/06/kim-jest-alef-stern-autor-pola-laski.html
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska. Kto chce, ten może, kto chce, ten zwycięża, byle chcenie nie było kaprysem lub bez mocy.