Miniatura. Wyrób Contessopodobny *.
Jestem we wsi, w której z kranów leci źródlana woda. Autentyczna, źródlana, prosto z ujęcia w Tatrach.
Porównując tą wodę do syfu z warszawskiej magistrali, człowiek ma ochotę z mety zmienić adres.
Zakopane, Krupówki.
Pełne ludzi i dźwięków, jak to w sezonie.
Unikamy za wszelką cenę kontaktu z centrum Zakopanego ale od czasu do czasu trzeba się tam pojawić....